eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPoznaj stanowisko Elektronik
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 186

  • 21. Data: 2015-08-28 22:29:01
    Temat: Re: Poznaj stanowisko Elektronik
    Od: Mario <M...@...pl>

    W dniu 2015-08-28 o 20:32, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello Jakub,
    >
    > Friday, August 28, 2015, 7:48:38 PM, you wrote:
    >
    >>> Bezpośrednie wsparcie użytkownika. To nie dowcip, tylko tak się określa
    >>> tego typu pracownika.
    >> W wielkiej korporacji, albo u podwykonawcy, który dużej firmie zapewnia
    >> takie "wsparcie". Które prawdę mówiąc o kant dupy można potłuc, moja
    >> firma też wynajmuje takich "speców" od "bezpośredniego wsparcia",
    >> chłopcy mają podstawowe i permanentne problemy z konfiguracją sieci, a
    >> zrobienie czegokolwiek na komputerze z dowolnym Linuxem to dla nich
    >> zakazana sztuka tajemna.
    >
    > Używam komputerów od 30 lat, przez 20 lat żyłem z programowania,
    > złożyłem i uruchomiłem setki komputerów. Nie mam podstawowych problemów
    > z konfiguracją sieci.
    >
    > Zrobienie czegokolwiek na komputerze z dowolnym Linuxem (poza
    > Androidem) to dla mnie sztuka tajemna. ICMTZ?
    >
    > Traktowanie Linuxa jako obowiązkowego punktu programu to naprawdę
    > przegięcie.

    Sporo firm ma część infrastruktury zrobionej na linuksie. Dlatego
    informatyk w firmie oprócz tego, że wymienia tonery w drukarce i
    odzyskuje juserom skasowane z pulpitu ikonki IE, często administruje
    serwerami linuksowymi.
    Informatycy z umiejętnością konfigurowania i zarządzania i windowsem i
    linuksem są po prostu wyżej wyceniani niż co co znaja tylko windowsa.


    --
    pozdrawiam
    MD


  • 22. Data: 2015-08-28 22:30:05
    Temat: Re: Poznaj stanowisko Elektronik
    Od: Mario <M...@...pl>

    W dniu 2015-08-28 o 20:20, bartekltg pisze:
    > On 28.08.2015 11:42, Maciek wrote:
    >> Użytkownik bartekltg napisał:
    >>> On 27.08.2015 23:39, Gof wrote:
    >>>
    >>>> jakson <j...@e...org> wrote:
    >>>>
    >>>>> ...a "informatyk" to osoba, która ma zajmować się instalowaniem
    >>>>> Windowsów,
    >>>>> diagnozą niedziałającej drukarki i innymi dupereleami,
    >>>>
    >>>>
    >>>> Tzw. Starszy Tonerowy.
    >>>
    >>>
    >>> Z drugiej strony, jak to nazwać? Takiego gościa co w urzędzie miasta
    >>> czy małej firemce pilnuje windowsów, wymienia tusz i kasuje "paski"
    >>> z IE?
    >>> Cieć od komputerów?
    >>>
    >>
    >> Bezpośrednie wsparcie użytkownika. To nie dowcip, tylko tak się określa
    >> tego typu pracownika.
    >
    > Ja tego określenia nie znam, ok, zrozumiałe, nieobyty jestem,
    > ale skoro podkreślasz, ze to nie dowcip, to chyba sam sądzisz,
    > że nie jest to określenie powszechnie zrozumiałe. W takim razie,
    > załóżmy, żę szukam człowieka do bezpośredniego wsparcia użytkownika.
    > W ogłoszeniu lepiej napisać 'bezpośrednie wsparcie użytkownika'
    > czy "informatyk". Czy to pierwsze nie przyciągnie mi grupy
    > "coachów" po semestrze psychologii i ludzi z doświadczeniem
    > z telefonicznego działu pomocy?
    >
    > [tak, wiem, w ogłoszeniu będą wymagania i zakres obowiązków,
    > ale to psuje dowcip;p]


    Można napisać "specjalista IT" :)


    --
    pozdrawiam
    MD


  • 23. Data: 2015-08-28 22:42:40
    Temat: Re: Poznaj stanowisko Elektronik
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Mario,

    Friday, August 28, 2015, 10:29:01 PM, you wrote:

    >>>> Bezpośrednie wsparcie użytkownika. To nie dowcip, tylko tak się określa
    >>>> tego typu pracownika.
    >>> W wielkiej korporacji, albo u podwykonawcy, który dużej firmie zapewnia
    >>> takie "wsparcie". Które prawdę mówiąc o kant dupy można potłuc, moja
    >>> firma też wynajmuje takich "speców" od "bezpośredniego wsparcia",
    >>> chłopcy mają podstawowe i permanentne problemy z konfiguracją sieci, a
    >>> zrobienie czegokolwiek na komputerze z dowolnym Linuxem to dla nich
    >>> zakazana sztuka tajemna.
    >> Używam komputerów od 30 lat, przez 20 lat żyłem z programowania,
    >> złożyłem i uruchomiłem setki komputerów. Nie mam podstawowych problemów
    >> z konfiguracją sieci.
    >> Zrobienie czegokolwiek na komputerze z dowolnym Linuxem (poza
    >> Androidem) to dla mnie sztuka tajemna. ICMTZ?
    >> Traktowanie Linuxa jako obowiązkowego punktu programu to naprawdę
    >> przegięcie.
    > Sporo firm ma część infrastruktury zrobionej na linuksie. Dlatego
    > informatyk w firmie oprócz tego, że wymienia tonery w drukarce i
    > odzyskuje juserom skasowane z pulpitu ikonki IE, często administruje
    > serwerami linuksowymi.
    > Informatycy z umiejętnością konfigurowania i zarządzania i windowsem i
    > linuksem są po prostu wyżej wyceniani niż co co znaja tylko windowsa.

    Informatyk nie ma wymieniać tonerów - od tego ma być człowiek, od
    którego szczególnej wiedzy się nie wymaga. Od zarządzania serwerami
    jest administrator, który tonerami się zajmować nie powinien.

    Jeśli firma jest na tyle duża, że ma własne serwery, to stać ją na
    zatrudnienie i administratora i na wsparcie użytkownika. Jeśli firma
    jest mała, to nie ma serwerów i wtedy potrzebuje człowieka od
    wsparcia, który potrafi wymienić toner i pomóc z arkuszem
    kalkulacyjnej biurwie. Do tego znajomość Linuxa nie jest potrzebna.

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 24. Data: 2015-08-29 00:01:50
    Temat: Re: Poznaj stanowisko Elektronik
    Od: "jakson" <j...@e...org>

    >>> Bezpośrednie wsparcie użytkownika. To nie dowcip, tylko tak się określa
    >>> tego typu pracownika.
    >
    > Można napisać "specjalista IT" :)

    A co z szeroko stosowanym określeniem helpdesk / helpdeskowiec?


  • 25. Data: 2015-08-29 01:51:33
    Temat: Re: Poznaj stanowisko Elektronik
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    W dniu 28.08.2015 o 21:12, Maciek pisze:

    > Być może potrzebujesz prawdziwego informatyka, piszącego programy,
    > tworzącego bazy danych, strony www.

    To jest jak sam później zauważyłeś - programista.
    Informatyk to właśnie osoba znająca się ogólnie na... informatyce, czyli
    musi mieć ogólne pojęcie jak działa komputer, Windows, Linux, sieć,
    drukarka itp.
    Oczywiście można być programistą, informatykiem i tonerowym w jednym ;)

    --
    Mirek.


  • 26. Data: 2015-08-29 09:40:19
    Temat: Re: Poznaj stanowisko Elektronik
    Od: Maciek <m...@p...com>

    Użytkownik Mirek napisał:

    > W dniu 28.08.2015 o 21:12, Maciek pisze:
    >
    >> Być może potrzebujesz prawdziwego informatyka, piszącego programy,
    >> tworzącego bazy danych, strony www.
    >
    >
    > To jest jak sam później zauważyłeś - programista.
    > Informatyk to właśnie osoba znająca się ogólnie na... informatyce, czyli
    > musi mieć ogólne pojęcie jak działa komputer, Windows, Linux, sieć,
    > drukarka itp.
    > Oczywiście można być programistą, informatykiem i tonerowym w jednym ;)
    >


    W różnych firmach różnie się to nazywa. Słowo "informatyk" jest
    nadużywane. Dla mnie to jest (jak piszesz) programista. Ważne żeby w
    trakcie poszukiwań konkretnego człowieka lub firmy usługowej,
    precyzyjnie wymienić zakres potrzebnych umiejętności.
    Pisałem o bezpośrednim wsparciu użytkownika, ktoś wspominał o help
    desku. Jak zwał, tak zwał. Liczy się zakres wymaganych obowiązków.
    Jakbyś odniósł się do wymagań na stanowisko "elektryk", gdzie oprócz
    uprawnień energetycznych, wymaga się podstawowej znajomości windowsa,
    pakietu office i obsługi sprzętu biurowego? Autentyczne ogłoszenie z
    wielkiej firmy. Może to niektórych śmieszyć ale pracodawca pewnie miał
    dość ludzi pozbawionych bladego pojęcia o tym sprzęcie. Trzeba nanieść
    poprawki w dokumentacji, wysłać pocztą elektroniczną, wydrukować,
    skserować, obsługiwać programy zarządzajace automatyką. Pracodawca
    pewnie przygotowuje jakiś test sprawdzający. Jeżeli jasno to opisał w
    ogłoszeniu (a opisał), to wszystko jest w najlepszym porządku.
    Dodam jeszcze, że są prawdziwi geniusze informatycy, którzy naprawdę
    poradzą sobie z każdym problemem ale nie nadają sie do kontaktów z
    innymi ludźmi. Typowi bohaterowie dowcipów. Takiego człowieka nie wysyła
    się do użytkownika. To taki informatyczny dr. House, bohater serialu
    medycznego.


  • 27. Data: 2015-08-29 10:39:10
    Temat: Re: Poznaj stanowisko Elektronik
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "Mirek" <i...@z...adres> napisał w wiadomości
    news:mrqs63$7de$1@node2.news.atman.pl...
    >W dniu 28.08.2015 o 21:12, Maciek pisze:
    >
    >> Być może potrzebujesz prawdziwego informatyka, piszącego programy,
    >> tworzącego bazy danych, strony www.
    >
    > To jest jak sam później zauważyłeś - programista.
    > Informatyk to właśnie osoba znająca się ogólnie na... informatyce, czyli
    > musi mieć ogólne pojęcie jak działa komputer, Windows, Linux, sieć,
    > drukarka itp.

    Czyli jak ktoś chce być programistą to raczej nie powinien iść na studia
    informatyczne bo tam tego nie uczą ?
    P.G.


  • 28. Data: 2015-08-29 13:47:34
    Temat: Re: Poznaj stanowisko Elektronik
    Od: Mario <M...@...pl>

    W dniu 2015-08-28 o 22:42, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello Mario,
    >
    > Friday, August 28, 2015, 10:29:01 PM, you wrote:
    >
    >>>>> Bezpośrednie wsparcie użytkownika. To nie dowcip, tylko tak się określa
    >>>>> tego typu pracownika.
    >>>> W wielkiej korporacji, albo u podwykonawcy, który dużej firmie zapewnia
    >>>> takie "wsparcie". Które prawdę mówiąc o kant dupy można potłuc, moja
    >>>> firma też wynajmuje takich "speców" od "bezpośredniego wsparcia",
    >>>> chłopcy mają podstawowe i permanentne problemy z konfiguracją sieci, a
    >>>> zrobienie czegokolwiek na komputerze z dowolnym Linuxem to dla nich
    >>>> zakazana sztuka tajemna.
    >>> Używam komputerów od 30 lat, przez 20 lat żyłem z programowania,
    >>> złożyłem i uruchomiłem setki komputerów. Nie mam podstawowych problemów
    >>> z konfiguracją sieci.
    >>> Zrobienie czegokolwiek na komputerze z dowolnym Linuxem (poza
    >>> Androidem) to dla mnie sztuka tajemna. ICMTZ?
    >>> Traktowanie Linuxa jako obowiązkowego punktu programu to naprawdę
    >>> przegięcie.
    >> Sporo firm ma część infrastruktury zrobionej na linuksie. Dlatego
    >> informatyk w firmie oprócz tego, że wymienia tonery w drukarce i
    >> odzyskuje juserom skasowane z pulpitu ikonki IE, często administruje
    >> serwerami linuksowymi.
    >> Informatycy z umiejętnością konfigurowania i zarządzania i windowsem i
    >> linuksem są po prostu wyżej wyceniani niż co co znaja tylko windowsa.
    >
    > Informatyk nie ma wymieniać tonerów - od tego ma być człowiek, od
    > którego szczególnej wiedzy się nie wymaga. Od zarządzania serwerami
    > jest administrator, który tonerami się zajmować nie powinien.
    >
    > Jeśli firma jest na tyle duża, że ma własne serwery, to stać ją na
    > zatrudnienie i administratora i na wsparcie użytkownika. Jeśli firma
    > jest mała, to nie ma serwerów i wtedy potrzebuje człowieka od
    > wsparcia, który potrafi wymienić toner i pomóc z arkuszem
    > kalkulacyjnej biurwie. Do tego znajomość Linuxa nie jest potrzebna.
    >

    Nie przesadzaj. Mała firma też ma często przynajmniej serwer plików. A
    często mają własną pocztę i dostęp do internetu na czymś bardziej
    zaawansowanym niż tplink za 100 zł. Jak w firmie jest 2-3 informatyków
    to nie ma co dzielić na tych od wsparcia i na tych od administrowania
    serwerami, bo jak któryś pójdzie na urlop to jest klapa. No chyba, że
    mówimy o tak małych firmach, że sieć jest zrobiona na grupach roboczych,
    a administruje komputerami i siecią kierowca albo chłopak z działu
    sprzedaży interesujący się informatyką. Tak czy inaczej "informatyk" to
    najczęściej ktoś po studiach informatycznych ewentualnie po technikum. W
    pierwszym przypadku żenujące byłoby, żeby nie potrafił poradzić sobie z
    zainstalowaniem i konfiguracją linuksa, BSD, QNXa czy Solarisa.


    --
    pozdrawiam
    MD


  • 29. Data: 2015-08-29 14:21:36
    Temat: Re: Poznaj stanowisko Elektronik
    Od: "jakson" <j...@e...org>

    > sprzedaży interesujący się informatyką. Tak czy inaczej "informatyk" to
    > najczęściej ktoś po studiach informatycznych ewentualnie po technikum. W
    > pierwszym przypadku żenujące byłoby, żeby nie potrafił poradzić sobie z
    > zainstalowaniem i konfiguracją linuksa, BSD, QNXa czy Solarisa.

    QNX? RTOS w "byle jakiej" firmie?
    To zes pojachal... :)


  • 30. Data: 2015-08-29 14:32:58
    Temat: Re: Poznaj stanowisko Elektronik
    Od: "jakson" <j...@e...org>

    > Czyli jak ktoś chce być programistą to raczej nie powinien iść na studia
    > informatyczne bo tam tego nie uczą ?

    Studia polegaja na "studiowaniu", czyli glownie na samodzielnym zglebianiu
    wiedzy.
    A po co sie idzie na studia?
    Obecnie tylko dla papieru, ew. dla kontaktow.

    Jezyk, studia, podstawy obslugi komputera to dzisiaj minimum, zeby znalezc
    jako-taka prace.
    Takie czasy.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: