-
1. Data: 2023-09-14 09:09:26
Temat: Porażenie
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Chyba każdy doznał tego doświadczenia i wie jakie to uczucie.
Ja podobnie, ale nie widziałem jak to jest gdy obwód zabezpiecza
różnicówka. Już wiem, że tak samo ale krócej, a myślałem, że będzie
bardziej komfortowo.
Ale ciekawi nie porażenie prądem stałym. Jakie to uczucie, ale nie mam
na myśli WN, bo to znam, ale takim niższym, który ponoć grzeje i
elektrolizy dokonuje.
Ktoś doświadczył?
Robert
-
2. Data: 2023-09-14 09:24:44
Temat: Re: Porażenie
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 14.09.2023 o 09:09, Robert Wańkowski pisze:
> Chyba każdy doznał tego doświadczenia i wie jakie to uczucie.
> Ja podobnie, ale nie widziałem jak to jest gdy obwód zabezpiecza
> różnicówka. Już wiem, że tak samo ale krócej, a myślałem, że będzie
> bardziej komfortowo.
>
> Ale ciekawi nie porażenie prądem stałym. Jakie to uczucie, ale nie mam
> na myśli WN, bo to znam, ale takim niższym, który ponoć grzeje i
> elektrolizy dokonuje.
>
> Ktoś doświadczył?
>
Naładuj se kondzia i sprawdź :)
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
3. Data: 2023-09-14 10:01:59
Temat: Re: Porażenie
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 14.09.2023 o 09:09, Robert Wańkowski pisze:
> Chyba każdy doznał tego doświadczenia i wie jakie to uczucie.
> Ja podobnie, ale nie widziałem jak to jest gdy obwód zabezpiecza
> różnicówka. Już wiem, że tak samo ale krócej, a myślałem, że będzie
> bardziej komfortowo.
Zawsze chciałem tego spróbować, dzięki za przekazanie odczuć :-)
>
> Ale ciekawi nie porażenie prądem stałym. Jakie to uczucie, ale nie mam
> na myśli WN, bo to znam, ale takim niższym, który ponoć grzeje i
> elektrolizy dokonuje.
Dobre pytanie.
-
4. Data: 2023-09-14 13:37:53
Temat: Re: Porażenie
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:udubbg$hu0$1$Robert_W@news.chmurka.net>
user Robert Wańkowski pisze tak:
> Ale ciekawi nie porażenie prądem stałym. Jakie to uczucie, ale nie
> mam na myśli WN, bo to znam,
no ja na szczęście nie znam ;)
> ale takim niższym, który ponoć grzeje i elektrolizy dokonuje.
kto czeka do elektrolizy? tak samo sie odskakuje.
sztywnieje dłoń i ręka boli dwa dni.
--
Piter
poczekaj kawalerze! cyganka powróży przyszłość
waszego czołgu.
-
5. Data: 2023-09-14 15:25:02
Temat: Re: Porażenie
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 14 Sep 2023 09:24:44 +0200, LordBluzgÂŽí źíˇľí źíˇą wrote:
> W dniu 14.09.2023 o 09:09, Robert WaĹkowski pisze:
>> Chyba kaĹźdy doznaĹ tego doĹwiadczenia i wie jakie to uczucie.
>> Ja podobnie, ale nie widziaĹem jak to jest gdy obwĂłd zabezpiecza
>> róşnicĂłwka. JuĹź wiem, Ĺźe tak samo ale krĂłcej, a myĹlaĹem, Ĺźe bÄdzie
>> bardziej komfortowo.
>>
>> Ale ciekawi nie poraĹźenie prÄ dem staĹym. Jakie to uczucie, ale nie mam
>> na myĹli WN, bo to znam, ale takim niĹźszym, ktĂłry ponoÄ grzeje i
>> elektrolizy dokonuje.
>>
>> KtoĹ doĹwiadczyĹ?
>>
> NaĹaduj se kondzia i sprawdĹş :)
To jest w zasadzie prÄ d zmienny :-)
Ale w samochodach teraz obwody "wysokiego" napiecia, w instalacjach
PV, w zasilaczach impulsowych, w falownikach.
To, co mnie spotykaĹo, to w zasadzie takie samo
-"kopniÄcie", cofniecie rÄki, koniec poraĹźenia po uĹamku sekundy.
Ale tak, zeby dluzszy czas trzymac cos pod napiÄciem DC, to nie
miaĹem.
J.
-
6. Data: 2023-09-14 15:48:46
Temat: Re: Porażenie
Od: Mordoklejek Zygzakowaty <m...@g...com>
PiteR napisał(a):
> in <news:udubbg$hu0$1$Robe...@news.chmurka.net>
> user Robert Wańkowski pisze tak:
> > Ale ciekawi nie porażenie prądem stałym. Jakie to uczucie, ale nie
> > mam na myśli WN, bo to znam,
> no ja na szczęście nie znam ;)
> > ale takim niższym, który ponoć grzeje i elektrolizy dokonuje.
> kto czeka do elektrolizy? tak samo sie odskakuje.
> sztywnieje dłoń i ręka boli dwa dni.
>
Dziadków podłączają w różnych sanatoriach/przychodzniach pod prąd.
Ludkowie sami kupują jakie stymulatory mięśni.
W małych dawkach prąd impulsowy pewnie pobudzi organizm.
Samego DC nie kojarzę w żadnym zastosowaniu (wspmniana elektroliza), raczej AC lub
DC w paczkach
impulsów.
I mamy przypadek kiedy prądu nie czuć a słychać. Generator AC 20Vpp
jedna elektroda do ręki/nogi/tułowia i druga do nerwu słuchowego (trza omacać
miejsce).
Wtedy nie czuć mrowienia tylko słychać czestotliwość z generatora.
-
7. Data: 2023-09-14 17:17:49
Temat: Re: Porażenie
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
Jak cię to tak interesuje to może sprawdź sam - tylko nagraj i wrzuć na
YT :)
-
8. Data: 2023-09-14 22:00:09
Temat: Re: Porażenie
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2023-09-14 o 09:09, Robert Wańkowski pisze:
> Ale ciekawi nie porażenie prądem stałym. Jakie to uczucie, ale nie mam
> na myśli WN, bo to znam, ale takim niższym, który ponoć grzeje i
> elektrolizy dokonuje.
>
> Ktoś doświadczył?
Czy 1100V to WN?
Jak robiłem swój oscyloskop (RE 4/84) to mnie kopnęło 1100V.
Napięcie to było uzyskiwane z uzwojenia anodowego transformatora około
100W i chyba potrajacz napięcia (diody 1A i duże styrofleksy).
Wydajność na pewno duża.
Lewa ręka oparta nadgarstkiem na metalowym stelażu oscyloskopu więc
kontakt doskonały (tak odwróconego do góry nogami (czyli leżącego na
rurze z lampą) utrzymywałem aby się nie przewrócił gdy coś tam
dostrajałem. Prawą musnąłem czubkiem palca punkt -1100V. Odrzuciło mnie
na krzesło. Straciłem wzrok na jakieś 15s (jeśli nie straciłem poczucia
czasu). Roztrzęsiony byłem jeszcze co najmniej 2 godziny.
P.G.
-
9. Data: 2023-09-14 22:11:39
Temat: Re: Porażenie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Piotr Gałka napisał:
> Czy 1100V to WN?
Chyba tak. Uprawnienia SEP są do 1000V.
> Straciłem wzrok na jakieś 15s (jeśli nie straciłem poczucia czasu).
Zdaje się, że dzisiaj coś już pisałem o dendrytach i neuronach.
Jarek
--
Nie obchodź się z prądem nieudolnie, bo cię kopnie.
-
10. Data: 2023-09-21 04:13:00
Temat: Re: Porażenie
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
> Chyba każdy doznał tego doświadczenia i wie jakie to uczucie. Ja
> podobnie, ale nie widziałem jak to jest gdy obwód zabezpiecza
> różnicówka. Już wiem, że tak samo ale krócej, a myślałem, że będzie
> bardziej komfortowo.
Moja nawet nie wybiła. Ale porażenie też było niewielkie (mam porównanie z
normalnym), pewnie za mały upływ, żeby wyzwolić.
> Ale ciekawi nie porażenie prądem stałym. Jakie to uczucie, ale nie mam
> na myśli WN, bo to znam, ale takim niższym, który ponoć grzeje i
> elektrolizy dokonuje.
Kiedyś z kondensatora mnie trzasnęło, ale to trwało bardzo krótko, od razu
zabrałem rękę (tzn. wystrzeliła mi ręka), więc ciężko porównać do AC.
--
W środku nocy zdenerwowany mężczyzna dobija się do drzwi portierni
szpitala psychiatrycznego:
- Proszę mnie wpuścić, oszalałem, potrzebuję natychmiastowej pomocy
lekarskiej!
- Co? Teraz? W środku nocy? - denerwuje się zaspany portier. Pan chyba
zwariował.