eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPraca na stanowisku Projektant Układów ElektronicznychRe: Praca na stanowisku Projektant Układów Elektronicznych
  • Data: 2012-04-27 11:12:07
    Temat: Re: Praca na stanowisku Projektant Układów Elektronicznych
    Od: "gostek" <j...@p...onet.xxxx.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    PiteR napisał:
    >> Zupełnie nie rozumiem tych zawsze pojawiających się
    >> ataków na wszystkie oferty pracy.

    A ja zupełnie nie rozumiem po kiego grzyba jakaś firma wstawia swoje
    wypociny w postaci ofert pracy na grupy dyskusyjne tematyczne?
    Czy naprawdę brakuje nawet grup typu "praca", "dam pracę", "szukam pracy" ?
    Czy naprawdę brakuje całej masy portali pracowych, gazet z rubrykami praca i
    podobnych rzeczy?
    Czy ktoś zajmujący się rekrutacją w tej firmie ma coś nie tak z psychiką?


    >> Co mają oferować? SPA i masaż?
    > napisać: wynagrodzenie do 6tyś zł

    do 6tyś. to może ekscytujące wynagrodzenie dla jakiejś sprzedawczyni z
    biedronki bez szkoły, ale zobaczmy kogo szukają.
    Szukają magistra inżyniera elektronika lub kogoś podobnego (rozwalająca jest
    ta wstawka o kimś podobnym, może pasuje im też magister filologii
    angielskiej, albo zaoczny magister rolnictwa?)
    3 lata doświadczenia zawodowego na akurat podobnym stanowisku.
    Bardzo dobra i praktyczna znajomość konkretnych zaawansowanych narzędzi
    CHEMA, LabView.
    Biegłej znajomości angielskiego (tu dodam tylko tyle że jeśli ktoś biegle
    zna angielski to gdziekolwiek za granicą przy układaniu kafelek zarobi bez
    wysiłku kilka razy tyle)

    Więc z opisu wynika że szukają magistra inżyniera elektronika z biegłą i
    praktyczną wiedzą elektroniczną, od lat pracującego w zawodzie a od kilku
    lat na wysokim stanowisku projektowym i znającego biegle angielski.
    Taka osoba to zwykle nie szuka pracy bo ją ma i zarabia coś w dziesiątkach
    tysięcy złotych.
    Więc ta kretyńska firma myśli że taki człowiek będzie sobie zawracał dupę po
    to żeby tracić prywatny czas na jakieś wycieczki i negocjacje płacowe jeśli
    firma nawet nie była łaskawa wspomnieć o jakim wynagrodzeniu mowa?
    Ci naiwniacy myślą chyba że taki człowiek przyjdzie z nimi dyskutować po to
    żeby na koniec zmarnowanego czasu i pieniędzy dowiedzieć się ze (albo
    domyśleć, bo wynagrodzenie to wielka tajemnica) że chodzi o 1500 brutto?
    Wybaczcie, ale tak właśnie rekrutuje się bezrobotne sprzedawczynie do
    biedronki, które po wydaniu paru dziesięciu złotych na bilet na rozmowę
    kwalifikacyjną są pod ścianą i muszą się zgodzić na minimum żeby mieć
    pieniądze na ewentualną wycieczkę na kolejną rozmowę!





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: