eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPoslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
  • Data: 2012-01-24 09:41:34
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2012-01-23 22:07, Tomasz Pyra wrote:
    > On Wed, 18 Jan 2012 09:46:36 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    >
    >> On 2012-01-17 22:50, Tomasz Pyra wrote:
    >>> On Tue, 17 Jan 2012 22:05:27 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    >>>
    >>>>> Przyczepności przednich kół większej niż puszczając gaz się nie znajdzie.
    >>>>
    >>>> Przy podsterze w FWD puscić dodatkowo gaz ? Chyba żartujesz. To już
    >>>> lepiej wysprzęglić - napewno zrówna się prędkość kół z podłożem i o ile
    >>>> koła nie są skręcone pod niewłaściwym kątem to powinien odzyskać
    >>>> sterowność, wtedy może też próbować dociążyć przód hamulcem.
    >>>
    >>> Przy w miarę niskich obrotach silnika silnik hamuje na tyle słabo, że nie
    >>> jest to problem.
    >>
    >> Gdy przednia oś się już ślizga, to dodatkowa siła na przedniej osi
    >> pogłębi ten poślizg... nie wspominając już o hamulcu.
    >
    > Ale niewiele.

    To zależy... zależy jak "głębokie" stadium poślizgu. Ta mała dodatkowa
    siła, może spowodować jego powiększenie, a jak zapewne doskonale wiesz,
    współczynnik tarcia opony cywilnej spadnie wtedy znacząco - pogłębiając
    poślizg.

    > Siłą którą jest w stanie przenieść opona jest mniej-więcej podobna w każdym
    > kierunku.

    Mniej więcej prawa. Zależy też od bieżnika jeśli opona posiada.

    > Jeżeli wektor tej siły rozłoży się na wektor równoległy i prostopadły do
    > osi (czyli siłę hamująco/napędową i siłę skręcającą), to widać że dołożenie
    > pewnej (oczywiście niezbyt wielkiej) siły hamującej lub napędzającej do
    > koła, w niewielkim stopniu zmniejsza składową boczną.
    >
    > I dlatego w jeździe sportowej nie przejeżdża się zakrętów z rozłączonym
    > sprzęgłem.

    W jeździe sportowej dlatego nie jeździ się na wysprzęglonym, ponieważ
    zapewnia to większą kontrolę - a w zasadzie nie zabiera nam kontroli
    balansu pedałem gazu. Okupione jest to jednak mniejszą trakcją.

    >> Aż, z ciekawości pogadałęm z kolegą prowadzącym szkolenia z doskonalenia
    >> techniki jazdy...
    >> reakcje są dwóch kierunkach, zależnie od tego o jakim kierowcy rozmawiamy.
    >> Z czego jedna zgodna z tym co było tutaj napisane... hamulec i modlitwa.
    >> Nie jest to jednak _jedyna_ droga i napewno nie najbardziej skuteczna.
    >
    > Ale mówimy o samochodzie który znajduje się już na zakręcie.
    >
    > Puszczenie samochodu bokiem jest najszybszą metodą jazdy w zakrętach, ale
    > całe składanie do zakrętu robi się przed nim, jak jest czas i miejsce.

    W momencie podsteru też można podjąć decyzję, odnośnie tego co robimy.

    > W sytuacji kiedy poślizg jest nieplanowany, bo samochod miał iść tarciem
    > statycznym, a idzie poślizgiem, można oczywiście postawić go bokiem pod
    > optymalnym kątem, ale wymaga to ileś tam metrów na których można albo
    > efektywnie hamować, albo stawiać samochó bokiem.

    Na śniegu samochód ustawiany bokiem, zaczyna robić 4-ry ślady, ryje w
    śniegu większą powierzchnią boczną. Zatem nie dość, że hamują wszystkie
    koła, to pomaga nam ilość zbieranego śniegu - która posłuży też jako
    amortyzacja przy ewentualnym uderzeniu.

    > Jestem przekonany że w jakiejś tam ogólnej sytuacji te metry lepiej
    > przeznaczyć na hamowanie.

    Być może. Diabeł zawsze tkwi w szczegółach

    > Np. ESP w sytuacji podsterownego poślizgu przedewszystkim mocno hamuje,
    > nadrzucanie tyłu idzie dopiero za chwilę.

    Samo ESP u mnie nie hamuje! Koryguje jedynie tor jazdy.

    >>> Wiadomo że brak momentu na osi koła będzie w ogólności lepszy, ale znowu
    >>> niewieki moment też nie odbiera jakoś mocno zdolności opony do generowania
    >>> sił bocznych (i dlatego rozsądne operowanie gazem w zakręcie nie powoduje
    >>> nagłych zaników trzymania bocznego).
    >>
    >> W poślizgu przedniej osi na śliskiej nawierzchni ?
    >
    > Oczywiscie - tak samo jak h

    Zobacz na zmianę współczynnika tarcia zależnie od stopnia poślizgu dla
    opony cywilnej.

    >>>>> I jeżeli to nie wystarcza do zmiany kierunku jazdy samochodu, to już raczej
    >>>>> nic nie pomoże.
    >>>>
    >>>> Zdecydowanie się nie zgadzam.
    >>>
    >>> No ale jak inaczej?
    >>> Żeby mówić o zmieszczeniu się w zakręcie, to najpierw ten przód musi jakoś
    >>> skręcić.
    >> >
    >>> Przednie opony muszą zadziałać siłą w bok wystarczającą do przestawienia
    >>> tego przodu.
    >>>
    >>> Jak nie ma tej przyczepności przy skręcie przednich kół, to skąd ona się ma
    >>> znaleść?
    >>> Bo dopiero po tym jak przód skręci, można się zastanawiać nad resztą - czy
    >>> tylne koła też dadzą radę, nad balansem itd.
    >>
    >> Lekkie odkręcenie, noga nadal na gazie, z wyczuciem hamulec ręczny.
    >> Samochód się obraca, znów mamy sterowność, lewa wtedy na hamulec aby
    >> kontrolować balans, prawa nadal na pedale gazu. Wszystko z wyczuciem i
    >> opanowaniem.
    >
    > Oczywiście, ale zamie do dużo miejsca które poświęci się jedynie na
    > obracanie samochodu.
    > Lepiej to miejsce wykorzystać do jak najwydaniejszego zmniejszenia
    > prędkości.

    Zrobiłem test: Parking, dziewiczy, wilgotny śnieg, ~8cm, w obu
    wypadkach. Hamowanie rozpczynane na linii przy 40kmh. Raz prostoliniowo
    na granicy poślizgu, raz z obróceniem pojazdu o 90-stopni. W obu
    wypadkach nagrany film oraz zmierzone odległości. Dla porównania
    zrobiłem również to samo drugim samochodem wyposażonym w ABS (ale to
    inna waga 1.5 więcej).

    Zgadnij jakie były wyniki ?

    >> To nie jest teoria, to praktyka.
    >
    > Ale praktyka u której podstaw leżą inne cele.
    > W jeździe sportowej kto hamuje ten przegrywa.
    > Na drodze nie ma dużego problemu jak w zakręcie samochód się zatrzyma,
    > wycofa i pojedzie dalej.
    > Inne prorytety.

    Oczywiście, pełna zgoda. Jednak jeden cel pozostaje ten sam: uniknąć
    zderzenia, zminimalizować uszkodzenia.

    Nie do końca taka sytuacja i ewidentny mój błąd, jednak:
    http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpa
    ge&v=btUDzSxxoiY#t=109s

    Prędkości daleko większe niż parkingowe, podster którego mogłem uniknąć,
    jednak mimo wszystko udaje się przejechać nie wylatując zbyt daleko. Mam
    też wykres pokazujący skuteczność zmniejszania prędkości.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: