eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmPrzenośny, osobisty WiFi hotspot?Re: Przenośny, osobisty WiFi hotspot?
  • Data: 2011-02-24 22:22:57
    Temat: Re: Przenośny, osobisty WiFi hotspot?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Waldek Godel" <n...@o...info> wrote in message
    news:1l4yd64uw460c.dlg@lepper.institute.com...
    > Dnia Thu, 24 Feb 2011 14:40:37 -0600, Pszemol napisał(a):
    >
    >> Nic takiego nie powiedziałem, chodzi mi o to czy jest droższy
    >> dla konsumenta w Europie niż dla konsumenta w USA...
    >> A może czy jest porównywalny.
    >
    > Jest dokładnie tak samo drogi, bo kosztuje nawet 40% więcej niż inne,
    > lepiej wyposażone telefony.

    Ciągle porównujesz do innych telefonów zamiast do innych kosztów życia.
    A pytanie nie brzmi "czy są tańsze telefony od iPhone4" bo wiadomo że są.
    Pytanie brzmi "czy iPhone4 jest drogi?". A to czy coś jest drogie czy tanie
    jest względne i zależy od tego czy różnica w cenie jest istotna czy też
    zaniedbywalna. Bo to czy ja mam jednorazowo wydać na telefon który
    będę używał 2-3 lata $199 za iPhone czy $149 za HTC Desire lub Blackberry
    Torch jest dla mnie osobiście nieistotną różnicą, bo te 50 dolarów rozkłada
    mi się na te 3 lata i staje sie sprawą groszową, zaniedbywalną. Sam
    rozumiesz
    że przy takich samych kosztach rozmów i abonamentów wybrałem iPhone 4
    a nie jakieś paściaste Androidy z beznadziejnym ekranem i jakimś kalekim,
    niedorobionym interfejsem użytkownika :-)

    > Zwłaszcza, że każde normalne telefony w 2-3 miesiące po premierze
    > zaczynają tanieć* a cena iPhone jest sztucznie utrzymywana przez Apple.
    > * - tanieć znaczy być dostępne w tańszych abonamentach niż na początku w
    > niższych cenach albo w ogóle za darmo przy podpisaniu kontraktu.
    >
    > Apple nawet chamsko blokuje sprzedaż telefonów "refurbished" po dużo
    > niższych cenach, właśnie, żeby utrzymać wysoką cenę produktu. Żadnej
    > innej... wrrrróć, żadnej firmie nie udałoby się bez tabunów wyznawców na
    > całym świecie a przede wszystkim w mediach, piejących jaki to jest przełom
    > na rynku i jaki to już świat nigdy nie będzie taki sam (znowu).
    > Tymczasem produkty tej firmy są całkiem przeciętne licząc ogół rynku i
    > wręcz tandetne w swojej grupie cenowej (jednej z najwyższych).

    Przypomnij sobie jak wyglądały produkty konkurencji gdy Apple
    wprowadził na rynek swoją MP3 iPad... Żałosne były. Przypomnij
    sobie jak wyglądały telefony konkurencji gdy Apple wprowadził
    na rynek pierwszego iPhone. Żałosne były. Nie wiem jak oceniasz
    tą przeciętność, ale ja nie znałem żadnego innego telefonu w którym
    mogłem sobie dotknięciem paluszka przesuwać płynnie stronę
    góra-dół w czasie czytania tekstu ani takiego w którym mogłem
    przez "szczypanie" robić zoom-out i zoom-in na mapach czy
    obrazkach... iPhone to rewolucja w tym co telefon mógł robić,
    bo alternatywą był szajs Windows CE lub Palm czy pierwsze
    Blackberry, to było żałosne że aż się smutno robi...

    Teraz dopiero rynek jest zalany telefonami z ekranami dotykowymi
    które zaczynają dorównywać w przyjemności obsługi do iPhone ale
    wciąż ustępują mu w komforcie i przejrzystości interfejsu użytkownika.
    Bierzesz iPhone do ręki i od razu wiesz co się dzieje i jak go używać.
    Miałem w ręce kolegi Androida z HTC i czuję się jak przed jakimś
    okrojonym pecetem gdzie wszystko wrzucone do wora bez ładu
    i składu.

    > Niestety, rynkiem rządzi moda i owczy pęd a nie zdrowy rozsądek, stąd
    > sprzedają się te a nie inne produkty.

    Gdyby iPhone był kilkakrotnie droższy od konkurencji to rozumiałbym
    Twoje oburzenie, ale w stajni AT&T smartfony naprawdę zamykają się
    w widełkach 100-200 dolarów i iPhone 4 ma taką samą cenę jak np.
    Blackberry Torch, który wcale rewelacyjny nie jest bo się wiesza mu OS
    kilka razy dziennie a jak się nie wiesza to jakaś aplikacja się powiesi
    i CPU pracuje pełną parą zużywając baterię w 1/2 godziny...

    > Żeby nie było - inne firmy robią dokładnie to samo. Samsung Nexus S jest
    > gorzej wykonany i wyposażony od Galaxy S, jedyną jego przewagą w momencie
    > startu był nowszy system i bajeranckie, wygięte szkło osłaniające ekran.
    > Gingerbread wyląduje w Galaxy S po update, szkło juz nie, ale czy dla
    > samego wygiętego szkła warto płacić więcej za gorszy telefon? A ludzie
    > płaca..

    Dla jednego warto dla Ciebie nie warto - każdy ma wolność wyboru
    i to co dla kogoś są grosze niewarte uwagi i zastanowienia ty się
    możesz pukać po głowie PO CO KTOŚ WYDAŁ TYLE KASY (50zł?)
    na wygięte szkło? A może po prostu lubi widok i prezencję?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: