eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmPrzed i po iPhone/iPadRe: Przed i po iPhone/iPad
  • Data: 2012-04-21 17:44:56
    Temat: Re: Przed i po iPhone/iPad
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 21 Apr 2012 13:54:02 +0100, Waldek Godel napisał(a):
    > Bzdura, Palm OS był rozwijany, tylko w złym kierunku. Pozazdrościli Windows
    > Mobile i chcieli zrobić z Palm OS drugi Windows Mobile, tylko Palm OS.
    > Jak każda podróbka sprzedawała się słabo - po co kupować podróbkę, jak
    > można oryginał, w dodatku o wiekszych możliwościach.

    Czekaj czekaj - jak to czasowo wygladalo ? O ile pamietam to Palm byl
    jednak wczesniej, przynajmniej w powszechnej wersji.
    Wiec chyba najpierw MS mogl pozazdroscic Palmowi wejscia na rynek, a potem
    Palm MS szybkosci rozwoju ..

    > Palm zapomniał skąd się wywodzi i co było ich największym atutem (przypomnę
    > - u źródła Palma był pomysł na organizer, który miał pomieścić wszystkie
    > kontakty właściciela, kalendarz i listę zadań, miał mieścić się w kieszeni
    > koszuli i wytrzymać miesiąc na jednej baterii).

    Lata minely, i malo kto wymaga tego miesiaca, dwa dni sa akceptowane ;-)
    Przypominam ze w owych czasach bylo wiele PDA, tez sie miescily w kieszeni,
    bateria starczala na rok czy dwa. Ale przyszedl Palm i stal sie slawny
    (danymi sprzedazowymi do porownania nie dysponuje). Podniecal niektorych
    rysikiem, kusil mozliwosciami graficznymi, kusil systemem operacyjnym - i
    potencjalna mnogoscia aplikacji. I dzieki temu przebijal owczesne PDA.

    A tak swoja droga, to pare lat temu pomyslalem sobie "moze by kupic
    jakiegos palma na allegro za grosze, bede mial e-booka na urlopie".
    No bo do niczego wiecej sie nie nadaje. Popatrzylem, niestety, 3MB - ilez
    to zmiesci ksiazek ... czyli juz kompletnie do niczego sie nie nadaje :-)

    No dobra, mozna by zebrac troche gier i moze sie nada na zabawke dla
    dziecka :-)

    > Tą drogą którą powinien pójść Palm poszedł RIM - i odniósł spektakularny

    Taaa - i gdzie jest teraz ? A, piszesz dalej ;-)

    > sukces. Bo Palm wymyślił dobrą drogę rozwoju, tylko sporo za wcześnie i nie
    > zrobił tego zbyt dobrze (Palm VII). Pierwsze Blackberry nawet grafiką
    > ekranową przypominały w wielu miejscach Palm OS.
    > Ironią historii jest to, że RIM popełnił dokładnie ten sam błąd co Palm.
    > Zapomniał skąd się wywodzi i kim jest. Zamiast ulepszyć to co było, poszli
    > w kierunku graficznego onanizmu rodem z ajfonów. I wylądowali tam gdzie
    > wylądowali - na śmietniku. Wygląda, że już niestety stamtąd nie wrócą - a
    > szkoda.

    A nie uwazasz ze to jednak kwestia trafienia w szerszy kontekst ?

    Kiedys tam to mi taki PDA jak piszesz u gory wystarczal. To jeszcze nie byl
    Palm - wiec troche brakowalo fajnych gierek, arkusza kalkulacyjnego, i moze
    jakiegos lepszego edytora tekstu. Ale nie do tego stopnia, zebym Palma
    kupowal. Potem niektorzy wymagali synchronizacji zadan z outlookiem. Potem
    przydalby sie mobilny email. No i oczywiscie lacznosci jakiejs do tego -
    wiec juz smartfon wychodzi.
    Pozniej sie okazalo ze mobilny e-mail musi obslugiwac worda i excela, bo
    inaczej jest bezuzyteczny. Potem przydaloby sie www w .. no juz w
    telefonie, bo jak www bez lacznosci.
    Gdzies po drodze sie wydawalo ze takie kieszonkowe urzadzenie moze zastapic
    komputer. Nie zastepuje. Ewentualnie kiepsko zastepuje. A notebooki
    potanialy, netbooki mamy, tablety - to i wymagania co do telefonu spadly. A
    od systemu wymagamy wygodnej obslugi ... telefonu wlasnie.

    > Ten błąd jest zresztą bardzo popularny ostatnio, dokładnie to samo zrobili
    > Microsoft i Nokia. Wygląda, że skutek również będzie dokładnie taki sam.

    Poczekamy, zobaczymy. Ciagle mi sie wydaje ze to taka troche slepa moda.
    Inni maja smartfona, bede mial i ja. A po co ? Kiedys ludzie moga to
    zrozumiec :-)

    Tam powyzej ciagle sie przebijala kompatybilnosc z Windows/Office ... albo
    google zaoferuje cos alternatywnego, albo "po co kupowac podrobke" ?

    No i pomstujesz na naruszanie prywatnosci, ja tez, na zamykanie systemow,
    podpisywanie aplikacji ... a miliony ludzi maja to w d*. A to oni sa
    klientami, my moze tez, ale tylko nieliczaca sie czescia :-)


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: