-
111. Data: 2014-08-21 07:30:25
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: GAD Zombie <g...@U...gad.USUN.art.pl>
W dniu 2014-08-21 00:41, Pszemol pisze:
>> Nigdzie nie przeczytałem, żeby ktoś napisał, że bez tego nie da się
>> żyć. Możesz podać jakiś cytat?
>> Czytałem tylko, że niektórzy używają, w tym i ja kupiłem. I
>> podkreślałem, że zrobiłem to dlatego, że mój poprzedni telefon był
>> porysowany i nie chcę tego powtórzyć na nowym.
>
> Poprzedni telefon też był smartfonem z Gorilla Glass?
> Bo jeśli nie, to raczej przykład nieadekwatny do sytuacji...
Nie był, bo - pisałem wiele razy - był to SE K800i.
Ale dlaczego przykład jest "nieadekwatny"? Na telefon z przyciskami
patrzy się jakoś inaczej niż na smartfona? Nie widzę związku z tym, że
jedno jest dotykowe, a drugie nie. Rysy mają znaczenie przede wszystkim
podczas patrzenia na ekran.
--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/
-
112. Data: 2014-08-21 07:58:27
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-08-21 01:01, Pszemol pisze:
> Najwyraźniej dobre, skoro przeżyło wypad z kieszeni na rowerze,
> przejażdżkę po asfalcie na ulicy i odbicie od krawężnika bez
> widocznych rys dodatkowo do tych co już wcześniej się zrobiły.
Aż strach pytać co wcześniej przeżył ten telefon, że rysy jednak się
pojawiły. A normalnym wytłumaczeniem powyższego jest po prostu to, że
upadek powyższy nie był "na ekran", stąd brak rys, a nie zaleta
"kosmicznego" szkła.
--
Liwiusz
-
113. Data: 2014-08-21 09:09:14
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: masti <g...@t...hell>
Pszemol wrote:
>> No wlasnie - widac na amerykanska kieszen iphone tez drogi.
>> I nie ma co twierdzic ze kosztuje jednego dolara :-)
>
> Jedno drugiemu nie przeszkadza - kosztuje 1zł w abonamencie.
to już wiem dla kogo są te superoferty abonamentowe. Policz sobie ile on
naprawdę kosztuje to się zdziwisz.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
114. Data: 2014-08-21 13:49:29
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: Trybun <I...@j...com>
W dniu 2014-08-21 00:44, Pszemol pisze:
>
>> Ekran telefonu noszonego w kieszeni
>> nie ma nic wspólnego z kanapą w domu.
>
> Dla producenta ma coś wspólnego: chce on aby został dostarczony
> do końcowego klienta w dziewiczym stanie... Tak samo robią
> producenci zegarków - nakładają folię na szkiełko i tą folię, mam
> nadzieję, użytkownicy zegarków zdejmują zanim zaczną je uzywać?
"Dziewiczy stan", a co się możne stać ekranowi przeznaczonemu na
kilka/naście lat eksploatacji, w trakcie transportu, podczas którego
jest bardzo dobrze zabezpieczony, nawet gdy pominiemy tytułową folię?.
Zegarka nie nosi się w kieszeni i ciągle nie pociera paluchami szkiełka.
-
115. Data: 2014-08-21 13:51:19
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: Trybun <I...@j...com>
W dniu 2014-08-21 00:42, Pszemol pisze:
>
>> Tak, używałem i widzę różne telefony, w futerałach ochronnych i z
>> foliami na ekranach i bez tych ochron. Generalnie folia, o ile w
>> ogóle użytkownikowi przeszkadza, to w bardzo znikomym stopniu.
>> Natomiast brak takiej folii w określonym trybie użytkowania może
>> przynieść opłakane skutki. I nic tu nie pomoże hasło "Gorilla Glass".
>
> Opłakane skutki?
> Kto płacze jak mu się ryska na ekranie zrobi?
> Dziecko jakieś?
Co Ty ciągle pieprzysz o tej rysce czy dwóch, ja piszę o kompletnie
porysowanym wyświetlaczu, w wyniku którego nie tylko wstyd w miejscu
publicznym wyciągnąć coś takiego z kieszeni, ale wręcz nadaje się do
wyrzucenia na śmietnik z powodu ograniczonej przezroczystości. .
O co do znaczenia określenia "opłakany" to w polskim języku takie słowo
nie koniecznie oznacza dosłownie łzy. Udajesz "amerykana" czy naprawdę
już nim jesteś?
-
116. Data: 2014-08-21 17:05:29
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pszemol" napisał
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>Tak jest ze wszystkim - nowy samochód kupisz i co?
>>>Poobklejasz go ze wszystkich stron folią? Chyba nie...
>>>A znacznie droższy niż telefon!
>
>> No wlasnie serce o kazda ryse boli.
>> Obkleic folia ? Ha, to nie jest takie glupie :-)
>Boli, ale przeżywasz i przechodzisz nad sprawą do porządku dziennego.
Tylko przez pare lat patrzysz i mowisz sobie "o ja glupia cipa, a
moglem sie zabezpieczyc" :-)
>>>>>Przestanie się z tego powodu nadawać do użytku?
>>>> Ale rysy na ekranie utrudniaja :-)
>>>Jak weźmiesz papier ścierny i zmatowisz ekran to będą rysy
>>>utrudniać.
>> Mam i takie zmatowione obszary.
>Przestań... poważnie? Na gorilla glass?
Nie, na plastiku ... ale widac ze i tendencja do takich zmatowien
jest.
Mozliwe ze goryl by takie lekkie szlify przezyl.
>>>Ale jak będziesz ich miał 2-3 sztuki na rok to nie będą
>>>zauważalne...
>> A to zalezy gdzie bedzie i co w tym miejscu sie wyswietla.
>Nieprawda. Ryski są widoczne tylko pod światło, nie przeszkadzają
>w oglądaniu ekranu - po prostu ich nie widać na tle włączonego LCD.
U cienie moze ledwo widoczne, ale dasz gwarancje ?
Ubezpieczenie sprzedawaj - skladka 15 zl, w razie porysowania zwracamy
za wymiane szybki.
Lepsze niz folia, bo nie ma wad :-)
>>>A tego typu rysy pojawiają się na Gorilla Glass.
>> I tu mozesz miec racje ... ale ja nie jestem pewien co mam ...
>> nozyczki wyciagnac, czy folie kupic ? :-)
>Jakiekolwiek szkło jest sto razy lepsze niż plastiki w starych/tanich
>telefonach.
Ale jak sprawdzic czy to szklo czy plastik ?
>>>Sorki, ale nie po to kupuję mały, zgrabny telefon mieszczący
>>>się w przedniej kieszeni spodni aby go wkładać potem do
>> Skarpeta niewiele pogrubia.
>> Dla mnie byloby uciazliwe samo wyciaganie i wsadzanie.
>Niewiele??? Zwykle to jest 100% grubszy.
No to nie wiem jakie skarpety masz na mysli. Zrobione z 4mm skory ?
>>>jakiegoś okropnego pudełka i cierpieć z nim codziennie
>>>na wypadek jakiegoś mało-prawdopodobnego ryzyka że
>>>coś się z nim stanie.
>> Imo - wcale nie takie malo prawdopdobne, ale moze szklo na ipfone
>> naprawde dobre :-)
>Najwyraźniej dobre, skoro przeżyło wypad z kieszeni na rowerze,
>przejażdżkę po asfalcie na ulicy i odbicie od krawężnika bez
>widocznych rys dodatkowo do tych co już wcześniej się zrobiły.
Ale ja nie mam iphone, wiec mnie powyzsze doswiadczenia nie przekonuja
:-)
>>>Trudno, stanie się to albo kupię nowy albo będę używał stary
>> No wlasnie - widac na amerykanska kieszen iphone tez drogi.
>> I nie ma co twierdzic ze kosztuje jednego dolara :-)
>Jedno drugiemu nie przeszkadza - kosztuje 1zł w abonamencie.
>Ale raz na dwa lata... Jak zniszczysz (np. utopisz w słonej wodzie)
>to drugiego za 1zł nie dostaniesz, prawda?
No wlasnie, i siegniesz po stary telefon, zamiast kupic sobie nowy,
albo nowy abonament.
Czyli strata moze byc duza :-)
>>>- nie ma co płakać, wypadki się zdarzają.
>> Owszem. Ale mozna zapobiegac :-)
>Ale to kosztuje niewygodę noszenia telefonu w osłonce.
Musisz sobie odpowiedziec co jest bardziej niewygodne - noszenie w
oslonce czy ryzyko wydatku 500$ :-)
>>> No i dlatego skarpety nie mam.
>>> Ale uzywam czegos takiego
>>> http://www.izigsm.pl/sklep-pokrowiec-do-nokia-lumia-
520-id11343400.html
>> W miare wygodne, malo przeszkadzalo ... tylko teraz trzy telefony
>> nosze a to strasznie pogrubia :-)
>Beznadzieja. Telefon przestaje się slizgać przy wkładaniu do/z
>kieszeni.
Ale to zaleta - nie wypada sam :-)
>> Podobaja mi sie te samsungowe Flip Cover, cienkie, IMO mniej
>> zabezpieczaja, ale zawsze troche cos, no i pare wad maja ..
>I poczekaj aż Ci trochę piasku pod tą flip-cover się załapie...
>Wtedy dopiero porysujesz :-)
No gdzie, przeciez to superszklo odporne na wszystko :-)
J.
-
117. Data: 2014-08-21 20:32:41
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"GAD Zombie" <g...@U...gad.USUN.art.pl> wrote in message
news:lt4028$426$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 2014-08-21 01:01, Pszemol pisze:
>>>> Ale jak będziesz ich miał 2-3 sztuki na rok to nie będą zauważalne...
>>>
>>> A to zalezy gdzie bedzie i co w tym miejscu sie wyswietla.
>>
>> Nieprawda. Ryski są widoczne tylko pod światło, nie przeszkadzają
>> w oglądaniu ekranu - po prostu ich nie widać na tle włączonego LCD.
>
> Bzdura. Chyba nie widziałeś nigdy porządnych rys.
Nie bzdura bo przecież wiem o czym mówię - opisuję moje rysy
jakie uzbierałem w ciągu ponad 3 lat używania na swoim iPhone4.
Bez kabury, bez skarpety i bez idiotycznej folii na ekranie!
> Mój SE miał parę głębszych rys na samym środku ekranu i gdy wyświetlało
> się na nim coś jasnego, wszystkie rysy stawały się wyraźne (wyglądają na
> ciemniejsze od tła), nie dając o sobie nigdy zapomnieć. Po czasie się do
> nich przyzwyczaja, ale zawsze przeszkadzają i wyglądają paskudnie.
Co to jest twój SE? Szklany ekran czy z plastiku PET?
-
118. Data: 2014-08-21 20:35:37
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in message
news:lt41qk$72a$1@node1.news.atman.pl...
> W dniu 2014-08-21 01:01, Pszemol pisze:
>> Najwyraźniej dobre, skoro przeżyło wypad z kieszeni na rowerze,
>> przejażdżkę po asfalcie na ulicy i odbicie od krawężnika bez
>> widocznych rys dodatkowo do tych co już wcześniej się zrobiły.
>
> Aż strach pytać co wcześniej przeżył ten telefon, że rysy jednak się
> pojawiły. A normalnym wytłumaczeniem powyższego jest po prostu to,
> że upadek powyższy nie był "na ekran", stąd brak rys, a nie zaleta
> "kosmicznego" szkła.
Rysy pojawiły się po trzymaniu z kieszeni razem z pękiem kluczy.
I nie, nie same klucze rysowły ekran - metalowy klucz jest na to za
miękki, ale musiało się w kluczach zapodziać ziarenko piasku/kwarcu.
Potem telefon spadł parę dobrych razy w kuchni na ceramiczną
podłogę - trafiał na podłogę różnymi częściami obudowy, nic się
nie stało. Raz nawet przejechał się buzią po ulicy asfaltowej jak
wypadł z kieszeni w czasie jazdy na rowerze, potem odbił się od
krawężnika i wyhamował tam skąd go podniosłem cały w strachu.
A tu nic!
-
119. Data: 2014-08-21 20:35:51
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: GAD Zombie <g...@g...BEZ.art.SPAMU.pl.PROSZE>
W dniu 2014-08-21 20:32, Pszemol pisze:
> Co to jest twój SE? Szklany ekran czy z plastiku PET?
Sony Ericsson, model K800i. Pisałem o nim kilka razy. To on był taki
porysowany. I uwierz mi, rysy na nim bardzo przeszkadzały.
A z czego zrobiona jest szybka na ekranie to po prostu nie wiem. Tylko
co to ma do rzeczy? Mowa jest o rysach, a nie o materiale, z którego
jest szybka. I rysy potrafią być przeszkadzające i wyraźne.
--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/
-
120. Data: 2014-08-21 20:43:46
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:53f60aba$0$3065$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Pszemol" napisał
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>>Tak jest ze wszystkim - nowy samochód kupisz i co?
>>>>Poobklejasz go ze wszystkich stron folią? Chyba nie...
>>>>A znacznie droższy niż telefon!
>>
>>> No wlasnie serce o kazda ryse boli.
>>> Obkleic folia ? Ha, to nie jest takie glupie :-)
>
>>Boli, ale przeżywasz i przechodzisz nad sprawą do porządku dziennego.
>
> Tylko przez pare lat patrzysz i mowisz sobie "o ja glupia cipa, a moglem
> sie zabezpieczyc" :-)
Nie wiem... ja tak nie patrzę na to - zrobiłem świadomy wybór.
Nie chcę mieć małej niewygody codziennie, wolę ponieść
ryzyko że małe ryski się pojawią i wiem, z doświadczenia,
że nie wpływają one w żadnym stopniu ani na użytkowanie
ani nawet na kosmetyczny wygląd telefonu za bardzo.
>>>>>>Przestanie się z tego powodu nadawać do użytku?
>>>>> Ale rysy na ekranie utrudniaja :-)
>>>>Jak weźmiesz papier ścierny i zmatowisz ekran to będą rysy utrudniać.
>>> Mam i takie zmatowione obszary.
>>Przestań... poważnie? Na gorilla glass?
>
> Nie, na plastiku ... ale widac ze i tendencja do takich zmatowien jest.
> Mozliwe ze goryl by takie lekkie szlify przezyl.
No nie wygłupiaj się nawet porównywać tego jak wygląda
porysowany plastik z porysowanym szkłem bo to zupełnie
inny zwierzak jest. Miałem sporo telefonów starszych z "szybką"
plastikową to wiem co mówię - nie do porównania z GG.
>>>>Ale jak będziesz ich miał 2-3 sztuki na rok to nie będą zauważalne...
>>> A to zalezy gdzie bedzie i co w tym miejscu sie wyswietla.
>>Nieprawda. Ryski są widoczne tylko pod światło, nie przeszkadzają
>>w oglądaniu ekranu - po prostu ich nie widać na tle włączonego LCD.
>
> U cienie moze ledwo widoczne, ale dasz gwarancje ?
> Ubezpieczenie sprzedawaj - skladka 15 zl, w razie porysowania
> zwracamy za wymiane szybki.
> Lepsze niz folia, bo nie ma wad :-)
A jaki ja mam w tym interes żeby Tobie uprzyjemniać używanie telefonu?
Chcesz sobie naklejać osłonki to sobie naklejaj... Nie mów tylko że musisz
:-)
>>>>A tego typu rysy pojawiają się na Gorilla Glass.
>>> I tu mozesz miec racje ... ale ja nie jestem pewien co mam ... nozyczki
>>> wyciagnac, czy folie kupic ? :-)
>>Jakiekolwiek szkło jest sto razy lepsze niż plastiki w starych/tanich
>>telefonach.
>
> Ale jak sprawdzic czy to szklo czy plastik ?
Przeważnie jest to wiadome z opisu telefonu...
>>>>Sorki, ale nie po to kupuję mały, zgrabny telefon mieszczący
>>>>się w przedniej kieszeni spodni aby go wkładać potem do
>>> Skarpeta niewiele pogrubia.
>>> Dla mnie byloby uciazliwe samo wyciaganie i wsadzanie.
>>Niewiele??? Zwykle to jest 100% grubszy.
>
> No to nie wiem jakie skarpety masz na mysli. Zrobione z 4mm skory ?
Tą co pokazałeś - policz sobie mm i przekonasz się, że cienki iPhone5
włożony do takiej skórzanej kabury z klapką na ekran zwiększy
swoją grubość conajmniej o 100%.
>>>>jakiegoś okropnego pudełka i cierpieć z nim codziennie
>>>>na wypadek jakiegoś mało-prawdopodobnego ryzyka że
>>>>coś się z nim stanie.
>>> Imo - wcale nie takie malo prawdopdobne, ale moze szklo na ipfone
>>> naprawde dobre :-)
>>Najwyraźniej dobre, skoro przeżyło wypad z kieszeni na rowerze,
>>przejażdżkę po asfalcie na ulicy i odbicie od krawężnika bez
>>widocznych rys dodatkowo do tych co już wcześniej się zrobiły.
>
> Ale ja nie mam iphone, wiec mnie powyzsze doswiadczenia nie przekonuja :-)
Jak masz GG to powinieneś mieć tą samą sytuację.
Jak masz plastik to oczywiście inna para kaloszy...
>>>>Trudno, stanie się to albo kupię nowy albo będę używał stary
>>> No wlasnie - widac na amerykanska kieszen iphone tez drogi.
>>> I nie ma co twierdzic ze kosztuje jednego dolara :-)
>>Jedno drugiemu nie przeszkadza - kosztuje 1zł w abonamencie.
>>Ale raz na dwa lata... Jak zniszczysz (np. utopisz w słonej wodzie)
>>to drugiego za 1zł nie dostaniesz, prawda?
>
> No wlasnie, i siegniesz po stary telefon, zamiast kupic sobie nowy, albo
> nowy abonament.
> Czyli strata moze byc duza :-)
Tak jak pisałem wcześniej - mieszasz dwie sprawy:
- utopienie telefonu w wiaderku słonej wody na co folia nie pomoże
eliminuje telefon z użytkowania, stąd mój powrót do starego bo
wciąż był dobry telefon i nie widziałem powodu wydania całej kwoty
bez subsydiów z abonamentu bo już były użyte do tego zniszczonego.
- powstanie kilku małych zadrapań szklanego ekranu które nie
eliminują telefonu z użytkowania, wręcz znikomo wpływają na niego.
To są dwie różne rzeczy.
>>>>- nie ma co płakać, wypadki się zdarzają.
>>> Owszem. Ale mozna zapobiegac :-)
>>Ale to kosztuje niewygodę noszenia telefonu w osłonce.
>
> Musisz sobie odpowiedziec co jest bardziej niewygodne - noszenie w oslonce
> czy ryzyko wydatku 500$ :-)
Znowu mieszasz dwie sprawy w jedną.
>>>> No i dlatego skarpety nie mam.
>>>> Ale uzywam czegos takiego
>>>> http://www.izigsm.pl/sklep-pokrowiec-do-nokia-lumia-
520-id11343400.html
>>> W miare wygodne, malo przeszkadzalo ... tylko teraz trzy telefony nosze
>>> a to strasznie pogrubia :-)
>>Beznadzieja. Telefon przestaje się slizgać przy wkładaniu do/z kieszeni.
>
> Ale to zaleta - nie wypada sam :-)
O ile na głowie nie stajesz to z przedniej kieszeni jeansów nie wypadnie.
>>> Podobaja mi sie te samsungowe Flip Cover, cienkie, IMO mniej
>>> zabezpieczaja, ale zawsze troche cos, no i pare wad maja ..
>
>>I poczekaj aż Ci trochę piasku pod tą flip-cover się załapie...
>>Wtedy dopiero porysujesz :-)
>
> No gdzie, przeciez to superszklo odporne na wszystko :-)
Nie, nie na wszystko - kwarc, diament, szafir - rysują GG.