-
31. Data: 2017-07-17 19:03:55
Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Pszemol"
...
> http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-
1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fl
uids-grease-info-picture-4.jpg
Śliczna pasta!
Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
w kilku językach oprócz szkopskiego? :-)
---
A ile Ty znasz języków ?
-
32. Data: 2017-07-17 19:09:01
Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Od: yabba <g...@g...com>
W dniu 2017-07-17 o 14:18, Pszemol pisze:
> "yabba" <g...@g...com> wrote in message
> news:okgtov$tpi$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 2017-07-16 o 18:02, Pszemol pisze:
>>> Robiłem remont tylnego zacisku hamulcowego z lewej strony
>>> w swoim Pasku. Wymieniłem tylko uszczelki dookoła tłoczka.
>>>
>>> No i teraz, tłoczek skubaniec, nie chce się za ch*ja pana wkręcić
>>> tam spowrotem na gwintowany sztyft od hamulca ręcznego :-)
>>>
>>> Używam narzędzia pożyczonego ze sklepu aby go obracać
>>> przy stosowaniu jednocześnie nacisku ale się skubaniec kręci
>>> ale nie chce wchodzić w cylinderek.
>>>
>>> Czy tam jest jakaś tajna sztuczka aby to złożyć spowrotem?
>>> Sam zacisk nie był zdjęty, jest wciąż wiszący na kablu od ręcznego
>>> i przewodzie hamulcowym - tłoczek ze starymi uszczelkami
>>> wypchałem z cylinderka po prostu naciskając nogą pedał
>>> hamulca aż tłoczek sobie wyszedł. A teraz nie umiem go wsadzić :-)
>>>
>>> Ktoś umie pomóc zanim odkręcę cały ten zacisk i założę nowy? :-)
>>> Wolałbym tego uniknąć, bo byłaby to duża porażka, he he....
>>
>> Z jednej strony jest lewy gwint.
>
> W moim Pasku oba gwinty są prawe.
>
>> Zestawy "wciskaczy" mają dwa pokrętła: z prawym i lewym gwintem.
>
> Nie wiem co to za narzędzie z lewym gwintem widziałeś...
> Dasz linka do jakiegoś obrazka? Czy stronki z nim ze sklepu?
>
> To narzędzie jakie ja mam, to głowica z wymiennymi tarczkami
> z 2 bolcami o różnych rozstawach i obraca się za pomocą uchwytu
> jak do imadła sztywno z głowicą połączonego - więc jak ręką
> kręcisz zgodnie ze wskazówkami zegara to tłoczek wkręcasz
> w cylinderek a jak kręcisz ręką przeciewnie do zegara to wykręcasz.
> Sztywny nagwintowany bolec z uchwytem po prostu. Kręcić
> możesz w obie strony. A na tym gwintowanym bolcu z uchwytem
> masz nakrętkę przegwintowaną wewnątrz, która ma sześciokątną
> główkę z jednej strony do klucza a wypust/gzymsik do oparcia
> na niej takiej płytki półokrągłej opierającej się o palce zacisku.
> I wciskanie tłoczka do wnętrza cylinderka uzyskujesz właśnie
> obracając kluczem tą nakrętkę, która opierając się płytką o zacisk
> może posuwać tym sztywnym bolcem z ręcznym uchwytem tak
> aby naciskał na tłoczek i wsuwał go wraz z obrotem nakrętki.
http://allegro.pl/zestaw-do-wyciskania-tloczkow-hamu
lcowych-18-elem-i6842484811.html?utm_source=google&u
tm_medium=cpc&ev_campaign=plasma-geko
Myślałem, że we wszystkich samochodach z ręcznym tarczowym są dwa różne
gwinty. Jak widać VW ma inny patent na to.
yabba
-
33. Data: 2017-07-17 19:15:43
Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Od: Pszemol <P...@P...com>
re <r...@r...invalid> wrote:
>
>
> Użytkownik "Pszemol"
>
> ...
>> http://www.alfabb.com/bb/forums/attachments/164-168-
1991-1995/51205d1164865633-164-euro-threadlockers-fl
uids-grease-info-picture-4.jpg
>
> Śliczna pasta!
> Czy Niemcy nie nauczyli się pipsać na tubach
> w kilku językach oprócz szkopskiego? :-)
> ---
> A ile Ty znasz języków ?
>
>
Ja znam dwa, płynnie: jeden rodzinny a drugi uniwersalny dziś, światowy
język: angielski.
Na produktach polskich często tuba ma napisy po polsku, czesku, węgiersku,
rosyjsku, niemiecku, angielsku, francusku - a Szkopy uznały że będzie tylko
po niemiecku i mają resztę w dupie. Nie dziwota że Gustlik z Marusią ich
nie lubili, kapitan Kloss też nie. ;-)
-
34. Data: 2017-07-17 19:20:20
Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Od: Pszemol <P...@P...com>
yabba <g...@g...com> wrote:
> http://allegro.pl/zestaw-do-wyciskania-tloczkow-hamu
lcowych-18-elem-i6842484811.html?utm_source=google&u
tm_medium=cpc&ev_campaign=plasma-geko
>
To musi być Citroen, jak Tomasz pisał. Bo u USA to narzędzie w
wypożyczalniach figuruje wyłącznie w wersji prawoskrętnej.
> Myślałem, że we wszystkich samochodach z ręcznym tarczowym są dwa różne
> gwinty. Jak widać VW ma inny patent na to.
Ciekawe... A jakimi samochodami do tej pory się zajmowałeś?
-
35. Data: 2017-07-17 20:08:14
Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak:
> Tłoczek? Tłoczek świecił jak goły tyłek! Zero korozji.
No to dlaczego cieżko wchodził? Czary? Próbowałeś bez uszczelek?
Na goły metal wkręcić ręką? Może otwór się skrzywił.
> Czy jest gdzies w sieci jakiś rysunek poglądowy jak to działa
> taki zacisk połączony z ręcznym? Bo to jakaś magia czarna,
> engineering from hell :-)
Pewnie jest :)
Jak się popatrzy na to przez dzień na stole to się zrozumie ;)
Ślimak zawsze wypycha tłoczek. Tłoczek nigdy nie cofa się na gwincie za
sprawą sprzęgła. Jak się samowyreguluje i dotknie do oporu to
zaciągając ręczny kulki (jak z łożyska) jadą w górę bieżni i rozpychają
ręczny. Oczywiście płyn też go może docisnąć do oporu.
Tu jest filmik jak naprawiałem ten mechanizm w Passacie B4
ale taki sam jest w B5 i B5.5
https://www.youtube.com/watch?v=xvMuV7zBJUE
https://www.youtube.com/watch?v=hC-w1DD5CqU
--
Piter
http://piterpro.private.pl/xnews/
-
36. Data: 2017-07-17 20:13:48
Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak:
> W moim Pasku oba gwinty są prawe.
>
>> Zestawy "wciskaczy" mają dwa pokrętła: z prawym i lewym gwintem.
>
> Nie wiem co to za narzędzie z lewym gwintem widziałeś...
> Dasz linka do jakiegoś obrazka? Czy stronki z nim ze sklepu
Bo Helmuty się wycwaniły i dały symetryczny rozpieracz kulkowy i wtedy
gwint nie ma znaczenia.
--
Piter
http://piterpro.private.pl/xnews/
-
37. Data: 2017-07-17 20:21:42
Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Od: yabba <g...@g...com>
W dniu 2017-07-17 o 19:20, Pszemol pisze:
> yabba <g...@g...com> wrote:
>> http://allegro.pl/zestaw-do-wyciskania-tloczkow-hamu
lcowych-18-elem-i6842484811.html?utm_source=google&u
tm_medium=cpc&ev_campaign=plasma-geko
>>
> To musi być Citroen, jak Tomasz pisał. Bo u USA to narzędzie w
> wypożyczalniach figuruje wyłącznie w wersji prawoskrętnej.
>
>> Myślałem, że we wszystkich samochodach z ręcznym tarczowym są dwa różne
>> gwinty. Jak widać VW ma inny patent na to.
>
>
> Ciekawe... A jakimi samochodami do tej pory się zajmowałeś?
>
Fiat i Citroen/Peugeot. Czytałem jednak, że wszystko opiera się na tej
samej konstrukcji i zasada cofania tłoczków jest zawsze taka sama.
yabba
-
38. Data: 2017-07-17 21:50:37
Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Od: Pszemol <P...@P...com>
PiteR <e...@f...pl> wrote:
> na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak:
>
>> Tłoczek? Tłoczek świecił jak goły tyłek! Zero korozji.
>
> No to dlaczego cieżko wchodził? Czary? Próbowałeś bez uszczelek?
> Na goły metal wkręcić ręką? Może otwór się skrzywił.
Tak, pisze o tym obok. Bez uszczelki chodzil gladko. Pewnie trafila sie
ciut grubsza uszczelka i generowala trudnosci. Ale juz wszystko poskładane
do kupy - pacjent przeżył operację! :-)
>
>> Czy jest gdzies w sieci jakiś rysunek poglądowy jak to działa
>> taki zacisk połączony z ręcznym? Bo to jakaś magia czarna,
>> engineering from hell :-)
>
> Pewnie jest :)
>
> Jak się popatrzy na to przez dzień na stole to się zrozumie ;)
Ja tego po prostu nie rozebrałem bo nie mam takich szczypiec aby sięgną do
tych c-klipsów głęboko.
> Ślimak zawsze wypycha tłoczek. Tłoczek nigdy nie cofa się na gwincie za
> sprawą sprzęgła. Jak się samowyreguluje i dotknie do oporu to
> zaciągając ręczny kulki (jak z łożyska) jadą w górę bieżni i rozpychają
> ręczny. Oczywiście płyn też go może docisnąć do oporu.
>
>
> Tu jest filmik jak naprawiałem ten mechanizm w Passacie B4
> ale taki sam jest w B5 i B5.5
>
>
> https://www.youtube.com/watch?v=xvMuV7zBJUE
> https://www.youtube.com/watch?v=hC-w1DD5CqU
>
>
Dzięki! Obejrzę sobie.
-
39. Data: 2017-07-17 21:50:38
Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Od: Pszemol <P...@P...com>
PiteR <e...@f...pl> wrote:
> na ** p.m.s ** Pszemol pisze tak:
>
>> W moim Pasku oba gwinty są prawe.
>>
>>> Zestawy "wciskaczy" mają dwa pokrętła: z prawym i lewym gwintem.
>>
>> Nie wiem co to za narzędzie z lewym gwintem widziałeś...
>> Dasz linka do jakiegoś obrazka? Czy stronki z nim ze sklepu
>
> Bo Helmuty się wycwaniły i dały symetryczny rozpieracz kulkowy i wtedy
> gwint nie ma znaczenia.
>
Chcesz powiedzieć, ze mam się cieszyć że to VW bo inaczej jeszcze z lewymi
gwintami musiałbym walczyć? :-)))
Poszczuję Rudego od Gustlika na tych Helmutów! :-)
-
40. Data: 2017-07-17 21:50:38
Temat: Re: Poległem przy remoncie zacisku hamulcowego
Od: Pszemol <P...@P...com>
yabba <g...@g...com> wrote:
> W dniu 2017-07-17 o 19:20, Pszemol pisze:
>> yabba <g...@g...com> wrote:
>>> http://allegro.pl/zestaw-do-wyciskania-tloczkow-hamu
lcowych-18-elem-i6842484811.html?utm_source=google&u
tm_medium=cpc&ev_campaign=plasma-geko
>>>
>> To musi być Citroen, jak Tomasz pisał. Bo u USA to narzędzie w
>> wypożyczalniach figuruje wyłącznie w wersji prawoskrętnej.
>>
>>> Myślałem, że we wszystkich samochodach z ręcznym tarczowym są dwa różne
>>> gwinty. Jak widać VW ma inny patent na to.
>>
>>
>> Ciekawe... A jakimi samochodami do tej pory się zajmowałeś?
>>
>
> Fiat i Citroen/Peugeot. Czytałem jednak, że wszystko opiera się na tej
> samej konstrukcji i zasada cofania tłoczków jest zawsze taka sama.
>
>
No to się nauczyliśmy czegoś nowego!
Że VW Szkopy zrobiły coś cwańszego, cwele jedne!