eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPorażenieRe: Porażenie
  • Data: 2023-09-24 06:18:02
    Temat: Re: Porażenie
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:

    >> Ale może po prostu słychać *coś*? Jak generator jest włączony to
    >> słychać, a jak jest wyłączony, to nie słychać?
    >
    > Może być "słyszane" najwyżej "jakieś wrażenie głosowe". To tak, jakby
    > kogoś walnąć w potylicę, gdzie znajduje się płat wzrokowy, a wtedy mu
    > się osiem gwiazdek pokaże przed oczami.

    A od tego do telegrafii już niedaleko...

    > To jest to samo. Ślimak jest tym miejscem, gdzie można zinterfejsować
    > układ nerwowy z techniką. Elektrod jest niewiele, teraz chyba zazwyczaj
    > osiem właśnie.

    Jesteś pewien? Ślimak jedyne, co robi, to przekazuje wibracje włosków do
    nerwu, kodując je w jakiś sposób?

    Osiem elektrod, czyli osiem podstawowych częstotliwości (lub tonów
    złożonych z sąsiadujących częstotliwości)? I to wystarczy?

    Sprawdziłem kiedyś koleżankę z implantem ślimakowym, nie była w stanie
    odróżnić dwóch sąsiadujących dźwięków na keyboardzie. Brzmiały dla niej
    zupełnie tak samo. Ale mowę rozumie, muzyki słucha (i lubi). Tylko jak
    jest szum lub jakiś dźwięk w otoczeniu, to się gubi w rozumieniu mowy. Nie
    potrafi się np. wstroić w jedną osobę, gdy mówią dwie lub więcej (lub gdy
    mówi jedna, ale słychać też coś w tle).

    Jak tak sobie o tym pomyślę, to to jest niesamowite, że my potrafimy to
    zrobić, czasem wspomagając się patrzeniem na ruch warg.

    Jeszcze jedna rzecz. Dużo łatwiej rozpoznaje przesunięcie obrazu i dźwięku
    na filmie. To też sprawdziłem. Jest pewien lag, którego ja nie jestem w
    stanie zauważyć, a jej już się obraz (ruch ust) rozjeżdża z mową.

    > Takie to sprawia wrażenie. Tu nawet nie trzeba się specjalnie starać,
    > by konkretny drucik przylutować do nerwu "wysokotonowego", a inny do
    > "basowego". Mózg sam ma się nauczyć rozpoznawania konkretnego układu
    > impulsów stymulujących i odpowiednio to sobie ustawić na krosownicy.

    Tego da się w ogóle nauczyć w dorosłym wieku, czy to musi być robione u
    dziecka?

    > Zaznaczam, że ja się na medycynie nie znam.

    Ja też nie. Ciekawi mnie to (nawet bardzo), ale czysto teoretycznie.

    --
    Jakie sa roznice pomiedzy studentem, zolnierzem i filozofem, jesli
    chodzi o seks?
    student - ma czym, ma z kim, nie ma gdzie...
    zolnierz - ma czym, ma gdzie, nie ma z kim...
    filozof - ma czym, ma gdzie, ma z kim, tylko po co?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: