-
151. Data: 2015-07-11 07:00:32
Temat: Re: Projekt zmian w PORD
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
> Obstawiam że 1/4 samochodów w Polsce uczciwego przeglądu by nie
> przeszła. Niedużo jeżdzę, trochę widać z chodnika. 1/4 samochodów to
> wraki.
>
ROTFL...
-
152. Data: 2015-07-11 10:40:53
Temat: Re: Projekt zmian w PORD
Od: Trybun <i...@j...ru>
W dniu 2015-07-08 o 11:44, Hinek pisze:
> Jeżeli nawet o jeden dzień spóźnimy się na obowiązkowe badania
> techniczne naszego auta,
> zapłacimy za tę usługę podwójną stawkę - informuje "Dziennik Gazeta
> Prawna".
> Wynika to z zapisów projektu założeń do nowelizacji prawa o ruchu
> drogowym. Zdaniem gazety
> to jeden z wielu kontrowersyjnych zapisów. I tak np. poza pieczątką w
> dowodzie rejestracyjnym
> trzeba będzie wozić z sobą specjalne zaświadczenie ze stacji
> diagnostycznej, każde przeglądane
> auto będzie fotografowane, a na przedniej jego szybie pojawi się
> specjalna nalepka.
>
> To już nie jest normalny kraj.
>
Normalny, dla dyktatorskich bandziorów, ktorzy robią w nim bezkarnie co
im tylko do łba przyjdzie..
-
153. Data: 2015-07-11 11:07:26
Temat: Re: Projekt zmian w PORD
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-07-11 00:10, Zenek Kapelinder wrote:
> Obstawiam że 1/4 samochodów w Polsce uczciwego przeglądu by nie przeszła. Niedużo
jeżdzę, trochę widać z chodnika. 1/4 samochodów to wraki.
Ja powiem więcej - mój przeszedł uczciwy przegląd (z dogrywka, bo się
okazało że tylny stabilizator się wypiął, nie było mocowania od aku -
nawet nie wiedziałem, że musi być, wcześniej 4 przeglądy przeszedł i
lekko pociła się pompa wspomagania) - diagnosta był nieugięty - poprawić
i wrócić. Tak zrobiłem - wspomniał jeszcze o tarczach z tyłu, że są na
wykończeniu i warto by zmienić, ale widział gorsze i skoro na ścieżce
zdrowia wyszło ok to nie ma podstaw, żeby nie przybić. Więc przegląd był
jak najbardziej uczciwy.
Wymieniłem tarcze dwa miechy później - okładzina z tarcz odpadła mniej
więcej na 1/4 powierzchni BTW okazało się, że orginały - 14 lat i 190kkm
na liczniku - ile naprawdę to w Polsce nigdy nie wiesz. Więc nawet
uczciwy przegląd nie daje żadnej gwarancji. A przecież jest sporo ludzi,
których auta widzą mechanika raz do roku na przeglądzie (albo i nie)
albo jak się coś zepsuje, że nie da się jechać.
Wraki to może nie 1/4 (choć widać czasem trupy, które z pewnością
przeglądu przejść nie powinny). I myslę, że rzeczywiście coś koło 1/4
rzeczywiście przy uczciwym przeglądzie kwalifikowałoby się na dogrywkę,
ale diagności po prostu każą zrobić i przybijają pieczątkę - część
zrobi, częśc pojedzie za rok na inna stację i numer powtórzą. Dopóki są
to drobne sprawy, to problemu nie ma. Ale widziałem już auta jeżdzące
"bokiem" i takie TDI, ze trzeba było za nimi obieg wewnętrzny włączać:(
Ba, część autobusów miejskich jakby im wsadzić sonde analną powinno
wylądować na warsztacie, co niestety widać i czuć czasem.
Shrek.
-
154. Data: 2015-07-11 11:16:05
Temat: Re: Projekt zmian w PORD
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-07-09 08:01, Myjk wrote:
> Podaj rozwiązanie.
Z dniem w którym kończy ci się przegląd masz zanieść tablice do Urzędu
Komunikacji. W sumie podobnie mogłoby być z ubezpieczeniami na pół roku,
choć z drugiej strony w przypadku motocykli i quadów składki i tak są
kalkulowane z uwzględnieniem, że większość w zimę nie jeździ. Zostają
kabriolety;)
Inna sprawa, że u nas pewnie opłaty za dokonanie tak skomplikowanej
czynnosci były by pewnie na poziomie opłaty za przegląd.
Podłączenie się do ViaTolla czy innych systemów monitorowania ruchu
pomijam, bo u nas kosztowałoby to grube miliony a na końcu okazałoby
się, że nie działa.
Shrek
-
155. Data: 2015-07-11 11:24:00
Temat: Re: Projekt zmian w PORD
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-07-09 08:04, Myjk wrote:
>> I myślisz, że na 100% nie dostanie pieczątki od znajomego diagnosty?
>
> Wiadomo wszem i wobec, że każdy właściciel samochodu ma co najmniej trzech
> znajomych diagnostów w każdym mieście! :>
Ja osobiście nie znam, ale jak kiedyś mi przeglądu nie podbili
(dogrywka), to co druga osoba która się o tym dowiedziała proponowała
namiar na właśnie takiego, co to "na pewno przejdzie" - jeden nawet
proponował, żeby mu dowód dać, to po weekendzie wróci z pieczątką. Więc
jakbym rzeczywiście potrzebował, to znałbym 5 choć nie w każdym
mieście;) Dlatego mam zerową wiarę w przeglądy jeśli chodzi o eliminację
rzeczywistych trupów. Zawracanie kijem Wisły.
Shrek.
-
156. Data: 2015-07-11 11:29:13
Temat: Re: Projekt zmian w PORD
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-07-09 13:23, J.F. wrote:
> A tak nawiasem mowiac - czemu klient nie obejrzal swiatel przed
> przegladem ?
Akurat Jerza o to bym nie podejrzewał, ale obstawiam, że 90% kierowców
przez cały rok ani razu postojowych nie włącza, a jakieś 30% ma tylko
mgliste pojęcie o ich istnieniu.
Shrek.
-
157. Data: 2015-07-11 11:37:20
Temat: Re: Projekt zmian w PORD
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-07-09 10:03, p...@g...com wrote:
> --Z jednej strony "uszczelnia" się przepisy, aby po drogach nie jeździły graty, a
z drugiej strony nie brakuje miejsc, gdzie pieczątkę do dowodu dostaje się po
okazaniu dowodu rejestracyjnego oraz odpowiedniej liczby banknotów (samochód
niepotrzebny).
>
> wbrew pozorom tych miejsc jest coraz mniej ... ryzyko wpadki rosnie czyli takie
numery przechodza tylko w kregu blizszych lub dalszych znajomych
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sze%C5%9B%C4%87_stopni
_oddalenia
W moim przypadku już pierwszy znajomy miał namiary (nie skorzystałem)...
Jak będziesz potrzebował to bez problemu załatwisz, co oznacza że
generalnie cała instytucja przeglądów jak sposobu eliminacji wraków jest
bez sensu.
Shrek.
-
158. Data: 2015-07-11 11:42:29
Temat: Re: Projekt zmian w PORD
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-07-10 06:00, Budzik wrote:
> Reasumujac - przeglady działaja ok, mozna ewentualnie dyskutowac o
> uszczelnieniu (modne słowo ostatnio) systemu bo rzeczywiście czasami słyszy
> sie o samochodach ktore przegląd dostaja nie przyjezdzajac na stacje ale to
> jest jakis margines.
Tylko, że reasumując głównym celem przeglądów obowiązkowych jest właśnie
eliminacja tego marginesu. Co stawia pod znakiem zapytania sensownośc
całego przedsięwzięcia.
Shrek
-
159. Data: 2015-07-11 11:54:27
Temat: Re: Projekt zmian w PORD
Od: "t" <t...@o...pl>
>chyba Ci odbiło z braniem lawety.
Tobie chyba odbiło z zaśmiecaniem grupy swoimi mądrościami. Weź sobie lepiej
znajdź jakąś ściane i się mocno pierdolnij o nią. Może zmądrzejesz - albo
nie. W sumie co ściana winna :D
A do innych mądrali grupowych. Laweta po to, że było zerwane mocowanie sanek
silnika i zawieszenia do nadwozia. Wiem, że wy może byście pojechali, ale mi
życie miłe i nie mam ochoty na rozmowy z prokuratorem jakby co.
Pozdrawiam
Tor
-
160. Data: 2015-07-11 11:55:59
Temat: Re: Projekt zmian w PORD
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-07-09 10:32, Myjk wrote:
> Thu, 9 Jul 2015 04:00:52 +0000 (UTC), Budzik
>
> Smarowania diagnoście,
> mając świadomość niesprawności samochodu, w ogóle tu nie poddaję pod
> dyskusję, bo to już kompletne przegięcie.
A szkoda, bo to leży u postawy tego, że cokolwiek byś nie robił, to jak
masz gówno na wejściu to ciężko spodziewać się czego innego niż szamba
na wyjściu. To SKP a nie oczyszczalnie scieków;)
Czyli właśnie przeglądy "na sam dowód i załacznik" , których nawet nie
poddajesz pod dyskusję są właśnie argumentem, które dowolny następony
argument mnożą przez zero.
Shrek.