-
31. Data: 2010-03-03 21:11:35
Temat: Re: Procek i długie przewody wprost do portów - do praktyków
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Jarek P. <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote:
> Takie mam pytanie do osób z praktycznym doświadczeniem:
>
> chcę prockiem (ATMEGA - tak, wiem, zabytek, ale ja starej daty)
> kontrolować stan wyłaczników podłączonych do niego kilkumetrowymi
> (w
> porywach kilkunastometrowymi) przewodami.
Panowie, dzieki za zajmująca dyskusję i za sporo cennych dla mnie
informacji.
Reasumując, dam chyba te transoptory, bo jak mi własnie wyszło,
poczwórny transoptor smd z czterema opornikami zajmuje porównywalną
ilość miejsca, jak filtr RC, a chyba warto.
Ale i tak jeszcze jedno pytanie mam, bliźniacze do poprzedniego, ale
teraz tyczące sterowania transoptora: anoda diody w transoptorze
przez opornik do plusa zasilania, kluczujemy podając masę na katodę.
I co? Tyle? tu już żadnych elementów odkłócających nie trzeba?
Choćby kondensatora do masy na wejściu, żeby wcz i szpilek nie
wprowadzał na zasilanie dalszej elektroniki? Ew. może np. stronę
"pierwotną" transoptorów zasilać sprzed stabilizatora dającego
zasilanie na procek?
J.
-
32. Data: 2010-03-03 21:33:09
Temat: Re: Procek i długie przewody wprost do portów - do praktyków
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
On 03/03/2010 21:11, Jarek P. wrote:
> Ale i tak jeszcze jedno pytanie mam, bliźniacze do poprzedniego, ale
> teraz tyczące sterowania transoptora: anoda diody w transoptorze przez
> opornik do plusa zasilania, kluczujemy podając masę na katodę. I co?
> Tyle? tu już żadnych elementów odkłócających nie trzeba?
1. Daj diode antyrownolegle do LEDa w transoptorze (z reguly napiecie
wsteczne w transoptorach jest male).
2. Ja tam nie lubie zlacz pn wiszacych bez rezystancji - jak masz
miejsce daj jakies 10k-100k rownolegle.
3. Kondensatora nie ma po co - w procku se odfiltrujesz.
--
Jerry1111
-
33. Data: 2010-03-03 21:50:11
Temat: Re: Procek i długie przewody wprost do portów - do praktyków
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
roxy pisze:
> ja stosuje cos takiego
> http://www.przeklej.pl/plik/sw-prot-jpg-000b3v0gn7tb
>
> moze sie ktos wypowie na temat mojego rozwiazania?
>
>
Robię podobnie, wejście przez dzielnik R-RC (2k2 kontra 470||1u jeśli
wejście ma być 24VDC przykładowo) Następnie 4053 jako pomnożenie wejść,
ale co ważniejsze - zabezpieczenie i dalej procek.
Zrobiłem tego dużo, pracuje toto niekiedy w paskudnych warunkach i nigdy
nie straciłem żadnego wejścia.
Miłego.
Irek.N.
-
34. Data: 2010-03-03 21:52:03
Temat: Re: Procek i długie przewody wprost do portów - do praktyków
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> 1. Daj diode antyrownolegle do LEDa w transoptorze (z reguly napiecie
> wsteczne w transoptorach jest male).
> 2. Ja tam nie lubie zlacz pn wiszacych bez rezystancji - jak masz
> miejsce daj jakies 10k-100k rownolegle.
> 3. Kondensatora nie ma po co - w procku se odfiltrujesz.
>
A widzisz, ja jak czytam transoptor to niejako z definicji widzę jeszcze
jeden opornik równolegle do złącza diody - minimalny prąd załączający
wejście warto ustalić.
Miłego Jerry.
Irek.N.
-
35. Data: 2010-03-03 22:13:26
Temat: Re: Procek i d3ugie przewody wprost do portów - do praktyków
Od: Konop <k...@g...pl>
> Dodatkowo będzie on się rozładowywał przez rezystor 4,7K. Co spowoduje
> wydłużenie tego zjawiska w czasie i znacznie ograniczy jego prąd. :)
> Najśmieszniejsze jest to, że mamy tam również rezystor 4,7K podłaczony
> do żywego VCC i o iskrzenie z tej gałęzi się nikt nie martwi, a martwi się o
> iskrę z małego kędziorka 100 nF.
Koledze chyba czytnik wywala co drugi post ;)... dywagacje na temat
rozładowywania kondensatora przez styki tyczyły się postu Jarka P.,
który zaproponował dodanie kondensatora 100nF bezpośrednio no wejście.
Taki kondensator byłby zwierany jedynie rezystancją kabli, ich połączeń
oraz styków przełącznika...
--
Pozdrawiam
Konop
-
36. Data: 2010-03-03 22:34:22
Temat: Re: Procek i długie przewody wprost do portów - do praktyków
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Irek N. <j...@t...tajny.jest> wrote:
>> 1. Daj diode antyrownolegle do LEDa w transoptorze (z reguly
>> napiecie
>> wsteczne w transoptorach jest male).
>> 2. Ja tam nie lubie zlacz pn wiszacych bez rezystancji - jak masz
>> miejsce daj jakies 10k-100k rownolegle.
>> 3. Kondensatora nie ma po co - w procku se odfiltrujesz.
>>
>
> A widzisz, ja jak czytam transoptor to niejako z definicji widzę
> jeszcze jeden opornik równolegle do złącza diody - minimalny prąd
> załączający wejście warto ustalić.
Czyli dioda transoptora, do niej antyrównolegle 1n4148 i do tego
równolegle jeszcze opornik? Tak będzie dobrze?
J.
-
37. Data: 2010-03-04 08:34:49
Temat: Re: Procek i długie przewody wprost do portów - do praktyków
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
I na boku dyskusji drugie pytanie, od dokładnie przeciwnej strony
tematu: sterowanie przez procek obciążeniem 230V, nie więcej niż
jakieś 200W na kanał, proste włącz/wyłącz. Sterowane będzie
oświetlenie: klasyczne żarówki, w perspektywie zapewne energooszczędne
gówna, ale również transformatory do halogenów, być może też
świetlówki (rury). Z punktu widzenia zarówno niezawodności działania
jak i minimalizacji miejsca w obudowie co będzie lepsze: przekaźnik
(plus dioda plus tranzystor sterujący lub jakiś scalony zespół
driverów?) czy optotriak z triakiem i typowym zestawem elementów RC?
Triaki stawiane na baczność mogę na płytce dość gęsto ustawić (bez
problemu uzyskując równy szereg w rastrze zgodnym z rastrem zacisków
phoenix 5mm, na których realizuję wyjścia) i najwyżej martwić się ich
chłodzeniem, ale traktowane jako włączniki nie grzeją się jakoś
szczególnie, więc myślę, że nie będzie problemu no i mam czyste,
bezgłośne sterowanie. Przekaźnik jest dwa razy szerszy, trzebaby je
jakoś w dwuszereg ustawiać, jednak nie wymaga tylu elementów
dodatkowych no i... zawsze to przekaźnik.
J.
-
38. Data: 2010-03-04 08:46:59
Temat: Re: Procek i długie przewody wprost do portów - do praktyków
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> napisał w
wiadomości news:hmmhj1$ove$1@news.task.gda.pl...
> Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@C...pl> napisał w
> wiadomości news:4b8e5dd4@news.home.net.pl...
>> Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> napisał w
>> wiadomości news:hmlktg$1vm$1@news.task.gda.pl...
>>> R43+R44 tworzą dzielnik napięcia z rezystorem R45.
>> Nieprawda.
>> Na wejście procesora idzie albo VCC przez R45, R44, R43 w szereg, albo 0V
>> przez R44 i R43 w szereg.
>
> Nie, w stanie zamkniętego przełącznika większość prądu idzie od VCC
Nie większość, a cały prąd.
> wprost do masy przez R45 (4,7K), natomiast powiedzmy jakaś 1/4 prądu przez
> rezystory R43+R44 (6,9K) + jakiś tam opór wejścia w kontrolerze (też
> mający minimum kilkaset ohm).
Prąd wejściowy kontrolera to 0uA.
> Pamiętaj, że prąd płynie tam, gdzie ma najmniejszy opór,
No popatrz, bym zapomniał ;-)
> a u ciebie podciągnięcie (którego zadaniem powinno być tylko wymuszenie
> danego potencjału na linii otwartej),
Skąd ten pomysł, że R45 ma tylko wymuszać potencjał na linii otwartej. R45
decyduje o prądzie w linii (a wymuszenie stanu to tylko tak przy okazji
;-) ). W przypadku szybszych sygnałów (niż przełączniki) wartość
podciągnięcia (przy sterowaniu OC) decyduje też o maksymalnej szybkości
komunikacji (przeładowywanie pojemności kabla).
Projekt takiego wejścia zaczyna się od ustalenia wartości R45.
> ma mniejszy opór, niż wejście procesora, które powinno być głównym
> odbiornikiem.
Jakoś uzasadnij z czego wynika, że podciągnięcie w procesorze ma być głównym
odbiornikiem prądu. Z tym, że wejście (bramki) procesora jest głównym
odbiornikiem informacji (ale nie prądu) się zgadzam.
>
> Rezystor podciągający (R45) zgoda - być musi (chociaż można go zastąpić
> takim samym rezystorem podciągającym wbudowanym w ATMEGA, ale 7,9K na
> linii sygnałowej, podczas, gdy podciągnięte to jest do VCC przez 4,7K, to
> wg mnie musi spowodować kłopoty, to będzie prąd do wysterowania linii
> liczony w pojedyńczych uA... a linia będzie długa.
Nie rozumiesz jak to działa.
W linię popłynie 5V/4k7 = 1mA, a przez R44 i R43 0mA.
Przy otwartym przełączniku we wszystkich R 0mA.
A 7.9K to mało, ja czasem stosuję R44=100k, a R43=1k.
Włączenie podciągnięcia w ATMEGA spowoduje, że filtr wejściowy trzeba będzie
robić na małych R i dużych C (duże C to problemy z miejscem, ceną itd.).
Podciągnięcie w ATMEGA można z sensem zastosować przy jakimś połączeniu na
płytce, lub do wymuszenia stanu na liniach chwilowo HiZ, ale jego
wykorzystanie jako źródła prądu dla kabla to z definicji karkołomny pomysł.
>
> Zmień chociaż w takim układzie podciągnięcie do VCC (R45) na jakieś
> 10-15K, bo teraz jest ono stanowczo zbyt małe w stosunku do oporności
> linii.
Jesteś niekonsekwentny - przed chwilą się martwiłeś małym prądem w linii, a
teraz chcesz go jeszcze 3 razy zmniejszyć.
Oporność linii jest do pominięcia - 100m drutu o średnicy 0.5mm to 9ohm, a
była mowa o kilkunastu metrach.
> Albo powiem inaczej wg mnie to oporność linii jest znacznie za wysoka i w
> kilkunasu metrach kabla niezły syf będzie się indukować.
Oporność nie ma prawie nic do indukowanego syfu. Jakbyś puścił kabel z drutu
oporowego, czy z nadprzewodnika - zaindukuje się to samo.
A tak w ogóle to nie piszemy o moim układzie tylko podanym przez roxy.
P.G.
-
39. Data: 2010-03-04 08:59:05
Temat: Re: Procek i długie przewody wprost do portów - do praktyków
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> napisał w
wiadomości news:hmmg2v$lei$1@news.task.gda.pl...
> Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@C...pl> napisał w
> wiadomości news:4b8e5e8b@news.home.net.pl...
>
>> Nic nie napisałeś o jakimkolwiek elemencie, który miałby ten syf
>> eliminować. P.G.
>
> Bo co mam pisać jak normalnie to działa...
>
> Ale u mnie to jest jednak w stanie zwartej linii (do masy) jedynie
> rezystancja 330 ohm, u Ciebie prawie 7kohm - jakieś 20x więcej.
>
Czyli 20x lepsze tłumienie zakłóceń.
P.G.
-
40. Data: 2010-03-04 09:02:04
Temat: Re: Procek i długie przewody wprost do portów - do praktyków
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Czyli dioda transoptora, do niej antyrównolegle 1n4148 i do tego
> równolegle jeszcze opornik? Tak będzie dobrze?
>
> J.
Pełen wypas :)
Pozdrawiam.
Irek.N.