-
11. Data: 2012-02-01 18:24:50
Temat: Re: Polisa OC przekroczenie zadeklarowanej ilości kilometrow
Od: kamil <k...@s...com>
On 01/02/2012 17:23, Robert_J wrote:
>> To podawanie fałszywych informacji przy zawieraniu umowy.
>
> Fałszywych? Przy zawieraniu była prawdziwa. TU musiałoby udowodnić że w
> dniu podpisywania wiedział na pewno, że przekroczy tę ilość :-).
Tak samo w dniu podpisywania mam Focusa 1.6, ale jak wstawię tam miesiąc
później 2.5 turbo z RSa, wypadało by ubezpieczalnie powiadomić żeby
przekalkulowała składkę.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
12. Data: 2012-02-01 18:25:29
Temat: Re: Polisa OC przekroczenie zadeklarowanej ilości kilometrow
Od: "Robert_J" <d...@g...pl>
> Gówno prawda, warunki ubezpieczenia OC reguluje ustawa.
> Jedyne co być
> może mogą (ale wątpię, żeby ten przebieg dotyczył w ogóle
> OC) to
> rekalkulować składkę.
No właśnie, ja też jakoś nigdy się z takim czymś nie
spotkałem. Zresztą przy AC też nigdy nigdzie mnie nie pytali
o deklarowany przebieg. Przecież to paranoja jakaś jest :-)
-
13. Data: 2012-02-01 18:26:54
Temat: Re: Polisa OC przekroczenie zadeklarowanej ilości kilometrow
Od: kamil <k...@s...com>
On 01/02/2012 17:25, Robert_J wrote:
>> Gówno prawda, warunki ubezpieczenia OC reguluje ustawa. Jedyne co być
>> może mogą (ale wątpię, żeby ten przebieg dotyczył w ogóle OC) to
>> rekalkulować składkę.
>
> No właśnie, ja też jakoś nigdy się z takim czymś nie spotkałem. Zresztą
> przy AC też nigdy nigdzie mnie nie pytali o deklarowany przebieg.
> Przecież to paranoja jakaś jest :-)
Więcej czasu na drodze = większe prawdopodobieństwo wypadku, to raczej
logiczne.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
14. Data: 2012-02-01 18:30:36
Temat: Re: Polisa OC przekroczenie zadeklarowanej ilości kilometrow
Od: "Robert_J" <d...@g...pl>
> Tak samo w dniu podpisywania mam Focusa 1.6, ale jak
> wstawię tam miesiąc później 2.5 turbo z RSa, wypadało by
> ubezpieczalnie powiadomić żeby przekalkulowała składkę.
OK, ale OC jest odpowiedzialnością za szkody, które mogę
wyrządzić komuś, więc nie bardzo widzę wpływ przebiegu na
ich wielkość :-). Jak przywalę w czyjegoś mietka autem które
przejechało 200.000 to szkody będą większe niż gdybym walnął
takim, co ma 100.000? Poza tym nie podawaj skrajnie
naciągniętego przykładu, bo równie dobrze musiałbym
informować że założyłem sobie opony innej marki :-).
-
15. Data: 2012-02-01 18:33:22
Temat: Re: Polisa OC przekroczenie zadeklarowanej ilości kilometrow
Od: kamil <k...@s...com>
On 01/02/2012 17:30, Robert_J wrote:
>> Tak samo w dniu podpisywania mam Focusa 1.6, ale jak wstawię tam
>> miesiąc później 2.5 turbo z RSa, wypadało by ubezpieczalnie powiadomić
>> żeby przekalkulowała składkę.
>
> OK, ale OC jest odpowiedzialnością za szkody, które mogę wyrządzić
> komuś, więc nie bardzo widzę wpływ przebiegu na ich wielkość :-). Jak
> przywalę w czyjegoś mietka autem które przejechało 200.000 to szkody
> będą większe niż gdybym walnął takim, co ma 100.000? Poza tym nie
Szansa na walnięcie coś jadąc raz na tydzień 5km do lasu jest
zdecydowanie mniejsza od szansy walnięcia w coś przedstawiciela
handlowego tłukącego 60k rocznie całe noce za kółkiem.
> podawaj skrajnie naciągniętego przykładu, bo równie dobrze musiałbym
> informować że założyłem sobie opony innej marki :-).
To nie jest przykład skrajnie naciągany, chyba że nie widzisz korelacji
szybki samochód = szybka jazda = większa szansa wypadku. Większość
ubezpieczalni na zachodzie już dawno to ze statystyk wywnioskowała i
stawki kalkuluje głównie na podstawie mocy, wtedy nie ma absurdów przy
których za mondeo 2.0 płaci się tyle samo, co za 400-konne Evo.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
16. Data: 2012-02-01 18:36:31
Temat: Re: Polisa OC przekroczenie zadeklarowanej ilości kilometrow
Od: "Robert_J" <d...@g...pl>
> Więcej czasu na drodze = większe prawdopodobieństwo
> wypadku, to raczej logiczne.
Szybszy samochód = większe prawdopodobieństwo wypadku ;-). A
jakoś nie widzę zróżnicowania składek w zależności od tego
parametru ;-).
Poza tym to co napisałeś jest lekką demagogią, a co najmniej
nadużyciem, ponieważ stąd prosta droga do wykazania że
kierowca z większym stażem stwarza większe
prawdopodobieństwo wypadku. Obstawiasz że emeryt, który
jeździ tylko do kościoła w niedziele i na działkę latem
(oczywiście patrząc tylko do przodu przez okulary -10),
czyli deklarujący pewnie z 1000 km rocznie, jest mniej
niebezpieczny od kierowcy, który jeździ zdecydowanie więcej?
-
17. Data: 2012-02-01 18:39:27
Temat: Re: Polisa OC przekroczenie zadeklarowanej ilości kilometrow
Od: kamil <k...@s...com>
On 01/02/2012 17:36, Robert_J wrote:
>> Więcej czasu na drodze = większe prawdopodobieństwo wypadku, to raczej
>> logiczne.
>
> Szybszy samochód = większe prawdopodobieństwo wypadku ;-). A jakoś nie
> widzę zróżnicowania składek w zależności od tego parametru ;-).
To policz sobie OC dla Focusa 1.6 i 2.5RS w kilku ubezpieczalniach. :-)
> Poza tym to co napisałeś jest lekką demagogią, a co najmniej nadużyciem,
> ponieważ stąd prosta droga do wykazania że kierowca z większym stażem
> stwarza większe prawdopodobieństwo wypadku. Obstawiasz że emeryt, który
> jeździ tylko do kościoła w niedziele i na działkę latem (oczywiście
> patrząc tylko do przodu przez okulary -10), czyli deklarujący pewnie z
> 1000 km rocznie, jest mniej niebezpieczny od kierowcy, który jeździ
> zdecydowanie więcej?
Ja niczego nie obstawiam, mówię tylko jak to wygląda na zachodzie, gdzie
ubezpieczalnie liczą składki w oparciu o swoje statystyki. A tam
zdecydowanie więcej płaci się za 200 koni niż za 100, niezależnie od
pojemności.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
18. Data: 2012-02-01 18:42:03
Temat: Re: Polisa OC przekroczenie zadeklarowanej ilości kilometrow
Od: "Robert_J" <d...@g...pl>
> Szansa na walnięcie coś jadąc raz na tydzień 5km do lasu
> jest zdecydowanie mniejsza od szansy walnięcia w coś
> przedstawiciela handlowego tłukącego 60k rocznie całe noce
> za kółkiem.
Kolejny skrajny przypadek :-). Pomijając pewien odsetek
wariatów to sądzę, że ktoś jeżdżący raz na tydzień po 5 km
jest po prostu nieobyty na drodze i często sprawia dużo
większe zagrożenie swoim nieobliczalnym zachowaniem.
> To nie jest przykład skrajnie naciągany, chyba że nie
> widzisz korelacji szybki samochód = szybka jazda = większa
> szansa wypadku. Większość ubezpieczalni na zachodzie już
> dawno to ze statystyk wywnioskowała i stawki kalkuluje
> głównie na podstawie mocy, wtedy nie ma absurdów przy
> których za mondeo 2.0 płaci się tyle samo, co za 400-konne
> Evo.
OK, zgadzam się z tym, że prędkość ma wpływ na potencjalne
zagrożenie wypadkiem. Ale w poście nie mówimy o prędkości a
o deklarowanym przebiegu :-). Osobiście też uważam że za
mocne i szybkie auta składka powinna być inna, a póki co nie
jest. A tu pojawiła się kwestia ilości przejechanych
kilometrów :-).
-
19. Data: 2012-02-01 18:42:14
Temat: Re: Polisa OC przekroczenie zadeklarowanej ilości kilometrow
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-02-01 17:34:30 +0100, "kowtow" <k...@p...onet.pl> said:
> Mam polise OC w Liberty cos tam
> Zadeklarowałem na 12 m-cy że przejadę nie więcej jak 10 000 km
A jak się nazywała rubryka?
"Zobowiązuję się, że nie przejadę więcej niż:"?
> ale już widzę
> że przekrocze
ę
> tę wartość.
> jakie konsekwencje przy przedłużaniu polisy?
Żadnych.
--
Bydlę
-
20. Data: 2012-02-01 18:47:20
Temat: Re: Polisa OC przekroczenie zadeklarowanej ilości kilometrow
Od: kamil <k...@s...com>
On 01/02/2012 17:42, Robert_J wrote:
>> Szansa na walnięcie coś jadąc raz na tydzień 5km do lasu jest
>> zdecydowanie mniejsza od szansy walnięcia w coś przedstawiciela
>> handlowego tłukącego 60k rocznie całe noce za kółkiem.
>
> Kolejny skrajny przypadek :-). Pomijając pewien odsetek wariatów to
> sądzę, że ktoś jeżdżący raz na tydzień po 5 km jest po prostu nieobyty
> na drodze i często sprawia dużo większe zagrożenie swoim nieobliczalnym
> zachowaniem.
>
>
>> To nie jest przykład skrajnie naciągany, chyba że nie widzisz
>> korelacji szybki samochód = szybka jazda = większa szansa wypadku.
>> Większość ubezpieczalni na zachodzie już dawno to ze statystyk
>> wywnioskowała i stawki kalkuluje głównie na podstawie mocy, wtedy nie
>> ma absurdów przy których za mondeo 2.0 płaci się tyle samo, co za
>> 400-konne Evo.
>
> OK, zgadzam się z tym, że prędkość ma wpływ na potencjalne zagrożenie
> wypadkiem. Ale w poście nie mówimy o prędkości a o deklarowanym
> przebiegu :-). Osobiście też uważam że za mocne i szybkie auta składka
> powinna być inna, a póki co nie jest. A tu pojawiła się kwestia ilości
> przejechanych kilometrów :-).
To też jest w pewien sposób naciągane, oboje wiemy że praktyka to nie
wszystko. Dlatego jeden ma z matematyki 3 chociaż chodzi na korepetycje
a drugi 5 bez wysiłku, jeden będzie dobrze malować, drugi bazgroli
choćby całe dnie ćwiczył.
Poniżej pewnego progu kompletnego łajzostwa drogowego, mama odwożąca
dzieci do szkoły 3km przez miasto będzie mniej niebezpieczna od PHowca
zapieprzającego 120 przez wioski bo kolekcja w sklepie wychodzi z mody,
zarówno jeśli chodzi o prawdopodobieństwo jak i ewentualne skutki i
koszty wypadku.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net