Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:af1kr5187o17n7qb5m7qljsm9lqs8prcsc@4ax.com...
> On Mon, 5 Apr 2010 16:28:44 +0200, neelix wrote:
>>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>> Ale co - zabronisz im na siebie glosowac, czy nie bedziesz przyjezdzal
>>> do wiezienia na kampanie ? :-)
>>> Mozna by ewentualnie forsowac odebranie praw wyborczych osadzonym :-)
>>To nie jest mój problem, bo ja z taką partią nie identyfikuję się. W
>>każdej
>>chwili jestem zdecydowany odciąć się od kogoś kto już nie zasługuje na
>>poparcie.
> A on ci zrobi na zlosc i i tak na ciebie zaglosuje :-P
> Albo jeszcze darowizne na konto partii wplaci - i co, bedziesz
> wszystkie wplaty analizowal ?

Ale to ja nie zagłosuję i nie wpłacę. :-)

>>Co do praw wyborczych to jest chyba w jakichś okolicznościach
>>pozbawienie praw publicznych.
> No ale skoro, jak sam piszesz, glosowali, to chyba nie zostali
> pozbawieni.

Nie zostali, bo to nie idzie z automatu.

>>Więźniowie jako element nieobiektywny raczej
>>powinni być wyłączeni z wyborów.
> Dlaczego ? Siedzi taki np rowerzysta za pijanstwo, to czemu ma nie
> decydowac czy zyczy sobie zeby w przyszlosci rowerzystow nadal sadzac
> ?
> Posadzisz caly narod, i tylko czlonkowie jedynie slusznej partii beda
> mieli prawo glosu ? :-)

I dlatego jest to element nieobiektywny. Na wolności poglądy można mieć
różne, można je zmieniać, błądzić. Tu mamy konkretny interes. Jeśli partia
"pozwala" kraść to będąc złodziejem skazanym za kradzieże nie zagłosuję na
tych, którzy mnie wsadzili tylko na tych, którzy mnie nie wsadzą. Element
przestępczy nie powinien wpływać na wyniki wyborów. Sam wyłączył się z życia
publicznego.
neelix