-
21. Data: 2009-12-14 22:01:54
Temat: Re: Przekłamania licznika
Od: "Zbyszek" <z...@p...onet.pl>
Zawsze można zadzwonić na telefon podany na rachunku i przedstawić swoje racje
dotyczące założonej przez ZE czy "gazownie". Tak miałem w przypadku gazu.
Ustaliliśmy, że będę płacił wg. własnej prognozy i tyle.
Co do liczników energii, gazu itd.
Producent urządzenia deklaruje, iż np. przez 10 lat jego urządzenie będzie
poprawnie mierzyć daną wielkość. W związku z tym sprzedawca instalując takie
urządzenie ma prawo domniemywać, że przez cały 10 letni okres użytkowania
powinno ono mieścić się w parametrach metrologicznych podanych przez
producenta. Zatem jeżeli dzieje się coś w tym czasie może zakładać, iż
uszkodzenie urządzenia nastąpiło np. na skutek ingerencji zewnętrznej.
Dlatego jeżeli uznaje to za stosowne wysyła dany licznik do ekspertyzy, która
może stwierdzić, że nastąpiła ingerencja w układ pomiarowy.
Jeżeli uznaje, iż wskazania są poprawne po co ma ponosić dodatkowe koszty?
Kiedyś moja siostra włączyła na "5 minut" grzejnik olejowy, o którym
zapomniała wyjeżdżając na tydzień. Niestety licznik energii skrupulatnie
wyliczył koszty tych "5 minut" i co w takim wypadku wart jest profil
obciążenia i w jaki sposób to wyliczyć ?
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
22. Data: 2009-12-14 22:26:53
Temat: Re: Przekłamania licznika
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
Użytkownik "Zbyszek" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:46b9.000000b2.4b26b5d2@newsgate.onet.pl...
> Kiedyś moja siostra włączyła na "5 minut" grzejnik olejowy, o którym
> zapomniała wyjeżdżając na tydzień. Niestety licznik energii skrupulatnie
> wyliczył koszty tych "5 minut" i co w takim wypadku wart jest profil
> obciążenia i w jaki sposób to wyliczyć ?
Każdy klient sam odczytuje licznik i wylicza cenę i wpłaca. Fakt: składnik
stały składnik zmienny, abonament trudniejsze to od zeznania podatkowego.
I druga strona, że wielu podawałoby zero przez pół roku.
Ale jeżeli sklepikarzowi każe się zakupić kasę fiskalną, to dlaczego ZE nie
może mieć odpowiednich liczników? Jak nie potrafią sprzedawać prądu, to
zawsze mogą sprzedawać pietruszkę na bazarze.
--
Desoft
-
23. Data: 2009-12-14 22:53:02
Temat: Re: Przekłamania licznika
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Desoft napisał:
> Każdy klient sam odczytuje licznik i wylicza cenę i wpłaca. Fakt: składnik
> stały składnik zmienny, abonament trudniejsze to od zeznania podatkowego.
> I druga strona, że wielu podawałoby zero przez pół roku.
> Ale jeżeli sklepikarzowi każe się zakupić kasę fiskalną, to dlaczego ZE nie
> może mieć odpowiednich liczników? Jak nie potrafią sprzedawać prądu, to
> zawsze mogą sprzedawać pietruszkę na bazarze.
Znajomy udzielał się kiedyś w firmie zajmującej sie dystrybucją energii
gdzieś na południu Afryki. Zimbabwe, Zambia, Botswana -- te rejony,
dokładnie nie pamiętam. Stan liczników odczytywali przez radio z lecącego
samolotu. Było to z dziesięć lat temu. Ile my jesteśmy teraz za Murzynami?
--
Jarek
-
24. Data: 2009-12-14 23:30:00
Temat: Re: Przekłamania licznika
Od: "Zbyszek" <z...@p...onet.pl>
> Znajomy udzielał się kiedyś w firmie zajmującej sie dystrybucją energii
> gdzieś na południu Afryki. Zimbabwe, Zambia, Botswana -- te rejony,
> dokładnie nie pamiętam. Stan liczników odczytywali przez radio z lecącego
> samolotu. Było to z dziesięć lat temu. Ile my jesteśmy teraz za Murzynami?
Musieli coś wymyśleć bo mieli za dużą śmiertelność wśród inkasentów :)
Wszystko rozbija się o koszty.
W Polsce też są liczniki z modułami GSM, które są odczytywane zdalnie. Lecz ze
względu na ich cenę oraz koszty akwizycji danych nie są montowane u zwykłego
Kowalskiego, który ma taryfę G.
