> > przedstawic. Na moje pytanie o nazwisko i stopien sluzbowy odpowiadal
> > wulgaryzmami typu (to nie kurwa europa, nie fikaj bo dostaniesz). I to
sa
> > psy. Banda idiotow, ktorzy mysla, ze odrobina wladzy stawia ich ponad
> > prawem
> > i ponad obywatelem. I takiej policji nie chcemy.
>
> Policjanci jak ludzie bywają różni i jak wszyscy ludzie mają swoje
> charaktery, życiowe doświadczenia i problemy. Ten widocznie miał więcej
> doświadczeń negatywnych i warczy na wszystkich.

ale to mnie nie interesuje. Jego doswiadczenia jego problem. W pracy ma
swoja role pelnic godnie, przestrzegac prawa. Ch.j mnie interesujuje, ze
chce sobie powarczec. Niech sobie w domu warczy.

> > Calosc stanowi problem gdyz jakiekolwiek skargi skladane do komendanta
> > koncza sie jednakowym pismem tresci "zbadalismy i nieprawidlowosci nie
> > wykrylismy. Pana wzburzenie podyktowane bylo pewnie faktem, ze popelnil
> > Pan
> > wykroczenie i nie chcial byc Pan ukarany. Policja profesjonalnie
obsluzyla
> > zdarzenie. Sprawa jest zamknieta."
> > Wiec jak burak jeden z drugim nie czuje bacika nad soba to jest problem
i
> > patalogia w policji rozwija sie.
>
> A lekarzowi coś zrobisz? Pacjent nawet jak umrze to można mu skoczyć. A
> senatorowie nie stanęli za Piesiewiczem i za chwilę w drodze rewanżu za
> drugim senatorem? Zawodowa solidarność. O ile w przypadku policjanta
praca
> jest niewdzięczna i niebezpieczna o tyle stanowisko senatu jest na pewno
> moralnie naganne.

do lekarza nie musze isc. Nie pasuje mi publiczna sluzba chora to chopdze
prywatnie.

Sama kwestia imunitetu jest lekko chora. Osoby ktore daly sie zaszantazowac
powinny byc eliminowane gdyz nie wiadomo czy teraz np. nie podejmuje jakis
zlecen lobbystycznych bo ktos go szantazuje.

Sama podatnosc na szantaz powinna takie przypadki eliminowac a co dopiero
sprawa kryminalna z narkotykami i prostytutkami w tle.


Icek