-
11. Data: 2009-10-20 21:28:45
Temat: Re: Problem z odpalaniem w wilgotne dni.
Od: Artur Zabroński <a...@g...com>
On 20 Paź, 23:17, Kuczu <q...@g...com> wrote:
>
> Po desce. Olo jest specjalista od desek.
>
Ale nie od byle jakich desek, prawdziwe deski zaczynają się od 2m w
górę.
--
Artur
-
12. Data: 2009-10-20 21:35:11
Temat: Re: Problem z odpalaniem w wilgotne dni.
Od: Monster <"alpy2usun _to"@op.pl>
Kuczu pisze:
> Po desce. Olo jest specjalista od desek.
To zwykły troll,na WGPW dał popis,no i znów tu przylazł
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
13. Data: 2009-10-22 06:45:01
Temat: Re: Problem z odpalaniem w wilgotne dni.
Od: KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl>
Jak to mawial prof. Mikolajuk, prund gupi nie jest i swoja filozofie ma,
idzie tam gdzie mu latwiej...
i nie patrzy czy fajka czy cewka, tylko patrzy gdzie mu latwiej.
Widac u Ola prundy bardziej zaawansowane w filozofii i chodza innymi
sciezkami.
Zdrowko
KLOSZ
-
14. Data: 2009-10-22 10:35:24
Temat: Re: Problem z odpalaniem w wilgotne dni.
Od: "olob kowalski" <b...@W...gazeta.pl>
Michał Gut <m...@w...pl> napisał(a):
> > te mikrouszkodzenia izolacji kabli to bzdury buraków którzy nie rozumieją
> > jak prąd się przemieszcza
>
> to wyjasnij jak sie przemieszcza prad:) chetnie wyslucham:)
>
skąd biorą się mikropęknięcia skąd wiesz że w danym kablu one są skoro ich
nawet nie widzisz?
każdy kabel ma zapas izolacji na przebicie tak więc te twoje mikropęknięcia
musiałyby być makropęknięciami żeby następowało przebicie przez izolację
w swoim samochodzie mam kable 8 letnie tanie podróbki i też miałem problem z
odpalaniem w wilgotne dni raz silnik nie odpalił wcale
ale zamiast lecieć jak burak tepy do sklepu ścisnąłem kapturki kabli
nachodzące na palce cewki taśmą izolacyjną i po sekundzie silnik odpalił jak
na nowych kablach i pali do dzisiaj bez żadnego problemu
pamiętam kiedyś jak nie mogłem odpalić samochodu w innym mieście zapchnąłem
jego do fachowców mechaników rozrebrali wtryski sprawdzali ciśnienia w
cylindrach i dupka wszystko idealne a samochód nie pali ale po 2 godzinach
ich niesamowicie fachowej pracy pod wpływem temp. w ich warsztacie
wyparowała wilgoć między kapturkami kabli wchodzących na palce cewki a
powierzchnią tych palców i silnik jak nowy odpalił
nie zapomnę głupkowatych min tych rzekomych fachowców takich cwaniaków jak
99% piszących na tej grupie
tak więc jeden poleci do sklepu i kupi nowe bo jest niemyslącym głupkiem a
inny poczeka zastanowi się i przeanalizuje
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2009-10-22 10:41:01
Temat: Re: Problem z odpalaniem w wilgotne dni.
Od: "olob kowalski" <b...@W...gazeta.pl>
Kuczu <q...@g...com> napisał(a):
> Michał Gut pisze:
>
> > to wyjasnij jak sie przemieszcza prad:) chetnie wyslucham:)
>
> Po desce. Olo jest specjalista od desek.
>
wolę rozumieć proste rzeczy niż udawać tak jak ty że znam się na wszystkim
bo coś gdzieś kiedyś słyszałeś
wypchaj sobie kieszenie kasą i goń do sklepu bo to miejsce dla takich
buraków jak ty którzy żeby zabrać się za banalną synchronizację gaźników
muszą kupić w sklepie urządzenie do ich regulacji a później jak dziecko
tylko kręcą śrubeczkami i zgrywają przed właścielami motocykli fachowców
hahahahaha żal mi ciebie
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2009-10-22 10:43:10
Temat: Re: Problem z odpalaniem w wilgotne dni.
Od: "olob kowalski" <b...@W...gazeta.pl>
KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl> napisał(a):
> Jak to mawial prof. Mikolajuk, prund gupi nie jest i swoja filozofie ma,
> idzie tam gdzie mu latwiej...
> i nie patrzy czy fajka czy cewka, tylko patrzy gdzie mu latwiej.
>
> Widac u Ola prundy bardziej zaawansowane w filozofii i chodza innymi
> sciezkami.
>
> Zdrowko
> KLOSZ
czasem buractwo trzeba zmusić do myślenia bez względu na dziedzinę
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2009-10-22 10:52:12
Temat: Re: Problem z odpalaniem w wilgotne dni.
Od: Artur Zabroński <a...@g...com>
On 22 Paź, 12:35, "olob kowalski" <b...@W...gazeta.pl> wrote:
> > to wyjasnij jak sie przemieszcza prad:) chetnie wyslucham:)
>
> skąd biorą się mikropęknięcia skąd wiesz że w danym kablu one są skoro ich
> nawet nie widzisz?
Bo to widać w nocy.
> każdy kabel ma zapas izolacji na przebicie tak więc te twoje mikropęknięcia
> musiałyby być makropęknięciami żeby następowało przebicie przez izolację
>
Chyba zapomniałeś jakie napięcia panują w tych kablach. Podpowiem ci,
że jest to coś w okolicach 15kV wystarczająco żeby przy dużej
wilgotności iskra przeskoczyła na 1cm (na powietrzu). Więc teraz sobie
to połącz z pęknięciami na głębokość ~1-2mm kabli w których jest woda.
> w swoim samochodzie mam kable 8 letnie tanie podróbki i też miałem problem z
> odpalaniem w wilgotne dni raz silnik nie odpalił wcale
> ale zamiast lecieć jak burak tepy do sklepu ścisnąłem kapturki kabli
> nachodzące na palce cewki taśmą izolacyjną i po sekundzie silnik odpalił jak
> na nowych kablach i pali do dzisiaj bez żadnego problemu
A co się z tymi kapturkami stało przez lata, że musiałeś je owijać
taśmą?
> pamiętam kiedyś jak nie mogłem odpalić samochodu w innym mieście zapchnąłem
> jego do fachowców mechaników rozrebrali wtryski sprawdzali ciśnienia w
> cylindrach i dupka wszystko idealne a samochód nie pali ale po 2 godzinach
> ich niesamowicie fachowej pracy pod wpływem temp. w ich warsztacie
> wyparowała wilgoć między kapturkami kabli wchodzących na palce cewki a
> powierzchnią tych palców i silnik jak nowy odpalił
To oni tam musieli mieć chyba z 50 st. C, że w dwie godziny wszystko
się ogrzało i wyparowało. Możliwe, że przy okazji wyparowały twoje
szare komórki. Powiedz jeszcze misiu gdzie ta iskra ci skakała? Na
kopułkę z tworzywa?
Dodam tylko tyle, miałem pożyczony samochód, stał 2 dni nie ruszany w
deszczowe dni, po uruchomieniu i przejechaniu kilku kilometrów nie
szło dalej jechać. Po otworzeniu maski było widać jak prąd śmiga po
przewodach. Doraźnie wysuszyłem kable i owinąłem na całej długości
taśmą izolacyjną - pomogło. Więc miszczu jak to wytłumaczysz, mi
tępemu burakowi?
--
Artur
-
18. Data: 2009-10-22 10:57:01
Temat: Re: Problem z odpalaniem w wilgotne dni.
Od: Artur Zabroński <a...@g...com>
On 22 Paź, 12:41, "olob kowalski" <b...@W...gazeta.pl> wrote:
>
> wypchaj sobie kieszenie kasą i goń do sklepu bo to miejsce dla takich
> buraków jak ty którzy żeby zabrać się za banalną synchronizację gaźników
> muszą kupić w sklepie urządzenie do ich regulacji a później jak dziecko
> tylko kręcą śrubeczkami i zgrywają przed właścielami motocykli fachowców
>
No widzisz, tak się składa, że nie miałem kasy na profesjonalne
wakuometry i zrobiłem sobie podobne do twoich tylko ja do tego nie
potrzebowałem dwumetrowej dechy a ledwo 80cm. A jak to zrobiłem to
pozostawiam ci do przemyślenia, myślenie nie boli.
--
Artur
-
19. Data: 2009-10-22 20:27:06
Temat: Re: Problem z odpalaniem w wilgotne dni.
Od: Arni <a...@N...spam>
olob kowalski pisze:
> czasem buractwo trzeba zmusić do myślenia bez względu na dziedzinę
>
Ciebie zmusic sie jeszcze nikomu nie udało, w żadnej dziedzinie.
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
-
20. Data: 2009-10-22 22:50:27
Temat: Re: Problem z odpalaniem w wilgotne dni.
Od: "olob kowalski" <b...@W...gazeta.pl>
Artur Zabroński <a...@g...com> napisał(a):
> On 22 Pa=BC, 12:35, "olob kowalski" <b...@W...gazeta.pl> wrote:
> > > to wyjasnij jak sie przemieszcza prad:) chetnie wyslucham:)
> >
> > sk=B1d bior=B1 si=EA mikrop=EAkni=EAcia sk=B1d wiesz =BFe w danym kablu
o=
> ne s=B1 skoro ich
> > nawet nie widzisz?
> Bo to wida=E6 w nocy.
> > ka=BFdy kabel ma zapas izolacji na przebicie tak wi=EAc te twoje mikrop=
> =EAkni=EAcia
> > musia=B3yby by=E6 makrop=EAkni=EAciami =BFeby nast=EApowa=B3o przebicie
p=
> rzez izolacj=EA
> >
> Chyba zapomnia=B3e=B6 jakie napi=EAcia panuj=B1 w tych kablach. Podpowiem
c=
> i,
> =BFe jest to co=B6 w okolicach 15kV wystarczaj=B1co =BFeby przy du=BFej
> wilgotno=B6ci iskra przeskoczy=B3a na 1cm (na powietrzu). Wi=EAc teraz
sobi=
> e
> to po=B3=B1cz z p=EAkni=EAciami na g=B3=EAboko=B6=E6 ~1-2mm kabli w
kt=F3ry=
1-2mm głębokości a co ty kable tniesz żyletką? gościu zejdź na ziemię i rusz
baniakiem on nie służy tylko do noszenia włosów lub czapki
> ch jest woda.
> > w swoim samochodzie mam kable 8 letnie tanie podr=F3bki i te=BF mia=B3em
=
> problem z
> > odpalaniem w wilgotne dni raz silnik nie odpali=B3 wcale
> > ale zamiast lecie=E6 jak burak tepy do sklepu =B6cisn=B1=B3em kapturki
ka=
> bli
> > nachodz=B1ce na palce cewki ta=B6m=B1 izolacyjn=B1 i po sekundzie silnik
=
> odpali=B3 jak
> > na nowych kablach i pali do dzisiaj bez =BFadnego problemu
> A co si=EA z tymi kapturkami sta=B3o przez lata, =BFe musia=B3e=B6 je
owija=
> =E6
> ta=B6m=B1?
myśl co się stało to nie boli
> > pami=EAtam kiedy=B6 jak nie mog=B3em odpali=E6 samochodu w innym
mie=B6ci=
> e zapchn=B1=B3em
> > jego do fachowc=F3w mechanik=F3w rozrebrali wtryski sprawdzali
ci=B6nieni=
> a w
> > cylindrach i dupka wszystko idealne a samoch=F3d nie pali ale po 2
godzin=
> ach
> > ich niesamowicie fachowej pracy pod wp=B3ywem temp. w ich warsztacie
> > wyparowa=B3a wilgo=E6 mi=EAdzy kapturkami kabli wchodz=B1cych na palce
ce=
> wki a
> > powierzchni=B1 tych palc=F3w i silnik jak nowy odpali=B3
> To oni tam musieli mie=E6 chyba z 50 st. C, =BFe w dwie godziny wszystko
> si=EA ogrza=B3o i wyparowa=B3o. Mo=BFliwe, =BFe przy okazji wyparowa=B3y
tw=
> oje
> szare kom=F3rki. Powiedz jeszcze misiu gdzie ta iskra ci skaka=B3a? Na
> kopu=B3k=EA z tworzywa?
i co z tego że z tworzywa, izolacja kabli to też tworzywo mysl misiu
> Dodam tylko tyle, mia=B3em po=BFyczony samoch=F3d, sta=B3 2 dni nie
ruszany=
> w
> deszczowe dni, po uruchomieniu i przejechaniu kilku kilometr=F3w nie
> sz=B3o dalej jecha=E6. Po otworzeniu maski by=B3o wida=E6 jak pr=B1d
=B6mig=
> a po
> przewodach. Dora=BCnie wysuszy=B3em kable i owin=B1=B3em na ca=B3ej
d=B3ugo=
> =B6ci
> ta=B6m=B1 izolacyjn=B1 - pomog=B3o. Wi=EAc miszczu jak to wyt=B3umaczysz,
m=
> i
> t=EApemu burakowi?
>
> --
> Artur
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/