On Mon, 21 Jun 2021 14:36:33 +0200, Atlantis wrote:
> Szukam wiec jakiejś alternatywy. Jeszcze raz rzuciłem okiem na mapę i
> zobaczyłem, że gdybym przesunął jedną z anten na skraj działki, to
> miałbym bezpośrednią widoczność z ominięciem tych drzew, nawet pomimo
> tego, że antena znalazłaby się znacznie niżej, po zainstalowaniu na
> jakiejś "tyczce" wkopanej w ziemię.
>
> Jest tylko jedno "ale". W tamtym punkcie nie ma zasilnia, musiałbym je
> więc podprowadzić, przez około 100 metrów. Odpada więc raczej pomysł ze

Panel sloneczny z akumulatorem? A zima ... zima przez drzewo :-)

A nie da rady jakis kierunkowych anten ?

> stawianiem "stacji przekaźnikowej", co skoro mógłbym podciągnąć prąd do
> kolejnych Ubiquiti, to równie dobrze mogę podciągnąć tam sieć.

ale boisz sie burzy, czy niekoniecznie?

Bo siec na swiatlowodzie ... powinna byc odporna.
A na 100m to chyba nie takie duze koszta.
Jeden kabel, czy kilka - ta sama robota.

> Pierwszy pomysł jaki przychodzi mi do głowy to PoE. Tylko czy 24V
> zasilacz od Ubiquiti da radę zasilić moduł przez tak długi kabel?

Wieksze napiecie powinno dac rade.

J.