==" <n...@s...pl (==>-- C a r o --) wrote in
<v...@4...com>:

>Witam wszytkich wieczorowa pora. jest prosba do was.toczy sie ciekawa
>dyskusja na temat spamu.i jest prosba czy mogli byscie, po zapoznaniu
>sie z trescia wiadomosci wypowiedziec sie co wy sadzicie o spamie i
>walce ze spamerstwem przez polspam.
>Czlowiek zostal ukarany za spamowanie, umieszczeniem go na polspamie,
>co go bardzo wkurzylo i
>1. chce pozywac polspam i zbiera prawnikow.
>2. chce dopasc tego. ktory powiadomil polspam.

Moim zdaniem nie ma o czym dyskutowac - spamer to spamer. Sam zglosilbym
fakt spamowania mojej skrzynki - administracji serwera pocztowego, z
ktorego korzystam. Nie po to za niego place, aby ktos zasmiecal mi
skrzynke. Zazwyczaj wysylam napierw spamerowi ostrzezenie. Jesli dostaje
od niego cos drugi raz - zglaszam (w koncu zostal ostrzezony). Jesli tresc
spamu jest obrazliwa, kontrowersyjna - zglaszam od razu bez zadnego
gadania. Polspam nie jest "firma", to oganizacja ktora ma chronic
porzadnych uzytkownikow i nie bedzie on prowadzic z nikim mediacji.
Jesli Twoj przyjaciel nie zna zasad panujacych w Internecie, niech sobie o
tym poczyta - albo pojdzie odreagowac rzucajac ta mala pileczka. A z
"dopadaniem" kogos kto to zglosil (tak, zglosil - a nie jak na Twojej
stronie : "podp...olil") niech sobie da lepiej spokoj, bo sam stanie przed
sadem i tak sie skonczy jego przygoda z Internetem.

/ciach.../

>zgory dzieki i wiem ze ntg

Wcale nie NTG ! A prosiles o odpowiedz - napisalem co o tym mysle.

W,