-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!fu-berlin.de!news.glorb.com!npeer02.iad
.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!feed-me.highwinds-media.com!nx02.
iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neo
strada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Date: Thu, 27 May 2010 14:50:37 +0200
From: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Macintosh/20100228)
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.misc.samochody
Subject: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
References: <htj265$3u9$1@inews.gazeta.pl> <htj6up$30ug$1@news.ett.com.ua>
<d...@4...com>
<htlk4n$p53$1@inews.gazeta.pl>
<4bfe567a$0$17102$65785112@news.neostrada.pl>
<htlo6i$a2v$1@inews.gazeta.pl>
In-Reply-To: <htlo6i$a2v$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 154
Message-ID: <4bfe6a9d$0$17089$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 80.54.236.253
X-Trace: 1274964637 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 17089 80.54.236.253:59650
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2284143
[ ukryj nagłówki ]Arek (G) pisze:
> Oślepienie światłami w dzień? Na pewno może się zdarzyć
I to wystarczy żeby wprowadzić błąd. Rodzajów zdarzeń drogowych jest
więcej. Może dziesiątki, może setki. Wybierając "odpowiednie" mozna
obronić niemal dowolną nawet absurdalną hipotezę.
> Światła zostały wprowadzone aby zmniejszyć pewną kategorię wypadków, a
> nie wypadków w ogóle bo to nie jest możliwe. I pod takim kątem powinny
> być badane. Owszem, warto przeanalizować, czy nie mają jakiegoś
> negatywnego wpływu na inną kategorię wypadków.
Ma Pan całkowitą rację. Światla zmniejszają znacząco kilka kategori
zdarzeń drogowych. Konkretnie dwóch. Zderzeń czołowych i wymuszeń przy
skręcie w lewo. Każde badanie i każde doświadczenie mówią to samo.
Jednak co do negatywnego wpływu na innych uczestników ruchu, w
przeprowadzanych badaniach skupioano się prawie wyłącznie na porszonych
relacjach, jako najgroźniejszych w ruchu. W kilku badaniach ktoś się
zainteresował wpłyewm na jadnoślady, pieszych, postrzeganie świateł stop
i okazało się że bagatalizowany wpływ jednak jest i to spory. Wynika
więc że ludzi w jednych rodzajach zdarzeń ginie mniej, ale w innych
więcej. Bilans jest ujemny i dokładnie to widać w raporcie ITS.
Najgorzej mają motocykliści, bo dla auta stłuczka to dla nich połamane
kości w najlepszym wypadku. W Austrii po wprowadzeniu świateł ilość
wypadków wzrosła skokowo o 50% (!) a w Polsce o 38%.
> Są tacy co twierdzą, że światła w dzień powodują, że nie widzi się
> pieszych czy też drzew. Moim zdaniem jest to nieco naciągane, bo znowu
> idąc tym tropem, bardziej należało by zakazać świateł w nocy.
Tak własnie jest i choćby ktoś twierdził że rowerzystów i psy na drodze
widzi równie dobrze, to ludzka fizjologia płata nam w takiej sytuacji
figla. Dlaczego i jak to się dzieje? Wytłumaczę to najprościej jak
umiem. Zawodowo się zajmuję m.in związkiem kontrastu z percepcją, więc
spróbuję ;). Proszę tylko o trochę skupienia. Bez uprzedzeń "światła
złe" czy "światła dobre" ale proszę potraktować to jak pogadankę
popularno naukową. Może się to Wam przydać na przykład przy wyborze
nowego monitora czy TV do domu, bo zachodzą tu dokładnie takie same
zależności.
A więc do rzeczy: Ludzie swoimi oczami mogą zaobserwować stosunkowo mały
kontrast w obrazie. Jest to mniej więcej 100:1. Czyli najjaśniejszy
obiekt w polu widzenia jest 100x jaśniejszy niż najciemniejszy. Jeśli
coś jest jeszcze ciemniejsze, przestajemy to widzieć. Stając w lipcowe
południe na podwórku, nie zobaczymy kompletnie nic w drzwiach do
piwnicy, bo kontrast tej sceny może wynosić 10 000:1. Czyli detale w
tych drzwiach są dla ludzkich oczu około 100x za ciemne. Aby móc
cokolwiek zauważyć, musimy w te drzwi wejść. Po chwili wzrok zacznie się
adaptować do ciemniejszego otoczenia bowiem zmniejszy się udział silnego
światła podwórka. Kontrast spadnie i zaczniemy widzieć. Jeśli zamkniemy
drzwi, światło odetniemy bardzo mocno, kontrast spadnie do wartości np
10:1 i po przyzwyczajeniu do ciemności zaczniemy widzieć jeszcze więcej
szczegółów. Oczywiście oczy mają pewną minimalną czułość na światło i
przy zbyt ciemnym otoczeniu nie zobaczymy już nic. Podobnie z
najjaśniejszym punktem. Gołymi oczami nie dostrzeżemy plam na słońcu.
Oczy mogą się zaadoptować do znacznie większego zakresu jasności niż
jest możliwe do zaobserwowania jednocześnie, ale przy przesuwaniu
zakresu obserwacji coś trzeba stracić. Jak stoimy na podwórku w drzwiach
do piwnicy jest czarna plama, a jak stoimy w piwnicy nie widzimy nic w
drzwiach na podwórko. Reasumując, żeby patrzeć komfortowo, punkt bieli
nie może być zbyt wysoki (zbyt jasny, bo razi) ani punkt czerni nie może
być zbyt nisko (zbyt ciemny, bo się wszystko zlewa w plamę). Cała
rejestrowana scena zawiera się zatem w dość wąskim zakresie punktów
czerni i bieli.
Na ów mechanizm postrzegania trzeba zwrócić uwagę przy wyborze monitora
lub TV, bo producenci, aby uatrakcyjnić wygląd ekranu na wystawie,
potężnie podkręcają jaskrawość. Chodzi o to, żeby w hali hipermarketu
ekran przyciągał wzrok z daleka krzycząc: "patrz jaki jestem jasny i
kolorowy". W warunkach domowych zaczyna się wówczas dramat bo bardzo
jasny ekran męczy wzrok, a wyregulować go za bardzo nie idzie. Wysoka
jaskrawość powoduje że wydaje się on bardzo kontrastowy z bardzo
nasyconymi kolorami. Czerń jak smoła, barwy piękne, słowem rewelacja.
Niestety nie wszystko złoto, jak mówią. Na zasadzie podwórka i drzwi do
piwnicy na takim obrazie nie widzimy wad, np obdrapanych ścian w
piwnicy, gdyż oczy siłą rzeczy przesuwają zakres adaptacji w górę i w
ciemnych partiach obrazu nie widzimy nic. Producenci ekranów robią w ten
sposób paskudny trick bo błędy wyświetlania w tzw. "cieniach" są w
monitorach i TV największe. Aby się o tym przekonać wystarczy poczekać
na wieczór, wyświetlić cały czarny ekran i zgasić w pomieszczeniu
światła. Po zaadaptowaniu wzroku zobaczymy że piękny obraz ma w tle w
paskudne plamy i przebarwienia. Dotyczy to przede wszystkim LCD, plazm
mniej. Dlaczego nie widzieliśmy tego przy normalnym obrazie? Bo punkt
bieli był ustawiony tak wysoko, że ciemne defekty wyszły poza kontrast
100:1 czyli zdolność ich rejestracji. Wylazą jednak wieczorkiem w
przytłumionym świetle przy projekcji filmu zawierającego ciemne sceny.
Proszę teraz skorelować te zjawiska z obrazem drogi, samochodem ze
światłami z naprzeciwka i rowerzystą/pieszym. W pewnych sytuacjach i
kombinacjach świateł i oświetlenia ogólnego, kontrast tej sceny może
wynosić grubo powyżej 100:1. Światła jako jasny punkt w polu widzenia
siłą rzeczy przeniosą zakres adaptacji wzroku w górę i to co ciemniejsze
widzimy coraz gorzej.
Nocą opisany efekt występuje maksymalnie silnie. Mijany samochód wpływa
na adaptację wzroku tak bardzo że przez chwilę po minięciu nie widzimy
nic. Dlatego wszystkie szkoły jazdy zalecają maksymalnie unikać kontaktu
wzrokowego ze światłami. Nie popadajmy w skrajności, nie można zakazać
świateł w nocy, ale pamietajmy, że oprocz oświetlania drogi też oślepiają.
> Tak przy okazji, jeśli chodzi o pieszych i rowerzystów, jeśli mają
> odblaski, to właśnie dzięki światłom mogą być dużo bardziej widoczni,
> ale to tak na marginesie.
A jak nie pomoże? Koguty na czapkach? Może lepiej zlikwidować przyczynę
zamiast leczyć skutki.
> I tu pojawia się problem. Nie wiem jak w innych krajach bo tego nie
> analizowałem, natomiast w Polsce to czy ilość wzrosła czy zmalała jest
> mocno dyskusyjne.
O czym tu dyskutować?
2006 - 46 876
2007 - 49 536
> Ale jak się
> rozpatrywało ilość wypadków w ujęciu miesięcznym
Analiza zjawisk wyrwanych z kontekstu czasowego jest obciążona poważnymi
błędami. Nie wiemy nic na temat np rozkładu temperatur, opadów,
zachmurzenia w latach które rozpatrujemy. Nie mamy zatem zielonego
pojęcia jak procentowo rozkładał się ruch na drogach w ujęciu
miesięcznym a co za tym idzie rozkład czasookresowy wszelkich zdarzeń
drogowych. Przykład: W tym roku była śnieżna zima, zdecydowanie bardziej
niż rok wcześniej. Przez to w podobnych miesiącach zimowych intensywność
ruchu drogowego była inna, co łatwo było zobaczyć po długości
tradycyjnych korków w mieście. Pozostałe pory roku też mogą być inne i
na dodatek nie wiemy w którą stronę. Takie czynniki wpływu (i wiele
innych) są nieuchwytne i nie sposób ich wszystkich sklasyfikować i wziąć
do obliczeń. Jedynym sposobem zminimalizowania ich jest uśrednienie do
roku, jako całego cyklu. To co zrobił ITS jest manipulacją w
najczystszej formie. Równie dobrze można wziąć jakiekolwiek inne lata i
"udowodnić" co tylko zechcemy.
> No i ostatnia sprawa, analizując sumę za cały rok i wiązanie tej jednej
> liczby, na którą ma wpływ ogrom czynników, z tylko jednym (tak naprawdę
> dość drobnym czynnikiem) i jeszcze wyciąganie z tego dość pochopnych
> wniosków, jest sporym nadużyciem.
Bezpieczeństwo spadło i to znacznie. Oczywiście nie wiemy z jakich
przyczyn z 100% pewnością. Możemy jednak próbować wnioskować na
podstawie dostepnych danych. Co takiego się stalo w 2007 co mogło
wpłynąć na bezpieczeństwo? Weszła ustawa radarowa, oddano kolejne
odcinki dobrych bezkolizyjnych dróg i wprowadzono światła. Inne czynniki
albo były obecne w poporzednich latach, więc nie można ich winić za
zmianę. Tylko światła mogły się do tego przyczynić, a nawet jeśli nie to
na pewno tego bezpieczeństwa nie porpawiły.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
Następne wpisy z tego wątku
- 27.05.10 16:00 Sebastian Kaliszewski
- 27.05.10 15:53 Sebastian Kaliszewski
- 27.05.10 15:55 Sebastian Kaliszewski
- 27.05.10 15:50 Sebastian Kaliszewski
- 27.05.10 15:03 Axel
- 27.05.10 15:09 Tom01
- 27.05.10 15:10 nemo
- 27.05.10 15:10 Tom01
- 27.05.10 16:10 Sebastian Kaliszewski
- 27.05.10 16:12 Sebastian Kaliszewski
- 27.05.10 16:04 Sebastian Kaliszewski
- 27.05.10 16:08 Sebastian Kaliszewski
- 27.05.10 15:16 Tom01
- 27.05.10 15:19 nemo
- 27.05.10 15:19 nemo
Najnowsze wątki z tej grupy
- Tak się sprzedają elektryczne woldzwageny ;-)
- Akumulator do Hyundai
- Rambo 2024. Co z radio-stopem
- Pijani kierowcy
- "Chciałem zamówić kurs tym"
- Windykatorzy ścigają spadkobierców z mandat nieboszczyka za przekroczenie prędkości???
- [OT] Lewe oprogramowanie
- droga laweta
- Co tam się odpierdala w tej Warszawie?
- skąd się biorą tacy debile?
- wina Tóska
- Rewolucja/Rewelacja!
- grupa ożyła ;)
- Być jak Clint
- Aby WKOOOORWIĆ ekofaszystów ;-)
Najnowsze wątki
- 2024-12-04 Warszawa => Analityk w dziale Trade Development (doświadczenie z Powe
- 2024-12-04 Warszawa => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <=
- 2024-12-04 Warszawa => Software .Net Developer <=
- 2024-12-04 Re: Zadrży rząd Tuski przed "zniesławianym"/zniesławianym "ruskim szpiegiem"? [Oleinychenko wydalony]
- 2024-12-04 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2024-12-04 Czy policjantów należy ROZBROIĆ?
- 2024-12-03 Tymoteusz Sz.
- 2024-12-03 Re: Prezydent ułaskawia: Prezydent USA Biden (D) ułaskawia syna własnego
- 2024-12-03 Re: Tani dodatkowy sim do smartwacha
- 2024-12-03 Wróblewo => Analityk finansowy <=
- 2024-12-03 Praktyczny test GPS...
- 2024-12-02 Tak się sprzedają elektryczne woldzwageny ;-)
- 2024-12-02 Akumulator do Hyundai
- 2024-12-02 Olsztyn => Sales Specialist <=
- 2024-12-02 Poznań => Technical Artist <=