Są również dostępne liczniki przedpłatowe, które zakłady montują mniej
solidnym odbiorcom energii.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
25. Data: 2009-12-15 09:50:35
Temat: Re: Przekłamania licznika
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Zbyszek napisał:
>> Znajomy udzielał się kiedyś w firmie zajmującej sie dystrybucją energii
>> gdzieś na południu Afryki. Zimbabwe, Zambia, Botswana -- te rejony,
>> dokładnie nie pamiętam. Stan liczników odczytywali przez radio z lecącego
>> samolotu. Było to z dziesięć lat temu. Ile my jesteśmy teraz za Murzynami?
> Musieli coś wymyśleć bo mieli za dużą śmiertelność wśród inkasentów :)
Z głodu i wyczerpania przy obchodzeniu rewiru.
> Wszystko rozbija się o koszty.
> W Polsce też są liczniki z modułami GSM, które są odczytywane zdalnie.
> Lecz ze względu na ich cenę oraz koszty akwizycji danych nie są montowane
> u zwykłego Kowalskiego, który ma taryfę G.
Przesada. Co w nich niby takie kosztowne? Tu akurat ja mam jakieś swoje
doświadczenia -- kiedyś wciągano mnie w taki projekt, ale to już w kraju
europejskim było. W Polsce natomiast jako główną przeszkodę wprowadzenia
zdalnych odczytów podawano... bunt inkasentów. Ale być może to plotki
rozsiewane przez zakłady energetyczne, dla których wygodniej było
wprowadzić to całe "prognozowanie", które zarabia nie tylko na ikasentów.
> Są również dostępne liczniki przedpłatowe, które zakłady montują mniej
> solidnym odbiorcom energii.
A ten system nie jest jeszcze droższy i bardziej kłopotliwy od zdalnych
odczytów? Szczerze mówiąc, to jako solidny odbiorca niesolidnego dostawcy,
najchętniej tak właśnie bym się rozliczał. Wtedy kredytuję dziadów kiedy
chcę, na ile chcę i na jak długo chcę. Już by nie było "panie Zenku,
premie kwartalne trzeba wypłacić, niech pan podbije współczynnik prognoz
do jeden koma cztery". A przy dzisiejszych możliwościach płatności online,
dla mnie to żaden kłopot. Gdybi mi podpadli jeszcze bardziej, to bym
codziennie uruchamiał Visę.
--
Jarek
-
26. Data: 2009-12-15 13:03:04
Temat: Re: Przek^(3)amania licznika
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
J.F. schrieb:
> On Mon, 14 Dec 2009 21:32:14 +0100, Waldemar Krzok wrote:
>> To nie jest w imieniu prawa, tylko bezprawia. Trzeba to tak zrobic, by
>> oskarzyli ciebie, a nie odwrotnie. O ile licznik nie zostal rozplombowany,
>
> Waldku, ale tu jest Polska, tu obie strony potrafia kombinowac :-)
>
>> to nie maja prawa nic zrobic. Jak sie "rozmagnesowal" to jest to problem ZE,
>> bo zainstalowali nieadekwatny i niezgodny z legalizacja przyrzad. Jest
>> gdziekolwiek napisane, ze nie moge sobie przykleic magnesem kartki z
>> miesiecznym zuzyciem?
>> Co do szacowania, to osobiscie place 1/12 zuzycia poprzedniego roku. Jakby
>> mi wyskoczyli z wiekszym, to i tak bym placil 1/12 poprzedniego okresu +
>> liscik do ZE z wyjasnieniem. Zu tez musza ciebie zaskarzyc, a wylaczyc nie
>> moga, bo placisz.
>
> Totez oni sa nieglupi - doniosa do prokuratora, a dalej to jego
> sprawa. A on ma w reku ekspertyze ze obywatel celowo rozmagnesowal
> licznik zeby prad ukrasc ..
co to znaczy "celowo rozmagnesował"? Nie ingerujesz we wnętrzności
licznika, licznik jest zaplombowany, obejścia nie zrobiłeś. A magnes na
liczniku? A nie wolno? Gdzie jest to napisane? Czasy, gdzie wszystko
było zabronione o ile nie zostało explicite uznane za legalne mamy już
na szczęście za sobą. Jeżeli liczniki nie są odporne na pole magnetyczne
i źle liczą, to znaczy że są nielegalne. Chyba, że w umowie jest coś na
temat magnesów czy czegokolwiek w okolicach licznika. A jak mają
ekspertyzę to jeszcze lepiej. Znaczy wiedzą, że używają nielegalnych
urządzeń, czyli podlega pod zarzut oszustwa.
Waldek
-
27. Data: 2009-12-15 13:26:10
Temat: Re: Przek^(3)amania licznika
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Waldemar Krzok napisał:
> co to znaczy "celowo rozmagnesował"? Nie ingerujesz we wnętrzności
> licznika, licznik jest zaplombowany, obejścia nie zrobiłeś. A magnes na
> liczniku? A nie wolno? Gdzie jest to napisane? Czasy, gdzie wszystko
> było zabronione o ile nie zostało explicite uznane za legalne mamy już
> na szczęście za sobą. Jeżeli liczniki nie są odporne na pole magnetyczne
> i źle liczą, to znaczy że są nielegalne. Chyba, że w umowie jest coś na
> temat magnesów czy czegokolwiek w okolicach licznika. A jak mają
> ekspertyzę to jeszcze lepiej. Znaczy wiedzą, że używają nielegalnych
> urządzeń, czyli podlega pod zarzut oszustwa.
Gdzieś może nawet tkwić zaponiany przepis zabraniający umieszczania
czegokolwiek w szafce z licznikiem. W budownictwie socjalistycznym
robiono w przedpokojach szafki ścienne -- jedna na gazomierz, druga
na licznik elektryczny. Ludzie tam trzymali różne rzeczy, na przykład
buty, bo gdzie mieli trzymać. Zdarzało się, że chodziła jakaś komisja
i kazała wszystko stamtąd wywalać. Ale to przeważnie gazownicy byli.
Nie wiem jak teraz, ale kiedyś bazarowi sprzedawcy magnesów wieszali
koło swojego towaru kartki treści mniej więcej takiej "Magnes do
poprawiania walorów smakowych wody. Wystarczy zamontować przy rurze
wodociągowej. Uwaga: nie umieszczać w pobliżu wodomierzy, gdyż może
spowodować ich zatrzymanie". Towar szedł jak woda.
--
Jarek
-
28. Data: 2009-12-15 14:37:00
Temat: Re: Przekłamania licznika
Od: "Ent" <h...@o...pl>
>
> To nie jest w imieniu prawa, tylko bezprawia. Trzeba to tak zrobic, by
> oskarzyli ciebie, a nie odwrotnie. O ile licznik nie zostal rozplombowany,
> to nie maja prawa nic zrobic. Jak sie "rozmagnesowal" to jest to problem
> ZE,
> bo zainstalowali nieadekwatny i niezgodny z legalizacja przyrzad. Jest
> gdziekolwiek napisane, ze nie moge sobie przykleic magnesem kartki z
> miesiecznym zuzyciem?
brawo! powodzenia w sądzie z taką argumentacją
-
29. Data: 2009-12-15 14:46:58
Temat: Re: Przekłamania licznika
Od: "Ent" <h...@o...pl>
> Waldku, ale tu jest Polska, tu obie strony potrafia kombinowac :-)
dokladnie, ale ZE i tak jest zawsze o krok do tylu za pomyslowym odbiorca
który sobie trzyma kolumny glosnikowe w skrzynce na licznik albo przykleja
przepis na sernik magnesem neodymowym do licznika
-
30. Data: 2009-12-15 14:53:47
Temat: Re: Przek^(3)amania licznika
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de>
> J.F. schrieb:
>> Totez oni sa nieglupi - doniosa do prokuratora, a dalej to jego
>> sprawa. A on ma w reku ekspertyze ze obywatel celowo
>> rozmagnesowal
>> licznik zeby prad ukrasc ..
>
> co to znaczy "celowo rozmagnesował"? Nie ingerujesz we
> wnętrzności licznika, licznik jest zaplombowany, obejścia nie
> zrobiłeś. A magnes na liczniku? A nie wolno? Gdzie jest to
> napisane? Czasy, gdzie wszystko było zabronione o ile nie zostało
> explicite uznane za legalne mamy już na szczęście za sobą.
Nie do konca. W kodeksie karnym nadal sa ogolne zapisy, w ordynacji
podatkowej tez.
>Jeżeli liczniki nie są odporne na pole magnetyczne i źle liczą, to
>znaczy że są nielegalne. Chyba, że w umowie jest coś na temat
>magnesów czy czegokolwiek w okolicach licznika.
Ale co - chcesz amerykanizacji zycia spolecznego ?
Skoro napisali ze nie wolno prac kota, to ja upiore kanarka i
wystapie o milion dolarow ?
> A jak mają ekspertyzę to jeszcze lepiej. Znaczy wiedzą, że
> używają nielegalnych urządzeń, czyli podlega pod zarzut oszustwa.
Mowisz ze da sie licznik tak zaekranowac ?
J.