eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPojazdy poruszają się z dużą prędkością, w odległościach kilku metrów od siebie... › Re: Pojazdy poruszają się z dużą prędkością, w odległościach kilku metrów od siebie...
  • Data: 2011-01-22 18:26:38
    Temat: Re: Pojazdy poruszają się z dużą prędkością, w odległościach kilku metrów od siebie...
    Od: Filip KK <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-01-22 12:12, Grzegorz pisze:

    > Tu działa inne zjawisko .... żaden kapelusznik czy inny mający auto na
    > kredyt nie odważy się zahamować, gdy jedziesz mu na zderzaku, lekko z
    > lewej żeby światła widział i że jest bardzo blisko. Ale nie 3 metry,
    > tylko rzeczywiście 1 max 2 metry. Poza tym im mniejsza odległość, tym
    > mniejsze uderzenie - auta siądą sobie na zderzakach, tylko plastik ucierpi.
    >
    > To brutalna metoda, ale na niektórych cieniasów jeżdżących lewym pasem
    > 70-tką na ekspresówce innej nie ma.

    Niestety. I też czasem siadam na zderzaku (oczywiście czujnie z nogą na
    hamulcu cały czas), żeby ten ktoś przed nami skumał że jest ZAWALIDROGĄ
    i ma zjechać na prawy pas...



    Ostatnio skurwysyna złapałbym na tylnym zderzaku, bo nie dałby rady
    wyhamować za mną, tak blisko się trzymał.. Jechałem zaledwie 40 km/h.
    Nacisnąłem na hamulec i prawie prawie, mało brakowało! ... odpuściłem
    hamulec i w tym momencie prawie dotknął zderzaka.. gdybym nie odpuścił,
    by we mnie wjechał. Było to nowe Volvo jakiś suv. Frajer pierd*lony! Jak
    zaczął się buntować i machać łapami, jak wysiadłem do niego to już nie
    był taki odważny, był zesrany! Szkoda, że miał drzwi zamknięte.

    A shamowałem tylko dlatego, że wcześniej prawie we mnie wjechał, bo
    chciał się wcisnąć przede mną na chama z pasa, którego nie było (były
    linie namalowane). Wcześniej był znak, że kończy się prawy pas. A on na
    skrzyżowaniu na prawym sobie stał jak do skrętu w prawo (tylko i
    wyłącznie tak można) i nagle rusza prosto przed siebie, to ja też... i
    stwierdził ze uda mu się wjechać na mój pas, spychając mnie z drogi,
    niestety nie wjechał we mnie, a szkoda. Nauczyłbym go bardzo szybko
    pokory jakby w łeb dostał cwaniaczek w garniturku.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: