-
21. Data: 2019-04-24 02:23:36
Temat: Re: Problemy z Galaxy Fold
Od: Filip454 <f...@g...com>
W dniu 2019-04-24 o 01:43, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Filip454" q9o4hn$a3g$...@d...me
>
>> Na przykład mój tata ma iP5S, na którym był 9.3.5. Kazałem mu odkładać
>> updaty bo też słuchałem tych bredni
>
> Apple bredzi?
Napisałeś że obniża taktowanie, ale nie sprecyzowałeś w jakim momencie.
A obniża taktowanie tylko wtedy, kiedy wydajność baterii zauważalnie
spada - Apple tłumaczyło to tym, że do momentu wymiany akumulatora na
nowy, chce zminimalizować wpływ wyeksploatowanej baterii na czas pracy
całego urządzenia. Ponadto, z Twojej wypowiedzi można było wywnioskować,
jakoby Apple z premedytacją spowalniało KAŻDE urządzenie, bez względu na
jakiekolwiek okoliczności, a to jest oczywiście bredzenie i szerzenie
niewiedzy.
>> o spowalnianiu starszych modeli. Po zainstalowaniu updatów, prędkość
>> działania jest taka sama, a nawet trochę większa
>
> Może zdecyduj się -- 'taka sama' czy 'trochę większa'?
To i tak nie ma to żadnego znaczenia. Ważne, że urządzenie z iOS nie
staje się nagle HTC Wildfire S z 2010 po używaniu go przez kilka lat,
tak jak to ma miejsce w przypadku nawet topowych urządzeń z Androidem ^^
> Po co podawać źródła sensacji typu: 'Warszawa jest stolica Polski'?
> Komu potrzebne źródła problemów Folda czy obniżania taktowania?
> Apple oficjalnie potwierdził informacje dotyczące obniżania taktowania.
Ano po to, żeby sprecyzować, że Apple obniża taktowanie z jakiegoś
powodu, a Ty napisałeś swój post, tak jakby celowo obniżało taktowanie w
przypadku każdego swojego urządzenia, co byłoby po prostu bezsensownym
idiotyzmem i jest oczywistą nieprawdą. Radzę zagłębić się w temat, a nie
powtarzać banialuki.
Zresztą dyskusja dotyczyła spowalniania faktycznego działania Androida,
a nie spowalniania taktowania bo nie oszukujmy się, ale choćby Apple
obniżyło taktowanie telefonu z baterią, która jest już zużyta to i tak
działanie samego telefonu nie zostanie zauważalnie spowolnione.
Twoje posty są napisane na zasadzie: "nie mam żadnego dowodu na to,
dlaczego Android spowalnia działanie po latach a iOS nie, to sobie
napiszę, że Apple spowalniało kiedyś taktowanie procków". Do dyskusji
dot. problemu powolnego działania telefonów z Androidem po latach, nie
wnosi to absolutnie niczego wartościowego.
>>> Flashki zwalniają nie dlatego, że obsługuje je Android.
>
>> Wszystkie pamięci flash zwalniają kiedy są katowane dużą ilością
>> zapisów lub wypełnione powyżej 80%, ale dlaczego w wypadku telefonów
>> zwalniały zatrważająco tylko wszystkie moje Androidy, a iOS mogę
>> zawalać jakimś syfem i nic, nawet po czasie, się z nimi nie dzieje?
>
> Nie wiem. ;)
Skoro są to te same pamięci, to raczej musi być coś nie tak z
oprogramowaniem, czyż nie? ^^
>> Interesują mnie twarde dowody. Bo w sumie każdy może napisać, że to
>> nie wina Androida i tak jest bo ja tak mówię :)
>
>> Ja akurat za bardzo nie mam jak Ci tego zobrazować bo ciężko zrobić
>> raport, czy nagrać filmik z używania 10+ lat urządzeń z Androidem.
>> Mogę się tylko powoływać na jakieś artykuły, które biorą pod uwagę
>> krótki czas, w którym Android był używany.
>
> Miałem Ace, Monstera, Overmaxa i mam Asusa.
> Rozglądam się za kolejnym. :)
> (min. 6 GiB i 32 GB, 6", GG6, 5 Ah)
A używałeś dłużej niż rok jakiegokolwiek urządzenia z iOS?
> W Applu uruchamiają się automatycznie -- obniżają taktowanie zegara.
[potrzebne źródło]
> Dzięki za propozycję. :)
Nie ma za co, to tylko tak na wypadek, gdybyś podważał moją opinię, że
działa lepiej ^^
>>>> pozwoli to wymienię chyba na jakiś model z większym ekranem,
>>>> ale polubiłem jabłkowe telefony za to, że nie irytują
>>>> spowalnianiem i nie musisz w nich grzebać.
>
>>> Nie musisz czy nie opłaca się, bo aplikacje są płatne?
>>> Stale coś instaluję i (jeśli apka nie spodoba się)
>>> deinstaluję, zmieniam ustawienia...
>
>> Płatne aplikacje? Które? Mogę instalować co chcę, są również bezpłatne
>> aplikacje w AppStore. Za większość gier, w które gram, i tak musiałem
>> zapłacić bo są płatne na obydwu platformach.
>
> [które są płatne? -- ta większość?, za którą zapłacił?...]
Prawdę mówiąc - wszystkie aplikacje, których używam, mają taką samą cenę
zarówno w Google Play, jak i w AppStore.
>>> 0. Każda z tych apek stale jest aktualizowana,
>>> przez co staje się coraz większa. Rzadko kolejna
>>> wersja jest mniejsza od poprzedniej, a nawet jeśli
>>> tak zdarzy się, kolejna wersja jest większa...
>>> 1. Flashki zwalniają -- to skutek pisania, nie Androida.
>
>> Na iOS dostaję bardzo często powiadomienia o aktualizacjach i
>> instaluję je jak leci. Do gier, które mają po kilka GB, dodawane są
>> aktualizacje mające wielkość także rzędu GB.
>
> Kilka dodać kilka daje nadal kilka? Najmniejsze kilka to 3 czy 2?
> Nawet, jeśli 2 -- po kilku ;) takich dodaniach możemy mieć kilkanaście...
> Bywa, że Androidowe są aktualizowane kilka ;) razy w miesiącu...
> Przez kilka ;) lat dodawania masz nadal kilka?
>
> [nie wierzę? -- znów by mi wytknął, że wiara jest prywatną sprawą]
Bazowe dane jakiejś gierki to, dajmy na to, 3 GB + 1 GB aktualizacja +
kolejna i kolejna...
>> Jak tak sobie porównam z Androidem, to wydaje mi się, że wersje na iOS
>> znacznie częściej otrzymują jakieś drobne poprawki popraweczki, niż na
>> Androidzie, ale to tylko moje subiektywne odczucie.
>
> Bywało, że Androidowe miały kilka ;) poprawek jednego
> dnia, ale IMO to źle świadczy o autorach tych aplikacji.
>
> Gromadzę starsze wersje -- miejsce ucieka w zastraszającym tempie...
> Od jakiegoś czasu gromadzę tylko kilka ;) ostatnich wersji...
Czasami może dobrze świadczyć. Autor może zwyczajnie dbać o produkt i
łatać na bieżąco wszystkie luki związane z bezpieczeństwem.
>> Pamięci flash zwalniają - to swoją drogą, tylko czego to jest wina,
>> jeśli całe urządzenie na iOS nie zwalnia w ogóle po kilku latach od
>> zakupu, natomiast urządzenie na Androidzie zwalnia już po roku (czasem
>> nawet krócej) użytkowania? Ja jestem przekonany, że to wina wadliwego
>> zarządzania pamięcią, co potwierdzają niektóre opinie użytkowników (w
>> tym z for typu XDA Developers).
>
> Wg ciebie trimowanie jest jakąś zakazaną sztuką, dostępną tylko
> produktom Apple?
> Kiedyś nie było potrzebne, teraz chyba jest codziennością.
Ja przecież wyraźnie napisałem co wg mnie, proszę o niewypisywanie tego,
czego nie miałem na myśli ^^
Natomiast powróćmy do głównego wątku naszej dyskusji. Dlaczego na
Androidzie cały proces funkcjonuje (lub w ogóle nie funkcjonuje bo
producent to zablokował) tak beznadziejnie, że smartfon znacząco zwalnia
po kilku latach i czemu wiele Androidów nadal nie przeprowadza
wszystkiego automatycznie, tylko użytkownik musi grzebać w smartfonie,
by wymuszać tzw. garbage collection? Przecież ten problem Androidów jest
znany nie od dziś i do AD 2019 pozostaje nierozwiązany. To wiele mówi o
niezawodności smartfonów z Androidem, z których w większości korzystają
przecież normalni zjadacze chleba, nieobeznani z całą terminologią i
żonglowaniem oprogramowaniami.
--
Filip454
[f...@g...com]
-
22. Data: 2019-04-24 13:10:47
Temat: Re: Problemy z Galaxy Fold
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Filip454" q9oaag$316$...@d...me
>> Apple bredzi?
> Napisałeś że obniża taktowanie, ale nie sprecyzowałeś w jakim momencie.
> A obniża taktowanie tylko wtedy, kiedy wydajność baterii zauważalnie spada - Apple
tłumaczyło to tym, że do momentu wymiany
> akumulatora na
0. Powszechnie wiadomo, dlaczego obniża.
1. Pojemność akumulatora spada ze stołu czy spada w efekcie używania?
Pojemność akumulatora Asusa nie spada zauważalnie pomimo ~1500 pełnych
cykli ładowania.
> nowy, chce zminimalizować wpływ wyeksploatowanej baterii na czas pracy całego
urządzenia. Ponadto, z Twojej wypowiedzi można było
> wywnioskować, jakoby Apple z premedytacją spowalniało KAŻDE urządzenie, bez względu
na jakiekolwiek okoliczności, a to jest
> oczywiście bredzenie i szerzenie niewiedzy.
Nie warto wyjaśniać tego, co powszechnie jest znane -- na tej
grupie raczej nie ma ludzi, którzy nie rozumieją tego problemu.
>>> o spowalnianiu starszych modeli. Po zainstalowaniu updatów, prędkość działania
jest taka sama, a nawet trochę większa
>> Może zdecyduj się -- 'taka sama' czy 'trochę większa'?
> To i tak nie ma to żadnego znaczenia. Ważne, że urządzenie z iOS nie staje się
nagle HTC Wildfire S z 2010 po używaniu go przez
> kilka lat, tak jak to ma miejsce w przypadku nawet topowych urządzeń z Androidem ^^
>> Po co podawać źródła sensacji typu: 'Warszawa jest stolica Polski'?
>> Komu potrzebne źródła problemów Folda czy obniżania taktowania?
>> Apple oficjalnie potwierdził informacje dotyczące obniżania taktowania.
> Ano po to, żeby sprecyzować, że Apple obniża taktowanie z jakiegoś powodu, a Ty
napisałeś swój post, tak jakby celowo obniżało
> taktowanie w przypadku każdego swojego urządzenia, co byłoby po prostu bezsensownym
idiotyzmem i jest oczywistą nieprawdą. Radzę
> zagłębić się w temat, a nie powtarzać banialuki.
Nie powtarzam banialuk -- co wielokrotnie wyjaśniłem.
> Zresztą dyskusja dotyczyła spowalniania faktycznego działania Androida,
Android nie spowalnia -- nie starzeje się. ;)
> a nie spowalniania taktowania bo nie oszukujmy się, ale choćby Apple obniżyło
taktowanie telefonu z baterią, która jest już zużyta
> to i tak działanie samego telefonu nie zostanie zauważalnie spowolnione.
Wg Ciebie częstotliwość taktowania nie wpływa na szybkość telefonu?
> Twoje posty są napisane na zasadzie: "nie mam żadnego dowodu na to, dlaczego
Android spowalnia działanie po latach a iOS nie, to
> sobie napiszę, że Apple spowalniało kiedyś taktowanie procków". Do dyskusji dot.
problemu powolnego działania telefonów z
> Androidem po latach, nie wnosi to absolutnie niczego wartościowego.
Takie zasady Ty ,,odkryłeś''. Konstrukcja (językowa) typu:
- nie mam dowodu na to, dlaczego
jest co najmniej dziwna.
> Skoro są to te same pamięci, to raczej musi być coś nie tak z oprogramowaniem, czyż
nie? ^^
Ty twierdzisz, że Android zwalnia. Może jest jakiś błąd w Twym myśleniu.
>> Miałem Ace, Monstera, Overmaxa i mam Asusa.
>> Rozglądam się za kolejnym. :)
>> (min. 6 GiB i 32 GB, 6", GG6, 5 Ah)
> A używałeś dłużej niż rok jakiegokolwiek urządzenia z iOS?
Nie. Lecz nie potrzebuję iOSa do oceny Androida.
>> W Applu uruchamiają się automatycznie -- obniżają taktowanie zegara.
> [potrzebne źródło]
>> Dzięki za propozycję. :)
F >>> Obejrzyj sobie jak działa iOS na iPhonie 6S, na poszczególnych softach.
E >> Dzięki za propozycję. :)
> Nie ma za co, to tylko tak na wypadek, gdybyś podważał moją opinię, że działa
lepiej ^^
Musiałbym chyba oglądać dłużej niż rok. I nie jedno urządzenie,
lecz wiele z iOSem i wiele z Androidem. Takie oglądanie wymaga
czasu.
> Prawdę mówiąc - wszystkie aplikacje, których używam, mają taką samą cenę zarówno w
Google Play, jak i w AppStore.
Ja instaluję tylko bezpłatne (nierzadko zawierające reklamy) aplikacje.
> Bazowe dane jakiejś gierki to, dajmy na to, 3 GB + 1 GB aktualizacja + kolejna i
kolejna...
0. 1 to nie kilka.
1. Jeśli pod iOSa aktualizacje są częstsze niż pod Androida a pod Androida
bywają nawet kilka razy dziennie (co wg mnie źle świadczy o programistach)
z 3 GB szybko otrzymamy więcej niż kilka GB.
2. W Androidzie aktualizacja apki oznacza wymianę całej apki na nową.
(stara może mieć 123 MB a nowa 123.4 MB; rzadko (chyba nie zanotowałem)
przyrost jest trzydziestoprocentowy)
>> Bywało, że Androidowe miały kilka ;) poprawek jednego
>> dnia, ale IMO to źle świadczy o autorach tych aplikacji.
>> Gromadzę starsze wersje -- miejsce ucieka w zastraszającym tempie...
>> Od jakiegoś czasu gromadzę tylko kilka ;) ostatnich wersji...
> Czasami może dobrze świadczyć. Autor może zwyczajnie dbać o produkt i łatać na
bieżąco wszystkie luki związane z bezpieczeństwem.
Luki tworzą się samoistnie? Myślałem, że są tworzone przez programistów.
>> Wg ciebie trimowanie jest jakąś zakazaną sztuką, dostępną tylko produktom Apple?
>> Kiedyś nie było potrzebne, teraz chyba jest codziennością.
> Ja przecież wyraźnie napisałem co wg mnie, proszę o niewypisywanie tego, czego nie
miałem na myśli ^^
Nie znam Twych myśli. Piszesz o trimowaniu jak o wynalazku z innej planety.
> Natomiast powróćmy do głównego wątku naszej dyskusji. Dlaczego na Androidzie cały
proces funkcjonuje (lub w ogóle nie funkcjonuje
> bo producent to zablokował) tak beznadziejnie, że smartfon znacząco zwalnia
Ty twierdzisz, że zwalnia. Ja tego zwalniania nie potwierdzam.
Twierdzę, że aktualizowane aplikacje dłużej ładują się, gdyż stale rosną.
> po kilku latach i czemu wiele Androidów nadal nie przeprowadza wszystkiego
automatycznie, tylko użytkownik musi grzebać w
> smartfonie, by wymuszać tzw. garbage collection? Przecież ten problem Androidów
jest znany nie od dziś i do AD 2019 pozostaje
> nierozwiązany. To wiele mówi o niezawodności smartfonów z Androidem, z których w
większości korzystają przecież normalni zjadacze
> chleba, nieobeznani z całą terminologią i żonglowaniem oprogramowaniami.
IMO użytkownik Androida nie musi grzebać w smartfonie. IMO grzebie,
by dopasować telefon do swych potrzeb lub z ciekawości.
-=-
- Apki są coraz większe,
- wymagają większej ilości RAM,
- większych flashek,
- ładują się dłużej
- i nierzadko korzystają z coraz większych baz
danych -- jak chociażby Osmand, którego mapy
stale rosną...
- przyrasta też liczba ciekawych apek
Po paru latach, aby telefon z Androidem nie zwalniał niepotrzebnie,
trzeba skasować wiele apek, albo przynajmniej nie zezwalać na ich
samoczynne uruchamianie... Można też zrezygnować ;) z aktualizacji
apek, aby nie rosły.
Dobrym rozwiązaniem jest kupowanie telefonów z dużą ilością RAMek
i dużą ilością flashek. Niestety -- dziś 2 GiB i 16 GB to straszliwie
mało, choć przed 3 laty wydawało się mi ilościami rozsądnymi.
-=-
Lubisz źródła wiedzy powszechnie znanej, więc być może spodoba
się Tobie ten:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wersje_systemu_Android
link. Jak już wcześniej pisałem -- trim nie zawsze był potrzebny
z uwagi na budowę (funkcjonowanie, organizację) flashek. Nie
twierdzę, że Android nie spóźnił się z trimowaniem, lecz twierdzę,
że ten problem dziś raczej ;) nie istnieje.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://danutac.oferty-kredytowe.pl
-
23. Data: 2019-04-24 18:50:35
Temat: Re: Problemy z Galaxy Fold
Od: j...@i...pl
On Sun, 21 Apr 2019 17:00:30 +0200, Marek <f...@f...com> wrote:
>Jak się podoba ten telefon?
Mnie wcale. Nie wiem jaki sens, dla normalnego usera, ma taki ekran.
https://youtu.be/nPxf6xLUsp0
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
-
24. Data: 2019-04-24 19:20:32
Temat: Re: Problemy z Galaxy Fold
Od: Filip454 <f...@g...com>
W dniu 2019-04-24 o 13:10, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> "Filip454" q9oaag$316$...@d...me
>
> Android nie spowalnia -- nie starzeje się. ;)
System nie spowalnia, ale urządzenia z nim owszem (po roku lub kilku
latach użytkowania, zależnie od tego, ile dane urządzenie wytrzyma).
>> a nie spowalniania taktowania bo nie oszukujmy się, ale choćby Apple
>> obniżyło taktowanie telefonu z baterią, która jest już zużyta to i tak
>> działanie samego telefonu nie zostanie zauważalnie spowolnione.
>
> Wg Ciebie częstotliwość taktowania nie wpływa na szybkość telefonu?
Oczywiście, że wpływa, ale powtarzam: głównym tematem naszej dyskusji
było przecież spowalnianie telefonów Android samoczynnie (bez ingerencji
producenta), po kilku latach korzystania z nich, z powodu kiepskiego
zarządzania pamięcią przez system.
Do momentu wprowadzenia najnowszych updatów przez Apple, nikt nawet nie
mówił o spowalnianiu taktowania bo problem po prostu nie istniał
(pojawił się gdzieś tak od iOS 10, na urządzeniach z wyeksploatowanymi
bateriami poniżej jakiegoś poziomu).
Racja, Apple spowalniało niektóre starsze iPhone'y mające problem z
baterią, co przyznałem, ale jaki ma to związek z naszą dyskusją? Powiem
jedno: badałem wiele razy swój telefon w GeekBenchu i na dzień
dzisiejszy osiąga identyczne lub czasem wyższe wyniki co kilka lat temu
(wynik benchmarka zawsze się waha i kilka-kilkadziesiąt pkt na każdym
urządzeniu). To jaki z tego wniosek? Apple spowalnia w końcu, czy nie?
Spowalnia, ale tylko urządzenia, których bateria jest w opłakanym
stanie. Po kilku latach, akumulator mojego iP6S jest w dobrej kondycji
bo po prostu o niego dbam i ładuję kiedy trzeba więc nic nie spowalnia.
Za to większość moich telefonów z Androidem jest w stanie, który nie
pozwala na ich komfortowe używanie z powodu kiepskiego zarządzania
pamięcią w tym systemie. Ale przecież Google nie spowalnia taktowania
procesorów. Jasne, tylko co to w tym wypadku daje użytkownikowi w
praktyce, skoro telefon i tak działa jakby siedziały tam bebechy z
GameBoy Classic.
Natomiast problem tego, że Androidy zwalniają po kilku latach
korzystania istniał w zasadzie od zawsze. Ile ja razy słyszałem od
znajomych, że mają dosyć swojego zamulającego telefonu z Androidem po
kilku latach korzystania ^^ Coś dziwny ten zbieg okoliczności.
>> Twoje posty są napisane na zasadzie: "nie mam żadnego dowodu na to,
>> dlaczego Android spowalnia działanie po latach a iOS nie, to sobie
>> napiszę, że Apple spowalniało kiedyś taktowanie procków". Do dyskusji
>> dot. problemu powolnego działania telefonów z Androidem po latach, nie
>> wnosi to absolutnie niczego wartościowego.
>
> Takie zasady Ty ,,odkryłeś''. Konstrukcja (językowa) typu:
>
> - nie mam dowodu na to, dlaczego
>
> jest co najmniej dziwna.
Czepianie się konstrukcji językowej w moim poście napisanym o 3, czy 4
nad ranem jest równie dziwne.
Takie rzeczy to na pl.hum.polszczyzna ^^
>> Skoro są to te same pamięci, to raczej musi być coś nie tak z
>> oprogramowaniem, czyż nie? ^^
>
> Ty twierdzisz, że Android zwalnia. Może jest jakiś błąd w Twym myśleniu.
Nie, ja twierdzę, że Android ma po prostu skopane zarządzanie
pamięcią/jest źle zoptymalizowany i dlatego urządzenia zwalniają po roku
lub do kilku lat korzystania z nich.
Swoją teorię bazuję na wieloletnim (ponad 10 lat) korzystaniu z urządzeń
z Androidem i kilkuletnim korzystaniu z urządzeń z iOS.
Nie od dziś korzystam ze smartfonów i potrafię wyczuć prędkość działania
menu i apek. Przecież to widać gołym okiem. Od lat również spotykam się
z zakrzywianiem rzeczywistości przez typowych fanbojów (z obydwu obozów
- zarówno Apple, jak i Android).
>>> Miałem Ace, Monstera, Overmaxa i mam Asusa.
>>> Rozglądam się za kolejnym. :)
>>> (min. 6 GiB i 32 GB, 6", GG6, 5 Ah)
>
>> A używałeś dłużej niż rok jakiegokolwiek urządzenia z iOS?
>
> Nie. Lecz nie potrzebuję iOSa do oceny Androida.
No właśnie, czyli tak jak myślałem. Ja używałem zarówno wielu smartfonów
z Androidem (na przestrzeni wielu lat - kilka modeli przedstawiłem w
poprzednich postach) i smartfonów z iOS (iPhone 3GS, iPhone 4S, iPhone
5S, iPhone 6S). Od początku mojej przygody ze smartfonami, siedział w
nich Android. Smartfonów z iOS używałem zdecydowanie krócej (od kupna
3GS używałem Androida równolegle z iOS), a i tak bardzo szybko doszedłem
do słusznych (uważam) wniosków. Ja już do Androida nie wrócę, chyba, że
stanie się cud i zamiast tworzyć throttlujące potworki z nie wiadomo
jaką ilością RAMu i rdzeniami, po prostu wezmą się za optymalizację
samego systemu, który nie spowalnia urządzeń po jakimś czasie
korzystania z nich. Nie mam ochoty zmieniać co rok telefonu.
Nie potrzebujesz iOS, żeby porównać jego prędkości działania z
Androidem? Przecież to stwierdzenie jest kompletnie bez sensu. Napisałeś
coś podobnego do tego: "nie potrzebuję próbować kakao, żeby ocenić jaki
ma smak z porównaniu z samym mlekiem" ^^
Myślę, że Twoje zakrzywianie rzeczywistości bierze się stąd, że po
prostu jak urządzenie zaczynało stopniowo zwalniać to kupowałeś nowe,
więc problemu praktycznie nie zauważałeś lub był on widzialny w znikomym
stopniu, jeśli bierzemy pod uwagę cały okres korzystania.
> Musiałbym chyba oglądać dłużej niż rok. I nie jedno urządzenie,
> lecz wiele z iOSem i wiele z Androidem. Takie oglądanie wymaga
> czasu.
Podam swój przykład z Androidem.
Z Xperią Neo V nic się nigdy nie działo, system GB 2.3 (czyli staroć).
Telefon funkcjonował niemal tak samo szybko po roku użytkowania.
Xperia S z ICS - telefon zauważalnie zwolnił po roku użytkowania.
Zatem czyżby problem w zarządzaniu pamięcią przez Androida pojawił się
gdzieś około lodowej kanapki?
Jak to jest, że starszy model telefonu, ze starszym systemem (i też
Androidem) nie zwalniał w ogóle po roku użytkowania?
Natomiast HTC Desire również zwalniał zauważalnie po roku na tym samym
systemie (2.3 GB).
To jest to o czym właśnie mówię - niektórzy producenci TRIM włączają, a
niektórzy nie. W iOS nie masz tego problemu bo są inne mechanizmy i
zależne są one od scentralizowanego developera.
Zresztą, często nawet jak włączysz trimowanie to już pamięć jest po
roku, czy kilku latach tak dojechana, że i tak Android jest wciąż powolny.
Fragmentacja to jest jedna z wielu rzeczy, które sprawiają, że Android
nigdy nie będzie lepszym wydajnościowo systemem niż iOS. Chyba, że
będziesz wpychał do urządzeń coraz więcej gigabajtów pamięci, RAMu,
rdzeni itp.
>> Prawdę mówiąc - wszystkie aplikacje, których używam, mają taką samą
>> cenę zarówno w Google Play, jak i w AppStore.
>
> Ja instaluję tylko bezpłatne (nierzadko zawierające reklamy) aplikacje.
>> Bazowe dane jakiejś gierki to, dajmy na to, 3 GB + 1 GB aktualizacja +
>> kolejna i kolejna...
>
> 0. 1 to nie kilka.
> 1. Jeśli pod iOSa aktualizacje są częstsze niż pod Androida a pod Androida
> bywają nawet kilka razy dziennie (co wg mnie źle świadczy o
> programistach)
> z 3 GB szybko otrzymamy więcej niż kilka GB.
> 2. W Androidzie aktualizacja apki oznacza wymianę całej apki na nową.
> (stara może mieć 123 MB a nowa 123.4 MB; rzadko (chyba nie zanotowałem)
> przyrost jest trzydziestoprocentowy)
0. Kolejne czepianie się słówek.
1. Jeśli iOS jest bardziej zawalany aktualizacjami i danymi i dalej nie
zamula, to tylko dobrze świadczy o zarządzaniu pamięcią przez system.
>> Czasami może dobrze świadczyć. Autor może zwyczajnie dbać o produkt i
>> łatać na bieżąco wszystkie luki związane z bezpieczeństwem.
>
> Luki tworzą się samoistnie? Myślałem, że są tworzone przez programistów.
Zwyczajne czepianie się słówek. Skipnę bo szkoda mi czasu.
>> Ja przecież wyraźnie napisałem co wg mnie, proszę o niewypisywanie
>> tego, czego nie miałem na myśli ^^
>
> Nie znam Twych myśli. Piszesz o trimowaniu jak o wynalazku z innej planety.
W którym miejscu piszę o trimowaniu jak o wynalazku z innej planety? Być
może dla systemu Android ten mechanizm to jakaś kompletna egzotyka,
skoro Androidy wiecznie działają zamulone po zaledwie roku użytkowania,
a producenci często pozostawiają trimowanie wyłączone i użytkownik musi
to włączać sam.
>> Natomiast powróćmy do głównego wątku naszej dyskusji. Dlaczego na
>> Androidzie cały proces funkcjonuje (lub w ogóle nie funkcjonuje bo
>> producent to zablokował) tak beznadziejnie, że smartfon znacząco zwalnia
>
> Ty twierdzisz, że zwalnia. Ja tego zwalniania nie potwierdzam.
> Twierdzę, że aktualizowane aplikacje dłużej ładują się, gdyż stale rosną.
Powtarzam po raz enty: na Androidzie i na iOS mam praktycznie te same
zestawy aplikacji (na iOS mam ich nawet więcej, dokładnie nie liczyłem),
aktualizacje instaluję od lat w trybie takim, jak pisałem (na obydwu
platformach), a jedyne co muli to urządzenia z Androidem.
> IMO użytkownik Androida nie musi grzebać w smartfonie. IMO grzebie,
> by dopasować telefon do swych potrzeb lub z ciekawości.
Powtarzam: w wielu modelach telefonów z Androidem są wyłączone
mechanizmy, o których piszę, więc jeśli chcesz zachować po latach stałą
prędkość działania telefonu z Androidem (taką jaką miałeś po wyjęciu go
z pudełka x lat temu), jesteś po prostu zmuszony grzebać w sofcie. Ty to
nazywasz pieszczotliwie "dopasowywaniem telefonu do własnych potrzeb" ^^
Na iOS nie istnieje taki problem. Nie musisz nic zmieniać w
oprogramowaniu, żeby telefon utrzymywał stałą prędkość działania przez
wiele lat.
Przechodzisz celowo z tematu dotyczącego zwalniania prędkości działania
Androidów po latach (spowolniona pamięć przez dziadowskie zarządzanie
nią przez system) do tematu dotyczącego poziomu personalizacji iOS vs
Android. Mnie nie chodzi o wygląd a stabilność i szybkość działania bo
dla mnie to się najbardziej liczy w codziennym użytkowaniu telefonu.
Zawalanie telefonów bezużytecznymi widżetami już dawno wyszło przecież z
mody.
> Po paru latach, aby telefon z Androidem nie zwalniał niepotrzebnie,
> trzeba skasować wiele apek, albo przynajmniej nie zezwalać na ich
> samoczynne uruchamianie... Można też zrezygnować ;) z aktualizacji
> apek, aby nie rosły.
No właśnie, czyli się wydało - trzeba z wielu rzeczy rezygnować, albo
ręcznie klikać trima. W iOS powtarzam, że ten problem kompletnie nie
istnieje. Na iP6S mam taki sam zestaw wielu aplikacji na iOS od lat i
stale je aktualizuję, tak jak i miałem na Androidzie, a jakoś z niczego
nie muszę rezygnować/grzebać w sofcie.
> Dobrym rozwiązaniem jest kupowanie telefonów z dużą ilością RAMek
> i dużą ilością flashek. Niestety -- dziś 2 GiB i 16 GB to straszliwie
> mało, choć przed 3 laty wydawało się mi ilościami rozsądnymi.
iOS jakoś zadowala się mniejszą ilością RAMu, mimo wymaganego
przeładowywania apek na iOS, urządzenia te wydajnościowo są nadal lepsze
niż Androidy.
> link. Jak już wcześniej pisałem -- trim nie zawsze był potrzebny
> z uwagi na budowę (funkcjonowanie, organizację) flashek. Nie
> twierdzę, że Android nie spóźnił się z trimowaniem, lecz twierdzę,
> że ten problem dziś raczej ;) nie istnieje.
Jak nie istnieje, skoro wiele Androidów spowalnia bo nie ma włączonego
mechanizmu odśmiecania, o wielokrotnie pisałem? (TU: android =
urządzenie z androidem)
--
Filip454
[f...@g...com]
-
25. Data: 2019-04-24 19:21:50
Temat: Re: Problemy z Galaxy Fold
Od: Filip454 <f...@g...com>
W dniu 2019-04-24 o 19:20, Filip454 pisze:
> czasem wyższe wyniki co kilka lat temu
Sprostowanie:
czasem wyższe wyniki, NIŻ kilka lat temu
--
Filip454
[f...@g...com]
-
26. Data: 2019-04-24 19:24:26
Temat: Re: Problemy z Galaxy Fold
Od: Filip454 <f...@g...com>
W dniu 2019-04-24 o 19:20, Filip454 pisze:
> Jak nie istnieje, skoro wiele Androidów spowalnia bo nie ma włączonego
> mechanizmu odśmiecania, o wielokrotnie pisałem? (TU: android =
> urządzenie z androidem)
Sprostowanie:
Jak nie istnieje, skoro wiele Androidów spowalnia bo nie ma włączonego
mechanizmu odśmiecania, o czym wielokrotnie pisałem?
Eh, to szybkie pisanie.
--
Filip454
[f...@g...com]
-
27. Data: 2019-04-24 22:15:55
Temat: Re: Problemy z Galaxy Fold
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Filip454" q9q64h$4b4$...@d...me
> Jak nie istnieje, skoro wiele Androidów spowalnia bo nie ma włączonego mechanizmu
odśmiecania, o czym wielokrotnie pisałem?
> Eh, to szybkie pisanie.
Jakkolwiek szybko piszesz -- Androidowy problem zwolnieniowy
nie istnieje od wielu lat. (zaś wcześniej niekoniecznie
istniał z uwagi na budowę flashek)
-=-
Natomiast Applowy problem swego czasu zgłosił **chyba** Irokez.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://danutac.oferty-kredytowe.pl
-
28. Data: 2019-04-24 23:44:42
Temat: Re: Problemy z Galaxy Fold
Od: Filip454 <f...@g...com>
W dniu 2019-04-24 o 22:15, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Filip454" q9q64h$4b4$...@d...me
>
>> Jak nie istnieje, skoro wiele Androidów spowalnia bo nie ma włączonego
>> mechanizmu odśmiecania, o czym wielokrotnie pisałem?
>
>> Eh, to szybkie pisanie.
>
> Jakkolwiek szybko piszesz -- Androidowy problem zwolnieniowy
> nie istnieje od wielu lat. (zaś wcześniej niekoniecznie
> istniał z uwagi na budowę flashek)
>
> -=-
>
> Natomiast Applowy problem swego czasu zgłosił **chyba** Irokez.
Możemy się przegadywać, ale dobrze wiesz, że to nic nie da.
Widząc to, co widzę na moim androidowym sprzęcie, ciężko mi wierzyć, że
nie istnieje (choćbym bardzo chciał).
Dla przykładu: nawigacja, którą mam na Androidzie zaczęła znów mulić
niemiłosiernie. Ma Androida Jelly Bean. To jest ten wg Ciebie wieloletni
odstęp i brak problemu zwolnieniowego? Owszem, nie jest to sprzętowy
demon (1 GB RAMu i octa-core MediaTeka), ale aplikacji tam nie ma prawie
w ogóle, oprócz oczywiście aplikacji do nawigacji. Karta Micro SD jest
sprawna i nie jest zepsuta. Jest dobrze przez jakiś miesiąc po factory
resecie, a później miesiąc mija i znów zaczyna się to samo. Nawet po
trimowaniu nie działa jak nówka, a sprzęt nie ma nawet 2 lat. Mógłbym
tam nawet władować jakiegoś customowego ROMa, ale w jakim celu? Przecież
telefon z natury powinien raczej działać bez ingerencji użytkownika w
zmiany w oprogramowaniu (pomijam np. proste instalowanie aktualizacji
poprzez kliknięcie jednego przycisku).
Przecież w porównaniu ze stareńkim iP5S, szybkość działania to po prostu
przepaść na korzyść iP5S. Jeszcze na dodatek iP5S dostaje stale update
(też dostał 12.2 najnowszy update). Przypominam, że 5S ma
czterordzeniowego procka i 1GB RAM, czyli nota bene tablet z Androidem
ma lepsze bebechy. Na Androidzie nawet wywołanie dialera laguje.
Według mnie problem jak najbardziej istnieje. Tylko nikogo to nie
interesuje, a na pewno nie producenta, któremu zależy na tym, by ludzie
zmieniali telefony jak rękawiczki. Większość posiadaczy Androidów tego
nie zauważa bo po prostu zmieniają telefon, ale w wielu przypadkach z
frustracji spowodowanej jego zamuleniem w prostych, codziennych
operacjach, jak np. otwarcie poczty.
Applowy problem jest jednak trochę innej natury, a poza tym dotyczy
urządzeń, w których nastąpiła znaczna degradacja mocy akumulatora.
Problem androida Androida dotyczy urządzeń w 100% sprawnych, które po
prostu zwalniają po latach. Jest zbyt wiele przyczyn tego problemu i
choć Android jest jedną z nich to na to wszystko składa się również
niska jakość (co za tym idzie: trwałość) pamięci montowanych w wielu
urządzeniach z androidem (im wyższa półka, tym lepsze pamięci).
--
Filip454
[f...@g...com]
-
29. Data: 2019-04-25 00:21:16
Temat: Re: Problemy z Galaxy Fold
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Filip454" q9q5t9$4b4$...@d...me
> Swoją teorię bazuję na wieloletnim (ponad 10 lat) korzystaniu
> z urządzeń z Androidem i kilkuletnim korzystaniu z urządzeń z iOS.
0. Przed 10 laty Android niekoniecznie trimował.
1. Przed 10 laty były inne flashki. (teraz już są QLC)
> jaką ilością RAMu i rdzeniami, po prostu wezmą się za optymalizację
> samego systemu, który nie spowalnia urządzeń po jakimś czasie
> korzystania z nich. Nie mam ochoty zmieniać co rok telefonu.
Od dłuższego czasu usiłuje wyjaśnić Ci, że Android
od dawna trimuje. Nawet link do Wiki podałem.
Widzę też, że nie rozumiesz problemu zwalniania
flashek -- przed wielu laty trimowanie nie było potrzebne.
> Nie potrzebujesz iOS, żeby porównać jego prędkości działania z Androidem?
> Przecież to stwierdzenie jest kompletnie bez sensu.
IMO twoje wywody są bezsensem. Nie porównujemy szybkości iOSa
z Androidem (jest to niemożliwe) lecz szybkość tego samego
urządzenia z szybkością tego samego urządzenia. Do tego
porównania potrzebujemy czasu i tego urządzenia.
Nie interesuje nas wynik odejmowania:
wynik=szybkość(iOS)-szybkość(Android)
lecz interesuje nas wynik odejmowania:
wynik=szybkość(urządzenia_AN_2015)-szybkość(urządzen
ia_AN_2019)
Nie spieramy się o to, który system jest szybszy.
> Napisałeś coś podobnego do tego: "nie potrzebuję próbować kakao,
> żeby ocenić jaki ma smak z porównaniu z samym mlekiem" ^^
potrzebuję próbować kakao dziś i przed rokiem,
by ocenić pogorszenie smaku kakao wynikające
ze starzenia się kakao
smak mleka nas tutaj nie interesuje
> Myślę, że Twoje zakrzywianie rzeczywistości bierze się stąd, że
> po prostu jak urządzenie zaczynało stopniowo zwalniać to kupowałeś
> nowe,
Z Ace zrezygnowałem, gdyż:
- była tam tylko jedna SIMka
- miał mało flashki
- miał mało RAMki
- akumulator starczał na przejechanie
6 km po mieście z włączonym Osmandem
(tyle dzieliło mnie od dentysty -- gdy
do niego dojechałem, akumulator padł
tak, że nie mogłem włączyć Acego;
pamiętam to, bo właśnie ów dentysta
namówił mnie na kupno czegoś z Androidem)
- Monster potłukł się; spadł na wełniany
dywan z wysokości ~pół metra
- Overmax rozpadł się :)
Gdy Asus zwalnia, wywalam apki lub zabraniam im uruchamiania się.
(ostatni raz tego dokonałem, gdy w Lidlu aktywowałem apkę, by
zapłacić mniej za zakupy)
Asus zwolnił też, gdy stosownie sformatowałem mikroSD
i przerzuciłem tam niektóre apki. Nie tyle Asus zwolnił,
co te (przerzucone) apki. Karta rzecz jasna badziewna,
wówczas najtańsza. Szybkość nadal jest zadawalająca,
ale celuję w kartę A2, V30, U3, 32/64 GB.
> więc problemu praktycznie nie zauważałeś lub był on widzialny
> w znikomym stopniu, jeśli bierzemy pod uwagę cały okres korzystania.
Apki są coraz większe i bardziej skomplikowane. Czasami
mieszają urzędnicy swymi RODOwitymi ustawami.
>> Musiałbym chyba oglądać dłużej niż rok. I nie jedno urządzenie,
>> lecz wiele z iOSem i wiele z Androidem. Takie oglądanie wymaga
>> czasu.
> Podam swój przykład z Androidem.
Nie przyjmujesz do wiadomości faktów:
- nie od początku flashki potrzebowały trimowania
- Android od dawna trimuje
> Z Xperią Neo V nic się nigdy nie działo, system GB 2.3
> (czyli staroć). Telefon funkcjonował niemal tak samo
> szybko po roku użytkowania.
> Xperia S z ICS - telefon zauważalnie zwolnił po roku użytkowania.
> Zatem czyżby problem w zarządzaniu pamięcią przez
> Androida pojawił się gdzieś około lodowej kanapki?
Pojawił się w okienku -- po tym, gdy flashki wymagały
trimowania i przed tym, gdy Android trimował.
Do dziś nie każda flashka wymaga trimowania.
Trimowanie w Androidzie nie pojawiło się nagle w ostatecznej formie.
> Jak to jest, że starszy model telefonu, ze starszym systemem
> (i też Androidem) nie zwalniał w ogóle po roku użytkowania?
Nie wiem. ;) Przyczyn może być wiele:
- flashki nie były męczone pisaniem
- flashki nie wymagały trimowania
- Android mógł trimować
> Natomiast HTC Desire również zwalniał zauważalnie po
> roku na tym samym systemie (2.3 GB).
> To jest to o czym właśnie mówię - niektórzy producenci TRIM
> włączają, a niektórzy nie. W iOS nie masz tego problemu bo
> są inne mechanizmy i zależne są one od scentralizowanego
> developera.
Trimowanie w Androidzie pojawiło się przed wielu laty, ale
wczesne Androidy niekoniecznie trimowały i wczesne flashki
niekoniecznie potrzebowały trimowania z uwagi na swą budowę.
Trimowanie nie jest wynalazkiem nadzwyczajnym.
> Zresztą, często nawet jak włączysz trimowanie to już pamięć
> jest po roku, czy kilku latach tak dojechana, że i tak
> Android jest wciąż powolny.
Nie jest to winą Androida, lecz natury flashek. Z czasem zacierają
się początkowe progi, przez co pisanie sprawia trudności. Gdybyś
rozumiał istotę zagadnienia, nie pisałbyś tych głupot. :)
Są różne flashki -- przeróżne: lepsze, gorsze; lepiej zarządzane
i gorzej; lepszego sortu ;) i gorszego; QLC, TLC, MLC, SLC; szybsze
i wolniejsze; z lepszymi kontrolerami i gorszymi; z lepszym softem
i gorszym, starsze i nowsze...
Zapisywanie flashek osłabia je, czasami nawet zabija zupełnie niektóre
komórki, gdyż zacierają się różnice pomiędzy różnymi stanami, gdyż
flashki operują na niskich napięciach. (można nawet powiedzieć, że
zapis staje się niewyraźny)
Po każdym zapisie trzeba ów zapis zweryfikować i być może powtórzyć,
gdy powstanie błąd zapisu... Zapis nie może być dowolnie krótki itd...
> Fragmentacja to jest jedna z wielu rzeczy, które sprawiają, że
> Android nigdy nie będzie lepszym wydajnościowo systemem niż iOS.
> Chyba, że będziesz wpychał do urządzeń coraz więcej gigabajtów
> pamięci, RAMu, rdzeni itp.
Co ma owa fragmentacja do rzeczy?
Nie tylko nowe wersje Androida są większe
(nawet któraś jest oszczędnościowa) lecz
także same apki są coraz większe i operują
na coraz większych bazach danych -- programiści
są coraz bardziej rozrzutni, gdyż sprzęt tanieje.
Coraz niżej cenieni są oszczędni a coraz wyżej przebojowi.
32WXP zadawalał się 3 GiB RAMek, lecz do podobnych zadań
12 GiB RAMek 64W10 to mało...
Początkowo programy Androidowe były cwanie pisane -- były
krótkie i szybkie. Coraz tańsze podzespoły sprawiają, że
programy są coraz mniej cwane.
>> 0. 1 to nie kilka.
>> 1. Jeśli pod iOSa aktualizacje są częstsze niż pod Androida a pod Androida
>> bywają nawet kilka razy dziennie (co wg mnie źle świadczy o programistach)
>> z 3 GB szybko otrzymamy więcej niż kilka GB.
>> 2. W Androidzie aktualizacja apki oznacza wymianę całej apki na nową.
>> (stara może mieć 123 MB a nowa 123.4 MB; rzadko (chyba nie zanotowałem)
>> przyrost jest trzydziestoprocentowy)
> 0. Kolejne czepianie się słówek.
> 1. Jeśli iOS jest bardziej zawalany aktualizacjami i danymi
> i dalej nie zamula, to tylko dobrze świadczy o zarządzaniu
> pamięcią przez system.
Lub o lepszych kościach.
>>> Czasami może dobrze świadczyć. Autor może zwyczajnie dbać
>>> o produkt i łatać na bieżąco wszystkie luki związane z
>>> bezpieczeństwem.
>> Luki tworzą się samoistnie? Myślałem, że są tworzone przez programistów.
> Zwyczajne czepianie się słówek. Skipnę bo szkoda mi czasu.
>>> Ja przecież wyraźnie napisałem co wg mnie, proszę o niewypisywanie
>>> tego, czego nie miałem na myśli ^^
>> Nie znam Twych myśli. Piszesz o trimowaniu jak o wynalazku z innej planety.
> W którym miejscu piszę o trimowaniu jak o wynalazku z innej planety?
Niemal stale tak to przedstawiasz. Sugerujesz, że iOS trimuje,
zaś Android nie trimuje. Ja zaś twierdzę, że trimowanie jest
banalnie proste, i że Android od wielu wersji też trimuje
bez łaski. Dodaję też (bo nie każdy to pojmuje) że nie od
początku istnienia flashek trimowanie było potrzebne
i powszechne.
> Być może dla systemu Android ten mechanizm to jakaś kompletna egzotyka,
Jest żadną egzotyką.
> skoro Androidy wiecznie działają zamulone po zaledwie roku
> użytkowania, a producenci często pozostawiają trimowanie
> wyłączone i użytkownik musi to włączać sam.
Trimowanie nie jest efektem upływu lat, lecz pisania. Flashka może
spokojnie przeleżeć 5 lat w szufladzie biurka lub być zarżnięta
w 5 godzin. Nie czas ja zabija, lecz zapisywanie.
Akumulatory zarzynane są i czasem, i cyklami pracy.
Można odłożyć sprawny akumulator do szuflady biurka
na 5 lat, by po tym czasie wyjąć ,,pół'' akumulatora.
Ale z flashkami tak źle nie jest. Oczywiście nie
twierdzę, że po tysiacach lat flashka będzie jak nowa. ;)
Najwyraźniej nie pojmujesz problemu trimowania.
Nie pojmujesz sposobu pisania na flashkach -- zostawiania
jednoznacznie rozpoznawalnego zapisu.
Zapisanie komórki flashkowatej pozostawia w niej ślad.
W SLC mamy tylko dwa stany, w QLC aż 16. Ten zapis musi
być jednoznacznie interpretowany, zatem ów ślad musi
być wyraźny. Nie ma mowy o rozciąganiu widełek, więc
różnice pomiędzy stanami muszą być coraz mniejsze.
Zanim zaczniesz pisać o ,,roku'' -- poczytaj, na czym
polega zapis na flashce. (czym jest ślad zostawiany
w komórce flashki w efekcie pisania)
Ten Wątek do tego nie służy -- i nie przysłuży
się, gdy nie masz pojęcia o pisaniu na flashkach.
Ja zaś nie mam ochoty na tłumaczenie czegoś, co:
- jest publicznie opisywane od lat
- ulega permanentnym ;) zmianom i ulepszeniom
Trimowania nie wynaleźli ani ludzie Apple, ani ludzie Google.
> Powtarzam po raz enty: na Androidzie i na iOS mam praktycznie te same
Powtarzałeś chyba, że znasz Androida sprzed ~10 lat.
Ja zaś powtarzam -- nie od zawsze flashki potrzebowały
trimowania i nie od początku android (iOS zapewne też)
trimował. Zapewne tez nie od początku flashki dawały
się trimować.
> zestawy aplikacji (na iOS mam ich nawet więcej, dokładnie nie liczyłem),
Ważne są TBW -- zapisy komórek, nie liczba aplikacji.
Jedna aplikacja może zarżnąć flashkę -- stale cos na tej flashce pisząc...
Dyski SSD mają swoje własne liczniki TBW.
('t' od 'tototal', nie od 'tera-')
> aktualizacje instaluję od lat w trybie takim, jak pisałem
> (na obydwu platformach), a jedyne co muli to urządzenia z Androidem.
Urządzenia z systemem Androidem 2.3?
>> IMO użytkownik Androida nie musi grzebać w smartfonie. IMO grzebie,
>> by dopasować telefon do swych potrzeb lub z ciekawości.
> Powtarzam: w wielu modelach telefonów z Androidem są wyłączone
> mechanizmy, o których piszę, więc jeśli chcesz zachować po latach
> stałą prędkość działania telefonu z Androidem (taką jaką miałeś
> po wyjęciu go z pudełka x lat temu), jesteś po prostu zmuszony
> grzebać w sofcie. Ty to
Jakiekolwiek trimowanie nie zwróci pełnej szybkości flashki.
Taka jest i natura samej flashki, i sposób pisania po flashce.
> nazywasz pieszczotliwie "dopasowywaniem telefonu do własnych
> potrzeb" ^^ Na iOS nie istnieje taki problem. Nie musisz nic zmieniać
> w oprogramowaniu, żeby telefon utrzymywał stałą prędkość działania przez wiele lat.
Ależ owo dopasowanie nie polega tylko na trimowaniu,
czy wręcz nie polega wcale na trimowaniu.
> Przechodzisz celowo z tematu dotyczącego zwalniania prędkości
> działania Androidów po latach (spowolniona pamięć przez dziadowskie
> zarządzanie nią przez system) do tematu dotyczącego poziomu
> personalizacji iOS vs Android. Mnie nie chodzi o wygląd a stabilność i
> szybkość działania bo dla mnie to się najbardziej liczy w codziennym
> użytkowaniu telefonu. Zawalanie telefonów bezużytecznymi
> widżetami już dawno wyszło przecież z mody.
Wielokrotnie wyjaśniałem (a nawet dałem link) Ci, że Android od dawna trimuje.
I wyjaśniam, że trimowanie nie zwróci pełnej szybkości czy użyteczności flashki.
>> Po paru latach, aby telefon z Androidem nie zwalniał niepotrzebnie,
>> trzeba skasować wiele apek, albo przynajmniej nie zezwalać na ich
>> samoczynne uruchamianie... Można też zrezygnować ;) z aktualizacji
>> apek, aby nie rosły.
> No właśnie, czyli się wydało - trzeba z wielu rzeczy rezygnować,
> albo ręcznie klikać trima.
Nie trzeba ręcznie klikać trima, lecz trzeba zrezygnować
z apek obciążających tak CPU, jak flashki i RAMki.
Można, gdy brakuje miejsca na flashce, ręcznie czyścić
,,pamięć podręczną'' znajdującą się na flashce.
Flashka nie rozciąga się ani w Androidzie, ani w iOSie.
> W iOS powtarzam, że ten problem kompletnie nie istnieje.
> Na iP6S mam taki sam zestaw wielu aplikacji na iOS od lat i
Na iP6S mam taki sam zestaw wielu aplikacji na iOS od lat
Zastanów się nad tym, co piszesz.
> stale je aktualizuję, tak jak i miałem na Androidzie, a jakoś
> z niczego nie muszę rezygnować/grzebać w sofcie.
Ja muszę z czegoś rezygnować, bo nowsze wersje apek są większe
niż starsze a flashki nie są rozciągliwe.
>> Dobrym rozwiązaniem jest kupowanie telefonów z dużą ilością RAMek
>> i dużą ilością flashek. Niestety -- dziś 2 GiB i 16 GB to straszliwie
>> mało, choć przed 3 laty wydawało się mi ilościami rozsądnymi.
> iOS jakoś zadowala się mniejszą ilością RAMu, mimo wymaganego
> przeładowywania apek na iOS, urządzenia te wydajnościowo są nadal
> lepsze niż Androidy.
Może iOS produkuje RAMki. ;)
Na wszelki wypadek wyjaśnię Ci, że wszystkie systemy wymagają
wciąż coraz większej ilości RAMek, coraz szybszych procesorów itd...
>> link. Jak już wcześniej pisałem -- trim nie zawsze był potrzebny
>> z uwagi na budowę (funkcjonowanie, organizację) flashek. Nie
>> twierdzę, że Android nie spóźnił się z trimowaniem, lecz twierdzę,
>> że ten problem dziś raczej ;) nie istnieje.
> Jak nie istnieje, skoro wiele Androidów spowalnia bo nie ma
> włączonego mechanizmu odśmiecania, o wielokrotnie pisałem? (TU:
> android = urządzenie z androidem)
- Napisz, jakie konkretnie urządzenia masz na myśli.
- Trimowanie nie zwróci pełnej szybkości flashki.
(niezależnie od systemu)
- Nie od zawsze flashki potrzebowały trimowania.
- Android trimuje od wielu lat.
- Trimowanie systemu wymaga wsparcia sprzętu.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://danutac.oferty-kredytowe.pl
https://www.youtube.com/watch?v=SscIg9mP77M
Huawei i LG też mają SKŁADANY SMARTFON!
-
30. Data: 2019-04-25 10:30:49
Temat: Re: Problemy z Galaxy Fold
Od: Marek <f...@f...com>
On Wed, 24 Apr 2019 18:50:35 +0200, j...@i...pl wrote:
> https://youtu.be/nPxf6xLUsp0
Trochę nierzetelne. Wydano ok 2tys szt. dla influenserów. Wiemy na
razie, że problem jest z 4 w tym 2 z powodu ewidentnej winy
użytkownika. Klawiter przesadza.
--
Marek