Użytkownik " 666" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:laoig0$e7e$1@news.supermedia.pl...
> Podpowiedz mi, czym kopiować dysk "sektor za sektorem" (a nie plik za
> plikiem), bo mam plany podobne do Twoich.
>
> -----
>> Dla bezpieczeństwa kupiłem dysk takiej samej wielkości, przekopiowałem
>> wszystko.

?xxclone" tworzy kopię dysku - używam kolejne wersje, natomiast do
zabezpieczenia dysku co pewien czas "acronis true image workstation" - robię iso
partycji i po odpaleniu z płyty można z iso (na zewnętrznym dysku) przywrócić
partycję, jeśli dysk jest większy, tworzy partycję z systemem i plikami +
dodatkowa partycja niesformatowana wynikająca z wielkości dysku (można utworzyć,
sformatować lub dokleić do systemowej)
natomiast do odzyskiwania plików z kart używam recuva - bezpłatny.
Pozdrawiam

do góry

" 666" <j...@g...pl> writes:

> Podpowiedz mi, czym kopiować dysk "sektor za sektorem" (a nie plik za
> plikiem), bo mam plany podobne do Twoich.

Jeśli to ma być także pod Linuksem, obojętnie jakim, to proste polecenia
potrafią wykonać kopie np. systemu plików:

cat /dev/sda1 > plik.img zapisuje zawartość 1 partycji w pliku
cat /dev/sda1 > /dev/sdb1 kopiuje 1 partycję pierwszego dysku na 1 partycję
drugiego
cat /dev/sda > /dev/sdb kopiuje pierwszy dysk na drugi
cat plik.img > /dev/sdb odtwarza drugi dysk z pliku

itd.

tr A-Z a-z < /dev/sda > /dev/sda - zamienia litery z zakresu A-Z
z dużych na małe, na całej powierzchni dysku :-)
Jak to mówią, nie próbujcie tego robić w domu (zresztą przy wszystkich
podobnych działaniach trzeba uważać).

W przypadku większych potrzeb, można użyć np. dd, można wtedy podać
początki i długości kopiowanych obszarów dysków/partycji/plików itp.
Cat i dd są chyba także w Windows (w jakichś Mingw itp.) - nie wiem czy
potrafią dobierać się do całych dysków i partycji.
--
Krzysztof Hałasa

do góry