On Thu, 21 Mar 2013 16:43:15 +0100, ALEX Alpha MR wrote:
> > Usenetu uzywalem na modemie 14.4 (i wczesniej krotko na 9600).
> > Cos mi chcesz konkretnie powiedziec?
>
> Że jesteś twardziel. Ja w 1998 miałem sztywne łącze, w porywach do 6 Mbit.

Swiat nie zaczal się w 1998 :-)

BTW, ile buliles za te 6Mbit/s w 1998? I rozumiem, ze prywatnie, nie w
firmie? Bylo warto, zeby miec szybki usenet?

> > To mowie, odrzuc multimedia, fb etc i zasyfione strony portali. Cos się
> > zmienilo przez 10lat w zawartosci netu?
>
> A na co mi smartfon bez multimediów?

To bylo od razu tak dookreslic ,,nieuzywalnosc internetu'' :-)
Wiesz, jak się nie ma kasy, to z niepotrzebnej rozrywki się dosc
bezpiecznie rezygnuje.

> Dochodzą do tego mapy, aktualizacje,

Jak nie ma kasy na pakiet, to jest zawsze nocka na sciagniecie wiekszych
rzeczy.

> synchronizacje itd.

No tak, te przepchanie paru kontaktow czy wydarzen z kalendarza to
potrzebuje pasma jak cholera ;)

> > Nie mowie, ze na dzis 32kbit/s to jest *komfortowy* dostep do sieci. Veto,
> > ze się w ogole nie da uzywac.
>
> Owszem można przejechać z Władywostoku do Lizbony kaszlakiem, w zimie. Ale
> jakoś nie widać chętnych na takie pomysły.

Zawsze uwazalem, ze porownania motoryzacyjne są do d4.
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns