eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyProblem z zapłonem diesla...Re: Problem z zapłonem diesla...
  • Data: 2014-01-25 01:34:01
    Temat: Re: Problem z zapłonem diesla...
    Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu sobota, 25 stycznia 2014 01:10:09 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    > Dnia Sat, 25 Jan 2014 00:21:05 +0100, Wiwo napisał(a):
    >
    > > Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    >
    > >>>> Ja swojego 15 letniego diesla odpalam bez problemu.
    >
    > >>> Dobry żart z rana... :-)
    >
    > >> A co w tym smiesznego?
    >
    > >
    >
    > > Czytałeś procedurę startową, którą opisał semi?
    >
    > > Jeśli tak ma wyglądać _bezproblemowe_ odpalanie, to mnie to po prostu
    >
    > > śmieszy.
    >
    >
    >
    > A co w niej problemowego ?
    >
    >
    >
    > Ja to kiedys widzialem diesla. Aby odpalic w zimie nalezalo:
    >
    >
    >
    > -wlaczyc swiece i poczekac na zgasniecie lampki, co w tym modelu
    >
    > trwalo z minute,
    >
    > -wylaczyc i wlaczyc grzanie ponownie, i znow minuta,
    >
    > -niektorzy twierdzile ze trzeci raz pomaga,
    >
    > -gaz do dechy,
    >
    > -rozrusznik ... i krecimy dlugo, 5, 10 s ...
    >
    > -po tych kilunastu sekundach slychac ze cos lapie ... ale krecimy
    >
    > dalej,
    >
    > -po kolejnych dlugich sekundach slychac ze lapie juz regularnie -
    >
    > mozna wylaczyc rozrusznik.
    >
    > -ale gazu nie puszczamy - czekamy az sie rozkreci do ok 2000 rpm,
    >
    > -jak przekroczy - bardzo powoli popuszczamy gaz, trzymajac obroty, nie
    >
    > mozna pozwolic aby za bardzo spadly - bo od poczatku zabawa,
    >
    > -po dluzszym czasie mozna juz puscic gaz
    >
    >
    >
    > J.

    Wyciągamy gruszkę żarową i grzejemy ja lutlampą. Jak zrobi się czerwona wkładamy na
    miejsce. Zdejmujemy kierownicę i zakładamy ją na oś silnika. Kręcimy kierownicą jak
    korbą do momentu aż zapali. Jak nie zapala wyciągamy gruszkę żarową i grzejemy ją
    lutlampą do czerwoności...... To się nazywa upierdliwa procedura a nie siedząc w
    kabinie samochodu dwa razy przekręcić kluczyk zeby dwa razy świece rozgrzać i za
    drugim razem przekręcić go dalej żeby włączyć rozrusznik. Kiedyś widziałem jak
    odpalali chyba ośmio cylindrowego dizla w kutrze rybackim. Z korby po cylindrze
    odpalali. Jak pracował na trzech to korba byla niepotrzebna. Kręcący wyglądał tak jak
    by miał za chwilę zejść. I jeszcze prawdziwy hardkor odpalanie agregatu
    prądotwórczego 12 cylindrowego który nie ma rozrusznika a odpala się go detonując
    małe ładunki wybuchowe podobne do ślepych naboi.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: