-
1. Data: 2010-01-28 20:07:57
Temat: Re: Proste pytanie dot. prostownika do aku...
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
>
> Użytkownik "Agent 0700" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hjp5pb$jun$1@inews.gazeta.pl...
> >> Wg opisu tego schematu:
> >> http://www.msi.pl/~mephisto/prostownik_schemat.jpg
> >
> > 3/4 tego trzeba powywalać.
> >
> > Zostawić trafo - na wtórym ma mieć 13-14 V, mostek prostowniczy i starczy.
> > Amperomierz na wyjściu by się przydał.
> >
> > Trafo dobrze dać z odczepami żeby można było ładować mniejszym prądem.
> >
> > Ja do regulacji użyłem regulatora obrotów wyjętego z wiertarki chińskiej -
> > po stronie pierwotnej. Działa.
> >
>
> 3/4 z tego może działać, ale na zaliczenie nie starczy.... Ten układ nie
> musi byś minimalny,
> wręcz przeciwnie. Adept sztuki elektronicznej-alchemicznej ma się wykazać
> zrozumieniem działania układu oraz
> zdawać sobie sprawę z jego wad i zalet. Nie szkodzi, że to układ sprzed 30
> lat. Ważne jest MYŚLENIE.
> Nie sztuka pewnie zrobić tego na scalaku dedykowanym?
>
> Feromon
>
> PS. Osobiście bym prosił o wyjaśnienie S2 - przełącznik TURBO ŁADOWANIE?
> PS2. Pamiętam sprzed lat taką teorię, że należy trochę ładować, a potem w
> drugiej połówce
> sinusoidy trochę (10%) rozładować. Akumulatory to uwielbiają. W autach są
> jedynie KATOWANE.
>
Są katowane i wytrzymują 5 i więcej lat. Coś mi tu nie gra.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl