eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPolicyjny mistrz › Re: Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
  • Data: 2013-11-12 10:40:06
    Temat: Re: Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Hello Gotfryd,

    Tuesday, November 12, 2013, 10:11:19 AM, you wrote:

    >>>> Obojętne co robił skręcający - pojazd sygnalizujący skręt w lewo wolno
    >>>> wyprzedzać tylko i wyłącznie z prawej strony.
    >>> Oczywiście.
    >>> Co jeszcze samo z siebie nie implikuje pierwszeństwa.
    >> Ale implikuje prawo do art. 4
    > "chyba że okoliczności..."
    > Co sprowadza się do PODWAŻENIA prawa do zaufania, jeśli są owe
    > "okoliczności".

    Ale jakie okoliczności? Okoliczności muszą zajść WCZEŚNIEJ, żeby zdjąć
    zasadę ograniczonego zaufania. To policjanci mogli widzieć, że
    kierowca Puga dość swobodnie podchodzi do przepisów, zaczynając manewr
    zmiany pasa w miejscu wyłączonym z ruchu.

    >>>> Na dokładkę skręcający w lewo ma prawo oczekiwać, że jadący
    >>>> za nim nie będą łamać wielu zasad na raz
    >>> Z czego wynika ta teza?
    >> Z art. 4 PoRD - kierujący ma prawo oczekiwać, że inni kierujący
    >> przestrzegają przepisów.
    > Zacytować?

    Ależ znam.

    > No to proszę:
    > +++
    > Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujšca się na drodze majš
    > prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajš przepisów
    > ruchu drogowego, chyba że okolicznoœci wskazujš na możliwoœć
    > odmiennego ich zachowania.
    > ---
    > Jedzie gościu pasem pod prąd, przekraczając szybkość, najwyraźniej
    > przymierzając się do wyprzedzania na skrzyżowaniu.
    > I to nie są "okoliczności wskazujące na możliwość odmiennego
    > zachowania". Wcale, gdzieżby :)
    > Z tym kawałkiem się nie zgodzę.

    Przyjrzyj się, z jaka różnica prędkości to się działo. Kierowca Puga
    nie miał szansy zobaczyć wariata w lusterku.

    >>> Mi wychodzi, że art.24 jest szczególny wobec zasad nt.
    >>> wyprzedzania z art.22, które mogą wchodzić w grę.
    >>> Ale to w 22. jest "szczególna ostrożność", a w 24. nie!
    >> Że jak? Art, 24 ust. 2 gdzieś Ci umknął...
    > Moja culpa. czyli jednak art.24.
    > No to nie mam pytań :|
    >> Poza tym - art. 53 ust. 2.
    > Ale to dotyczy wyłącznie pojazdu uprzywilejowanego.

    Ten drugi ponoć był...

    > Mi w sumie chodziło o wykluczenie dla szerszego zbioru
    > przypadków, do którego uprzywilejowanie nie byłoby
    > potrzebne, ale słusznie - okulary trzeba przetrzeć ;)
    >> Z samych przepisów o wyprzedzaniu zostały złamane:
    >> art 24 ust. 1 pkt 1 i 3, ust. 2, ust 5, ust. 7 pkt 3 i ust. 9
    > Zgadza sie, ale IMO to ten ust.2 kładzie sprawę: skoro
    > "szczególna ostrożność" jest z obu stron, zaś 24 jest
    > szczególny wobec 22, to liczba popełnionych wykroczeń
    > pełni już raczej czynnik "i dołożyć do kary" :)
    >> Po raz kolejny - policjanci poszli całkowicie po bandzie,
    > Z czym się zgodziłem.
    > Przysługiwania mandatu skręcającemu (ale tylko wtedy,
    > jeśli "nie mógł widzieć" wyprzedzającego) to nie uchyli,
    > ale tylko tyle :)

    W ramach bezpośredniej przyczyny zdarzenia kierującemu Pugiem można
    zarzucić jedynie zbyt wczesne rozpoczęcie manewru skrętu - jeszcze na
    podwójnej ciągłej. I na tym koniec.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: