-
11. Data: 2009-06-10 09:43:11
Temat: Re: Projekt złącza - połączenie rozbieralne, nienaruszające struktury
Od: "Agent 0700" <k...@w...pl>
> A najprostsze, czyli nagwintowanie tychże prętów i skręcenie w gwintowanej
> mufie też odpada ? Gwintowanie narusza strukturę?
Też o tym pomyślałem.
Narusza strukturę, ale coś za coś.
Jacek
-
12. Data: 2009-06-10 16:49:22
Temat: Re: Projekt złącza - połączenie rozbieralne, nienaruszające struktury
Od: "W.Kr." <w...@g...com>
Połączenie rozłączne to takie, które można rozłączyć _bez niszczenia
jego części_.
Zatem palnik, brzeszczot, i tp narzędzia nie mogą być w tym przypadku
zastosowane. Zachowanie struktury rozumie się najczęściej jako
strukturę w sensie metalurgicznym wraz z twardością powierzchni i
rdzenia. Czasami i chropowatości czy lokalnych deformacji, bo to
struktura powierzchni. Ale wtedy te dodatkowe warunki muszą być
wyraźnie określone.
(Nierozłączne to takie, kiedy nie można go rozłączyć na części bez
ich zniszczenia.)
Pozdrowienia.
W.Kr.
PS. Proponuję zaglądnąć do Encyklopedii Techniki, Budowa maszym. Hasło
połączenia.
-
13. Data: 2009-06-10 16:58:48
Temat: Re: Projekt złącza - połączenie rozbieralne, nienaruszające struktury
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Użytkownik "W.Kr."
>Połączenie rozłączne to takie, które można rozłączyć _bez niszczenia
>jego części_.
>Zatem palnik,[...]
A ja słyszałem o uchwycie do mocowania narzędzi, którym jest rodzaj rury o
przekroju zaoblonego trójkąta. Po podgrzaniu zwiększa swoje światło otworu i
unieruchamia się włożony do tego otworu uchwyt narzędzia. Podobno bardzo
szybkie i pewne mocowanie.
Robert
-
14. Data: 2009-06-10 18:11:57
Temat: Re: Projekt złącza - połączenie rozbieralne, nienaruszające struktury
Od: Maseł <m...@p...onet.pl>
Marski wrote:
> Witam
>
> Potrzebuję pomocy przy utworzeniu pola 10 możliwych rozwiązań do
> projektu złącza (Politechnika Śląska, wydz. Mechaniczny Technologiczny).
> Generalnie chodzi o połączenie ze sobą dwóch stalowych prętów o
> przekroju kołowym, obciążonych osiową siłą P (rozrywającą).
> Projekt nie stanowiłby problemu, gdyby nie fakt, że połączenie ma być
> rozbieralne a struktura łączonych prętów nie może być naruszona (odpada
> spawanie i wszystko co kazdemu przychodzi na pierwsza myśl do głowy).
> Mam kilka pomysłów: np obejma skręcana śrubami, swego rodzaju mufa z
> pierścieniami zaciskającymi w środku... ale jeszcze daleka droga do tych 10
> koncepcji :(
>
> Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc, Varun
Hmmm - a jak te prety maja byc ulozone wzgledem siebie? Jezeli maja
dotykac sie "czolami" to posluchaj kolegow - dobrze radza. A moze nie
jest to podane w warunkach zadania i wystarczyc ulozyc je wzdluz siebie
i obwiazac sznurkiem, czy drutem (z pewnych wzgledow nie wymieniam tu
tasmy klejacej...). Jak starannie ulozysz - to 2 takie prety przeniosa
wieksze obciazenie osiowe niz jeden :-)
Pozdro
Maseł
-
15. Data: 2009-06-10 20:17:30
Temat: Re: Projekt złącza - połączenie rozbieralne, nienaruszające struktury
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Jun 10, 5:49 pm, "W.Kr." <w...@g...com> wrote:
> (Nierozłączne to takie, kiedy nie można go rozłączyć na części bez
> ich zniszczenia.)
Owszem, niemniej jednak przetyczki, zawleczki, blaszki
zabezpieczajace, pierscienie zaciskowe itp wywalamy i bierzemy nowe,
nieprawdaz? Takze smarowidla zabezpieczajace przed odkreceniem bywaja
demontowalne tylko na goraco. Ludzie ktorzy to wymyslaja nie maja
obowiazku stosowania sie do encyklopedycznych definicji :-)
Konrad
-
16. Data: 2009-06-10 20:55:56
Temat: Re: Projekt złącza - połączenie rozbieralne, nienaruszające struktury
Od: "W.Kr." <w...@g...com>
On 10 Cze, 22:17, Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
> On Jun 10, 5:49 pm, "W.Kr." <w...@g...com> wrote:
>
> > (Nierozłączne to takie, kiedy nie można go rozłączyć na części bez
> > ich zniszczenia.)
>
> Owszem, niemniej jednak przetyczki, zawleczki, blaszki
> zabezpieczajace, pierscienie zaciskowe itp wywalamy i bierzemy nowe,
> nieprawdaz? Takze smarowidla zabezpieczajace przed odkreceniem bywaja
> demontowalne tylko na goraco. Ludzie ktorzy to wymyslaja nie maja
> obowiazku stosowania sie do encyklopedycznych definicji :-)
> Konrad
Jak tak, to nie ma połączeń nierozłącznych. Każde da się rozłączyć.
Palnikiem, "boszem" albo granatem.
Pozdrówka.
Wiechu.
-
17. Data: 2009-06-11 08:27:07
Temat: Re: Projekt złącza - połączenie rozbieralne, nienaruszające struktury
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Jun 10, 9:55 pm, "W.Kr." <w...@g...com> wrote:
> Jak tak, to nie ma połączeń nierozłącznych. Każde da się rozłączyć.
> Palnikiem, "boszem" albo granatem.
Ja zwracam uwage tylko na to, ze enyklopedyczna definicja moze sie
roznic od jednej encyklopedii do drugiej, a prowadzacy zajecia moze
miec swoja wlasna i nie ma na to rady innej niz zadanie prostego
pytania.
Ze swojej praktyki moge dodac, ze ja zawsze kolegom radze, kiedy pisza
specyfikacje technoczna do dowolnego kontraktu, zeby dolaczali
szczegolowe definicje terminow uzytych w tekscie, albo przynajmniej
odnosniki do powszechnie znanej literatury. Nawet jesli kontrakt
obejmuje wykonanie skrzyni drewnianej zbitej gwozdziami :)
Konrad
-
18. Data: 2009-06-11 11:09:50
Temat: Re: Projekt złącza - połączenie rozbieralne, nienaruszające struktury
Od: Józef Małczyński <a...@g...com>
On 11 Cze, 10:27, Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
> On Jun 10, 9:55 pm, "W.Kr." <w...@g...com> wrote:
>
> > Jak tak, to nie ma połączeń nierozłącznych. Każde da się rozłączyć.
> > Palnikiem, "boszem" albo granatem.
>
> Ja zwracam uwage tylko na to, ze enyklopedyczna definicja moze sie
> roznic od jednej encyklopedii do drugiej, a prowadzacy zajecia moze
> miec swoja wlasna i nie ma na to rady innej niz zadanie prostego
> pytania.
> Ze swojej praktyki moge dodac, ze ja zawsze kolegom radze, kiedy pisza
> specyfikacje technoczna do dowolnego kontraktu, zeby dolaczali
> szczegolowe definicje terminow uzytych w tekscie, albo przynajmniej
> odnosniki do powszechnie znanej literatury. Nawet jesli kontrakt
> obejmuje wykonanie skrzyni drewnianej zbitej gwozdziami :)
> Konrad
Nie chce mi się wszystkiego czytać, ale: klej i na styk, śruba rzymska
po nagwintowaniu, taśma klejąca oba końce, nypel hydrauliczny,
nawiercić otwory średnicowo i wkręcić łącznik, styknąć i wsadić w kwas
aż się korozja wytworzy, podobnie styknąć i w kwasy coby połączyć
powłoką galwaniczną, zamisat spawać to podłączyć bieguny(+-) aż w
wyniku przeskoków iskry się końce złączą. Można się też pomodlić......
alleluja
-
19. Data: 2009-06-11 14:33:38
Temat: Re: Projekt złącza - połączenie rozbieralne, nienaruszające struktury
Od: "Varun" <v...@i...pl>
Problem w tym że wczoraj nie potrafiłem dorwać gościa od projektu :(
Będę próbował na początku przyszłego tygodnia, ale może być z tym różnie -
bo trwa sesja i każdy biega jak poparzony. Dane do projektu nie zawierały
średnic tych prętów: znam tylko wartość siły, wiem o tym że pręty są o
przekroju kołowym oraz że połączenie ma być rozbieralne nienaruszające...
Raczej skąpe informacje i wydaje mi się że cały ten projekt też w takim
skąpym stylu ma być wykonany. Ludzie mówili że robili go na gotowo w 4h
łącznie z rysunkami - tyle że mieli np połączenie nierozłączne naruszające
strukturę (czyli najprostszy przypadek).
Dziękuję wszystkim za cenne uwagi - przedstawie wszystkie pomysły
prowadzącemu i podpytam co i jak dalej.
Dzięki i miłego długiego weekendu,
pozdrawiam Varun
Użytkownik "Konrad Anikiel" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:23484758-c6e5-451d-85b0-a41e91a04782@n8g2000vbb
.googlegroups.com...
On Jun 9, 11:09 pm, "Varun" <v...@i...pl> wrote:
> Faktycznie zapomniałem dodać, że oprócz tego że połączenie prętów
> obciążono siłą osiową to ta siła ma konkretną wartość: w moim przypadku to
> 10kN
>
> Wygląda to mniej więcej w ten sposób:
> P=10kN
> --------------------- --------------------
> | |
> < --- P | | P ----->
> | |
> --------------------- --------------------
>
> Będę także musiał dokonać optymalizacji wielokryterialnej. Kryteria to
> np: minimalna masa, prostota montażu, maksymalna liczba elementów
> znormalizowanych, maksymalna nośność złącza w porównaniu z nośnością
> prętów
> itp... właściwie jest to w tym momencie nieistotne ;)
>
Wszystko jest istotne, uwierz mi. Okolo tony ciezaru zeby uwiesic, to
juz wiadomo ze rozwiazania z kategorii tasmy klejacej odpadaja. I juz
czujesz ze zyjesz :)
Szkoda ze nie podales srednicy tych pretow, bo jak policzysz jakie
naprezenie scinajace w polaczeniu wystapi, jaki wspolczynnik tarcia i
jaka sile docisku potrzebujesz, to bedziesz z gory w stanie odrzucac
pomysly ktore sie nie nadaja chocby z powodu wlasnosci materialow
ktore w konkretnych rozwiazaniach mozna zastosowac, np elastomery
(ladne tarcie, elastycznosc, ale ograniczona wytrzymalosc na
naprezenie scinajace).
Konrad
-
20. Data: 2009-06-11 15:18:30
Temat: Re: Projekt złącza - połączenie rozbieralne, nienaruszające struktury
Od: "W.Kr." <w...@g...com>
On 11 Cze, 16:33, "Varun" <v...@i...pl> wrote:
ciach.
>
> Wszystko jest istotne, uwierz mi. Okolo tony ciezaru zeby uwiesic, to
> juz wiadomo ze rozwiazania z kategorii tasmy klejacej odpadaja. I juz
> czujesz ze zyjesz :)
> Szkoda ze nie podales srednicy tych pretow, bo jak policzysz jakie
> naprezenie scinajace w polaczeniu wystapi,......ciach....
> Konrad
Kolega Varun słusznie zauważa, że problem leży w nośności połączenia a
nie w nośności reszty, czyli prętów.
Kryterium dla prętów to ich okrągłość również w przekrojach
połączenia , i nawet nie tworzywo. Może być stal dowolnego gatunku.
Nie wolno jej tylko podgrzewać do temperatury wyższej niż pierwsza
przemiana, czyli około180 C. To warunek zachowania struktury.
Rysunki, najprawdopodobniej z szacunkowymi tylko obliczeniami nośności
złącza dla oszacowania gabarytów i to, co pisze Kolega Varun,
wielokryterialna analiza optymalizacji. Znalezienie obszaru w którym
mieści się koncepcja.
Stąd to, że najpewniej są to szkice a nie rysuny ze wszystkimi
bajerami. Ćwiczenie warte zachodu.
Pozdrowienia.
W.Kr.