W dniu 30.11.2016 o 18:05, sundayman pisze:
>
>> Drukarki 3D, kosmiczne technologie, rocket science... Wziłąem w rękę

Aha, to może inaczej.
Druk 3D to bym zastosował, gdyby to inaczej robić - nie wtykać do
gniazdka imitację baterii , tylko zrobić jakąś "sondę", która ma
odpowiednie styki.

Bo w ogóle, wkładanie tej imitacji do gniazdka wydaje mi się dość
upierdliwe. Sam stosuję niestety takie rozwiązanie, gdzie na etapie
testu wkładam na chwilę baterię i ją wyciągam. I te bateria dość ciężko
wchodzą i wychodzą - nie jest to wygodne.

Dlatego na pewno lepsze rozwiązania to jednak jakieś wpięcie się w
zrobione w tym celu gniazdo, albo jakaś "sonda" dotykająca tylko tych
złącz baterii. Oczywiście to wymaga jakiegoś tak "stanowiska" pomiarowego.