Witajcie,

Może ktoś ma pomysł, co może być przyczyną częstego psucia się
uszczelniacza prawej półosi, co powoduje wyciek oleju ze skrzyni biegów.
Przez wiele lat nic się nie działo, a po wymianie tej półosi rok temu
wybieram się już na drugą wymianę uszczelniacza. Z lewej strony, gdzie
półosi nie wymieniałem, nic nie cieknie.

Konkretnie chodzi o Fokusa Mk I 1,6 benzyna.

Piotr

do góry

na ** p.m.s ** Uncle Pete pisze tak:

> Witajcie,
>
> Może ktoś ma pomysł, co może być przyczyną częstego psucia się
> uszczelniacza prawej półosi, co powoduje wyciek oleju ze skrzyni
> biegów. Przez wiele lat nic się nie działo, a po wymianie tej
> półosi rok temu wybieram się już na drugą wymianę uszczelniacza. Z
> lewej strony, gdzie półosi nie wymieniałem, nic nie cieknie.
>
> Konkretnie chodzi o Fokusa Mk I 1,6 benzyna.


Mniejsza średnica półosi? Nowa była czy używana? Może szorstka i
szlifuje gumę? Może ma luz osiowy, bicie? Może ma krótszy rant? Może
uszczelniacze gorsze niż fabryczne? Może mechanik nie dał smaru? Może
muszą być zielone odporne na temp? Morze jest szerokie i głebokie ;)

--
Piter

Kia ma 7 lat gwarancji ale jak będzie jeździć po 30 latach?

do góry

W dniu 2017-03-08 o 13:01, Uncle Pete pisze:
> Witajcie,
>
> Może ktoś ma pomysł, co może być przyczyną częstego psucia się
> uszczelniacza prawej półosi, co powoduje wyciek oleju ze skrzyni biegów.
> Przez wiele lat nic się nie działo, a po wymianie tej półosi rok temu
> wybieram się już na drugą wymianę uszczelniacza. Z lewej strony, gdzie
> półosi nie wymieniałem, nic nie cieknie.
>
> Konkretnie chodzi o Fokusa Mk I 1,6 benzyna.

Kup w końcu oryginalny uszczelniacz. Podróby tak mają.


--
LordBluzg(R)

do góry

> Mniejsza średnica półosi? Nowa była czy używana? Może szorstka i
> szlifuje gumę? Może ma luz osiowy, bicie? Może ma krótszy rant? Może
> uszczelniacze gorsze niż fabryczne? Może mechanik nie dał smaru? Może
> muszą być zielone odporne na temp? Morze jest szerokie i głebokie ;)
>

Kurcze, za dużo zmiennych :)

Półoś nowa, zamiennik. Wygląda na gładką. Czuję bardzo lekkie bicia przy
skręcie kierownicy, ale tylko na dużych prędkościach. Uszczelniacze
zamienniki. Mechanik niby dobry, w kręgu warszawskich posiadaczy fordów
powiedziałbym w pewnym stopniu kultowy...

Ech...

do góry

W dniu 2017-03-08 o 13:13, PiteR pisze:

>
>
> Mniejsza średnica półosi? Nowa była czy używana? Może szorstka i
> szlifuje gumę? Może ma luz osiowy, bicie? Może ma krótszy rant? Może
> uszczelniacze gorsze niż fabryczne? Może mechanik nie dał smaru? Może
> muszą być zielone odporne na temp? Morze jest szerokie i głebokie ;)
>

Dodam jeszcze, że może na półosi jest lekki rowek w miejscu gdzie siada
uszczelniacz. To powoduje lokalne zmniejszenie średnicy i szansę na
wycieki. Wtedy pomoże takie wbicie uszczelniacza, żeby siadł w innym
miejscu na półosi. Oczywiście miejsce musi być czyste i gładkie, żeby
tez było szczelnie.

--
viktorius

do góry

> Kup w końcu oryginalny uszczelniacz. Podróby tak mają.

Dzięki. Poprzednie faktycznie były zamienniki. Nie myślałem, że może być
aż taka różnica w jakości.

do góry

> Dodam jeszcze, że może na półosi jest lekki rowek w miejscu gdzie siada
> uszczelniacz. To powoduje lokalne zmniejszenie średnicy i szansę na
> wycieki. Wtedy pomoże takie wbicie uszczelniacza, żeby siadł w innym
> miejscu na półosi. Oczywiście miejsce musi być czyste i gładkie, żeby
> tez było szczelnie.

Dzięki, sprawdzę.

do góry

W dniu 2017-03-08 o 13:32, Uncle Pete pisze:

>
> Półoś nowa, zamiennik. Wygląda na gładką. Czuję bardzo lekkie bicia przy
> skręcie kierownicy, ale tylko na dużych prędkościach. Uszczelniacze
> zamienniki. Mechanik niby dobry, w kręgu warszawskich posiadaczy fordów
> powiedziałbym w pewnym stopniu kultowy...
>

Ja bym porównał średnice obydwu półosi, tej lewej oryginalnej i zamiennika.


--
viktorius

do góry

> Ja bym porównał średnice obydwu półosi, tej lewej oryginalnej i zamiennika.

Dzięki za trop.

do góry

W dniu 2017-03-08 o 13:33, Uncle Pete pisze:
>> Kup w końcu oryginalny uszczelniacz. Podróby tak mają.
>
> Dzięki. Poprzednie faktycznie były zamienniki. Nie myślałem, że może być
> aż taka różnica w jakości.
>
Jest spora, poczytaj w necie lub zapytaj dobrego mechanika. Takich co
oglądali już półosie pod mikroskopem też jest wielu. Sąsiad walczył z
Hondą. 3x w ciągu roku wymieniał, w końcu zamówił oryginał (czerwony za
150zł) i problemy się skończyły.

--
LordBluzg(R)

do góry