W dniu 04.08.2011 10:32, Myjk pisze:
>> a widziałeś to http://www.snotr.com/video/210/Crazy_traffic_in_Indi
a ? :)
>
> Niby taki chaos, ale zobacz, korków nie ma. ;)
> U nas przy takim natężeniu ruchu korek miałby już 4km. :P

Bo tam auto to auto, a nie oltarzyk weroniki styki.

do góry

W dniu 2011-08-03 22:33, DoQ pisze:

> http://www.snotr.com/video/7504/Indian_Driving_Manne
rs

Ten anglojęzyczny kierowca wlecze się jak ciota tamując ruch (zapewne
specjalnie dla TV) i rzuca fakami na wszystko, co go wyprzedza (a
wyprzedza wszystko łącznie chyba z rowerami) w myśl oczywistej zasady,
że szybszy jedzie szybciej. Tania sensacja dla gawiedzi w rodzaju
złapania autobusu bez koła.

Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00

do góry

Użytkownik "LEPEK" <n...@n...net> napisał w wiadomości
news:j1dr96$qir$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-08-03 22:33, DoQ pisze:
>
>> http://www.snotr.com/video/7504/Indian_Driving_Manne
rs
>
> Ten anglojęzyczny kierowca wlecze się jak ciota tamując ruch (zapewne
> specjalnie dla TV) i rzuca fakami na wszystko, co go wyprzedza

Czyli kapelusznik w czystej postaci.
Takich ichny futrzak czy inny kamilek.

do góry

On 2011-08-04 10:47, neoniusz wrote:
> W dniu 04.08.2011 10:32, Myjk pisze:
>>> a widziałeś to http://www.snotr.com/video/210/Crazy_traffic_in_Indi
a
>>> ? :)
>>
>> Niby taki chaos, ale zobacz, korków nie ma. ;)
>> U nas przy takim natężeniu ruchu korek miałby już 4km. :P
>
> Bo tam auto to auto, a nie oltarzyk weroniki styki.

Nie.. ma się raczej wrażenie, że ludzie po prostu myślą i są uprzejmi -
potrafia nieco zwolnić mając pierwszeństwo aby wpuścić ruch poprzeczny,
dzięki temu nie muszą się zatrzymywać a ruch jest płynniejszy. Problemy
zaczynają się dopiero wtedy gdy niecierpliwi i "sprytniejsi" próbują się
wciskać na siłę (białe dwa samochody z 1:38) lub ewidentnie jadą
niezgodnie z regułąmi (motocyklista jadący pod prąd w 1:29 - ewidentnie
spowodował zamieszanie). Widać też fajnie, że nikt nie upiera się przy
tym, że w danej sytuacji ma pierwszeństwo - świetny kontrast względem
sytuacji u ruskich.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

do góry

W dniu 2011-08-03 22:48, Myjk pisze:
> Wed, 03 Aug 2011 22:33:24 +0200, DoQ
>
>> W szybkim tempie zbliżamy się do czegoś takiego:
>
> Ten gość za kierownicą jakiś niezdrowy jest. :P
>
Nie potrafi jeździć to się wkurza, niepotrzebnie na innych. Inna sprawa,
że ja też nie potrafiłbym tam jeździć, ale dla odmiany się tam nie pcham:)

A.

do góry

DoQ wrote:
> Witam
>
> W szybkim tempie zbliżamy się do czegoś takiego:
> http://www.snotr.com/video/7504/Indian_Driving_Manne
rs
>
> Jak było.. co zlego to nie ja... :)

dlaczego sądzisz że będziemy jeździć lewą stroną :)

do góry

DoQ wrote:

> Witam
>
> W szybkim tempie zbliżamy się do czegoś takiego:
> http://www.snotr.com/video/7504/Indian_Driving_Manne
rs

To był taki program, brali kierowców zadowodowych z np. usa, dawali im taką
brykę marki tata (która kabinę ma z ... drewna) i mieli za zadanie dojechać
gdzieś tam. Potem wlekli się drogami w górach (ten typ, że zaraz przepaść i
2 auta się nie miną). Mieli jedynie lokalnego "przewodnika/pilota".

Szkoda, że nie oglądałem całgo...

> Pozdrawiam
> Paweł

--
Arek, arekmx|gazeta.pl

do góry

W dniu 2011-08-04 10:10, Olo pisze:
> W dniu 2011-08-03 23:41, venioo pisze:
>> W dniu 2011-08-03 22:33, DoQ pisze:
>>> Witam
>>>
>>> W szybkim tempie zbliżamy się do czegoś takiego:
>>> http://www.snotr.com/video/7504/Indian_Driving_Manne
rs
>>>
>>> Jak było.. co zlego to nie ja... :)
>>>
>>
>> I jak widac na filmie nie gina masowo - CZYLI DA SIE TAK JEZDZIC! ;)
>> 123 lata zaborow przezylismy, to jezdzic tez damy rade jak w indiach ;)
>>
>
> http://nitawriter.wordpress.com/2008/10/20/what-is-t
he-solution-to-indias-high-accident-rate/

To chyba lepsze te zabory ;)

do góry

W dniu 2011-08-04 15:13, a...@g...pl pisze:
> DoQ wrote:
>
>> Witam
>>
>> W szybkim tempie zbliżamy się do czegoś takiego:
>> http://www.snotr.com/video/7504/Indian_Driving_Manne
rs
>
> To był taki program, brali kierowców zadowodowych z np. usa, dawali im taką
> brykę marki tata (która kabinę ma z ... drewna) i mieli za zadanie dojechać
> gdzieś tam. Potem wlekli się drogami w górach (ten typ, że zaraz przepaść i
> 2 auta się nie miną). Mieli jedynie lokalnego "przewodnika/pilota".
>

Ten gość jeździł kiedyś ciężarówką po zamarzniętym morzu (był taki cykl
na Discovery). Pracodawca wypieprzył go z pracy za permanentne
niszczenie sprzętu.



> Szkoda, że nie oglądałem całgo...
>


Ja nie zdzierżyłem. Mała strata.


R.

do góry

On Thu, 4 Aug 2011 12:12:53 +0200, "Cavallino"
<c...@k...pl> wrote:

>Czyli kapelusznik w czystej postaci.
>Takich ichny futrzak czy inny kamilek.

Reżyseria i tyle. Ten serial był na TVN Turbo, a gość z tego trucka
jeździł też w Ice Road Truckers. A tam to już nie przelewki i do
kapelusznictwa im daleko.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

do góry