Witam

Wczoraj słuchałem, jak pani Bublewicz i pan policjant mówili, co trzeba
zrobić, aby było bezpieczniej na drogach.
Słuchając poglądów p. Bublewicz utwierdziłem się w przekonaniu, że to
nie nienachalna inteligencja była tym, za co ją wybrali na posła.
Tak się zastanawiam, dlaczego do takich dyskusji nie zaprasza się ludzi
o innych poglądach?
Czy to o dobrodziejstwie świateł dziennych czy o dobrodziejstwie
kolejnych fotoradarów i ograniczeń prędkości, wszyscy "dyskutanci" są
zgodni. Nikt nie pokazuje wynikających z tego absurdów i nie proponuje
innych metod.

Naprawdę żaden poseł nie ma dość jaj, aby zagospodarować głosy kierowców?


Pozdrawiam
WW
--
Dwa aksjomaty wojny:
1. Nie będziesz maszerował na Moskwę.
2. Nie będziesz maszerował na Kabul.

do góry

> Naprawdę żaden poseł nie ma dość jaj, aby zagospodarować głosy kierowców?

Nie ma w tym zadnego interesu.

sz.

do góry

szufla <b...@e...pl> wrote:

>> Naprawdę żaden poseł nie ma dość jaj, aby zagospodarować głosy kierowców?
>
> Nie ma w tym zadnego interesu.

Jakby facet byl za zlikwidowaniem biznesu z fotoradarow to ja bym na niego
glosowal.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

do góry

>>> Naprawdę żaden poseł nie ma dość jaj, aby zagospodarować głosy kierowców?
>>
>> Nie ma w tym zadnego interesu.
>
> Jakby facet byl za zlikwidowaniem biznesu z fotoradarow to ja bym na niego
> glosowal.

Jesli sa juz postawione, zadna opcja polityczna tego nie zlikwiduje, chocby nie wiem
co obiecywali.
Jak juz stoja to na amen, ewentualnie zamienia miejscami.
To samo tyczy sie wieku emerytalnego albo podatkow przynoszacych najwieksze dochody
np. vat :)

sz

do góry

> Wczoraj słuchałem, jak pani Bublewicz i pan policjant mówili, co trzeba
> zrobić,

Ja mam dla tej pani szacunek, bo ofiarnie jednoczy samochodziarzy i
cyklistow stajac sie ich wspolnym wrogiem :]

::f::

do góry

W dniu 19.11.2012 11:05, Adam Wysocki pisze:

> Jakby facet byl za zlikwidowaniem biznesu z fotoradarow to ja bym na niego
> glosowal.

Nawet jakby poza tym był np. za zamianą państwa na oficjalnie
wyznaniowe? ;->

do góry

On 2012-11-19 11:19, szufla wrote:

> Jesli sa juz postawione, zadna opcja polityczna tego nie zlikwiduje,
> chocby nie wiem co obiecywali.

Ewentualnie jak dojdzie to wladzy to zmienia nagle punkt widzenia
bo widzi ze FR to 1) kopalnia pieniedzy 2) swietny element
demagogii szerzony wobec jednostek bezrefleksyjnych, i ukazywany
jako cudowny lek na ilosc ofiar wypadkow. Ktora to, nie ma co sie
oszukiwac, obnizy dopiero odpowiednia ilosc drog dwujezdniowych.


--

memento lorem ipsum

do góry

W dniu 2012-11-19 09:55, WW pisze:
(...)
> Wczoraj słuchałem, jak pani Bublewicz i pan policjant mówili, co trzeba
> zrobić, aby było bezpieczniej na drogach.
> Słuchając poglądów p. Bublewicz utwierdziłem się w przekonaniu, że to
> nie nienachalna inteligencja była tym, za co ją wybrali na posła.
> Tak się zastanawiam, dlaczego do takich dyskusji nie zaprasza się ludzi
> o innych poglądach?

Znaczy takie lokowanie produktu? Nie wiem, tv sporadycznie. Z
ostatniego tygodnia to GP USA. Myślę, że wystarczy.

> Czy to o dobrodziejstwie świateł dziennych czy o dobrodziejstwie
> kolejnych fotoradarów i ograniczeń prędkości, wszyscy "dyskutanci" są
> zgodni.

Cóż, światła dzienne spełniają swe zadanie, FR (czy cała reszta
rzeczy podobnych) również.

> Nikt nie pokazuje wynikających z tego absurdów

Absurdy? Jakie absurdy?

> i nie proponuje innych metod.

Nie? A przebudowa dróg, budowa nowych, separacja ruchu, zmiany
oznakowania itd. to oczywiście się nie odbywają?

> Naprawdę żaden poseł nie ma dość jaj, aby zagospodarować głosy kierowców?

LOL - głosy kierowców? Zdaje się, że są świetnie zagospodarowane i mało
kto chce brać udział (bądź być kojarzonym) z szopkami w stylu np.
ostatniego protestu przeciwko podwyżkom cen benzyny, który polegał na
bezsensownym utrudnianiu innych ruchu i wypalaniu tej drogiej benzyny.

do góry

W dniu 2012-11-19 11:19, szufla pisze:

> Jesli sa juz postawione, zadna opcja polityczna tego nie zlikwiduje,
> chocby nie wiem co obiecywali.

To nie do końca pewne.
W Australii, w wyniku uchwały parlamentu, zlikwidowano 80% fotoradarów a
pozostałe zostały przestawione z miejsc, gdzie generowały największe
wpływy do budżetu, w miejsca, gdzie naprawdę było niebezpiecznie.
Jak stwierdzono w uchwale, poprzednie ustawienie fotoradarów jako źródeł
zasilenia budżetu, powodowało spadek zaufanie do policji, a na to żaden
rząd nie może sobie pozwolić

Nie znają naszego.

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

do góry

W dniu 2012-11-19 12:03, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 19.11.2012 11:05, Adam Wysocki pisze:
>
>> Jakby facet byl za zlikwidowaniem biznesu z fotoradarow to ja bym na niego
>> glosowal.
>
> Nawet jakby poza tym był np. za zamianą państwa na oficjalnie
> wyznaniowe? ;->
>

Wyznaniowe już mamy, a likwidacja fotoradarów jest warta głosu.

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

do góry