W dniu 28.08.2021 o 16:19, Shrek pisze:

>> Coś nie łapiesz i nie chodzi o światła w sumie. W ulewnym deszczu się
>> nie zapierdala na ślepo bo można spokojnie przyjebać w cokolwiek, co w
>> ogóle nie posiada świateł.
>
> Jeszcze raz - te rzeczy nawet nieoświetlone widać dalej niż samochód ze
> światłami tylko maskowany wodą podnoszoną z jezdni.

Aha, i widząc ścianę wody przed sobą, nie zwalniasz bo na pewno w tej
wodzie są tylko rozwielitki i nie ukrywa się tam jakiś gościu bez
przecimgielnych :> przy prędkości zdolnej wytworzyć taką ścianę, czyli
ok <90kmh w strefie aquaplaningu, podczas oberwania chmury...bo tyle
musi być spełnione, żeby nastąpił taki efekt. Wchuj bezpieczna jazda.

Nie posiadasz lusterka wstecznego i jak dotąd nie masz bladego pojęcia,
kiedy wytwarzasz za sobą ścianę wody, taką, że ten co Cię goni z
przewagą co najmniej 30km/h mógł Ci przyjebać na ślepo.

Przecież to się kupy nie trzyma w żadnej wersji :>
Pewne jest jedno. Jeżdżą debile, giną, zabijają innych i rodzą się nowe
debile i tak w "kułko"...
>
>
>> Masz ograniczoną widoczność, to dostosuj do niej prędkość a nie
>> kombinuj z laserami na dupie :>
>
> No więc na chuj te światła - powinno być koszernie bez świateł. I bez
> absu i innych trzyliterowych skrótów - masz zwolnić a nie jakieś
> trzyliterowe cuda!

...bo we mgle, gdzie widoczność spada do "końca maski" akurat
przeciwmgielne się przydają :) Jeszcze dodam, że dla Ciebie nie ma
problemu zapierdalać we mgle <100km/h bo przecież to też jest bezpieczna
prędkość, którą uznajesz.


--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
PIBAĆ JES