eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPraca dla elektronika w Polsce?Re: Praca dla elektronika w Polsce?
  • Data: 2012-10-31 12:01:08
    Temat: Re: Praca dla elektronika w Polsce?
    Od: "Robbo" <n...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > A jednak spróbowałeś. A ja podam druga stronę medalu - pracodawcy
    > chcieliby specjalistów z najwyższej półki zatrudniać na umowy
    > śmieciowe za najniższe wynagrodzenia. W rezultacie korzystają z usług
    > najtańszej siły roboczej - studentów - których mamią przyszłymi
    > możliwościami.

    Potwierdzam. Byłem na kilku rozmowach, gdzie były duże wymagania za płace
    mniejsze niż gdzie indziej.
    5-7 lat temu po studiach pracowałem jako programista C pod Linuksem --
    pierwsza praca, raczej nie wymagająca olbrzymich umiejętności, płaca na
    początek była 3500zł netto, potem mi urosła do 4000zł netto.
    Cztery lata temu byłem na rozmowie w firmie, gdzie praca była dość
    skomplikowana w porównaniu z tą moją pierwszą (m.in. tworzenie nowych
    codeców do transmisji filmów, pisanie programów na bardziej skompilowaną
    platformę niż w mojej pierwszej pracy) -- nie przyjęli mnie, a od znajomego
    dowiedziałem się, że płaca tam to ok. 2500zł netto (ja chciałem na początek
    dwa razy więcej). Szukając informacji o tamtej firmie natrafiłem na blog
    studenta informatyki, który zatrudnił się tam za 2000zł netto i cieszył się,
    że sobie trochę zarobi pieniędzy na wakacje.
    Dwa lata temu byłem w instytucie, gdzie w ogóle mieli bardzo duże wymagania
    (tworzenie dość skomplikowanej elektroniki do urządzeń medycznych -- to
    akurat nie moja działka, ale tego oczekiwano od idealnego kandydata; pisanie
    skomplikowanego oprogramowania) -- proponowali 2000zł netto, bez stałego
    zatrudnienia (jedynie zatrudnienie do projektu).
    Działam na własny rachunek. Zarabiam więcej (choć, jak pisałem jakiś czas
    temu, kryzys nadciąga). Bardzo mi się podoba to, co robię. Są oczywiście
    minusy -- jestem i swoim własnym dyrektorem i zaopatrzeniowcem i handlowcem.
    Na pewno praca dla siebie jest bardziej obciążająca psychicznie. Czasem
    tęsknię za robotą od 8 do 16, a potem wolna główka.

    R.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: