eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPodwójne uderzenie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 21. Data: 2010-01-18 20:35:29
    Temat: Re: Podwójne uderzenie
    Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Kazik" <k...@l...localnet> napisał w wiadomości
    news:hj21ob$imn$1@inews.gazeta.pl...
    > Yogi(n) pisze:
    >> Ja bym się zwrócił do rzeczoznawcy, żeby wycenił szkodę po drugim
    >> zdarzeniu. Od drugiego ubezpieczyciela domagałybm sie tylko ew. różnicy,
    >> jeżeli ta wycena będzie wyższa. Jak to "zrobić" w praktyce, niestety nie
    >> wiem.
    >
    > Mysle ze wycena doprowadzenia auta do stanu sprzed 2giej stluczki jest
    > niemozliwa.

    Jest możliwa i stosunkowo prosta. Jak napisał Yogi(n): rzeczoznawca wycenia
    koszt naprawy po drugiej stłuczce, od tego odejmujemy koszt wyceny po
    pierwszym zdarzeniu i mamy wycenioną szkodę drugiego zdarzenia. Chyba, że
    osoba wyceniająca nie ma żadnej dokumentacji pierwszej szkody (zdjęć,
    kosztorysu), wtedy rzeczywiście nie jest w stanie ocenić różnicy między
    drugim i pierwszym zdarzeniem.

    Pozdrawiam
    Czabu


  • 22. Data: 2010-01-18 22:52:55
    Temat: Re: Podwójne uderzenie
    Od: "peter" <a...@F...pl>

    > Zgodnie z prawem nie musisz w żaden sposób dokumentować naprawy. W
    > przypadku wypłat z OC ubezpieczalnia musi wypłacić pełne odszkodowanie
    > (bez żadnych amortyzacji i innych pierdół), ale Ty nie musisz dokumentować
    > fakturami wydatków. Co więcej, nawet nie musisz wykonać naprawy.

    jak mozesz to napisz jak ich zmusic do wyplaty pelnej kwoty. gosc wjechal mi
    w dupe, TU proponuje 2600, a w aso wyliczyli 5500 netto.


  • 23. Data: 2010-01-18 23:55:20
    Temat: Re: Podwójne uderzenie
    Od: "Grzegorz Mazur" <n...@n...com>

    "peter" <a...@F...pl> wrote in message news:hj2lb6$3po$1@news.onet.pl...
    >> Zgodnie z prawem nie musisz w żaden sposób dokumentować naprawy. W
    >> przypadku wypłat z OC ubezpieczalnia musi wypłacić pełne odszkodowanie
    >> (bez żadnych amortyzacji i innych pierdół), ale Ty nie musisz
    >> dokumentować fakturami wydatków. Co więcej, nawet nie musisz wykonać
    >> naprawy.
    >
    > jak mozesz to napisz jak ich zmusic do wyplaty pelnej kwoty. gosc wjechal
    > mi w dupe, TU proponuje 2600, a w aso wyliczyli 5500 netto.

    1. Znajdujesz warsztat, który zrobi Ci to taniej niż ASO (za kwotę X).
    2. Piszesz do TU, że w świetle tej wyceny (2600), to Ty poprosisz o
    bezgotówkowe załatwienie naprawy z ASO (tu podać nazwę ASO) za kwotę 5500
    netto. Jeśli PZU, przypomnieć że nie mają prawa oddać Ci kasy netto, tylko
    muszą brutto.
    3. Jeśli TU chce negocjować, a Ty chcesz zarobić, umówić się na kwotę Y
    większą od kwoty X o tyle, na ile wyceniasz "straty moralne" wynikające z
    naprawy poza ASO.
    4. Jeśli TU nie chce negocjować, pojechać do ASO i zostawić im auto z
    kompletem informacji o szkodzie. 99% ASO załatwia wszystkie formalności
    (albo prawie wszystkie).

    Pamiętaj - odpowiedzialność TU z tytułu ubezpieczenia OC jest zawsze do
    wysokości poniesionych przez Ciebie strat (chyba, że przekraczają sumę
    gwarancyjną, ale chyba tutaj tak nie jest ;D). I nie ważne, co oni sobie tam
    wydłubią - jeśli ASO powiedziało inaczej, to niech z nimi negocjuje. Prawo
    raczej jest po Twojej stronie.

    Pozdrawiam,
    G.


  • 24. Data: 2010-01-19 00:16:58
    Temat: Re: Podwójne uderzenie
    Od: "peter" <a...@F...pl>

    > 1. Znajdujesz warsztat, który zrobi Ci to taniej niż ASO (za kwotę X).
    > 2. Piszesz do TU, że w świetle tej wyceny (2600), to Ty poprosisz o
    > bezgotówkowe załatwienie naprawy z ASO (tu podać nazwę ASO) za kwotę 5500
    > netto. Jeśli PZU, przypomnieć że nie mają prawa oddać Ci kasy netto, tylko
    > muszą brutto.
    > 3. Jeśli TU chce negocjować, a Ty chcesz zarobić, umówić się na kwotę Y
    > większą od kwoty X o tyle, na ile wyceniasz "straty moralne" wynikające z
    > naprawy poza ASO.
    > 4. Jeśli TU nie chce negocjować, pojechać do ASO i zostawić im auto z
    > kompletem informacji o szkodzie. 99% ASO załatwia wszystkie formalności
    > (albo prawie wszystkie).
    >
    > Pamiętaj - odpowiedzialność TU z tytułu ubezpieczenia OC jest zawsze do
    > wysokości poniesionych przez Ciebie strat (chyba, że przekraczają sumę
    > gwarancyjną, ale chyba tutaj tak nie jest ;D). I nie ważne, co oni sobie
    > tam wydłubią - jeśli ASO powiedziało inaczej, to niech z nimi negocjuje.
    > Prawo raczej jest po Twojej stronie.

    troche niedopisalem. oczywiscie auta nie mam zamiaru naprawiac, poniewaz ono
    dla mnie wlasciwie jest nieuszkodzone :)
    chodzi mi tylko o to zeby wyplacili tyle ile sie nalezy a nie jakies
    urealnienie -60%.


  • 25. Data: 2010-01-19 03:29:34
    Temat: Re: Podwójne uderzenie
    Od: to <t...@a...xyz>

    Darek. wrote:

    > Jest poszkodowanym. Policja, rzeczoznawca z ubezpieczalni, przyznaj?
    > wyplate odszkodowania 3300z? - wyp?acili. Szkoda nie du?a, wgnieciony
    > zderzak, klapa, delikatnie pod?oga baga?nika. Z zewn?trz praktycznie
    > tego nie widaae - ot klapa weszla 2cm g?ebiej. Znajomy nie zd??y?
    > naprawiae tego a tutaj ju? drugi wariat sie zagapi? i uderzy? w to samo
    > miejsce. Sytuacja identyczna. Czy mo?na ponownie przyj?ae wyp?ate
    > odszkodowania z ubezpieczalni? Tym razem ubezpieczalnia jest inna :)

    Celem ubezpieczenia OC jest naprawa tej, konkretnej szkody, czyli w tym
    przypadku przywrócenie auta do stanu sprzed tej, konkretnej kolizji.

    > Czy
    > to jest oszustwo juz?

    Jeśli zataisz fakt, że auto było już walnięte i weźmiesz odszkodowanie
    tak, jakby było nieuszkodzone to jak najbardziej będzie to oszustwo.

    --
    cokolwiek


  • 26. Data: 2010-01-19 04:51:21
    Temat: Re: Podwójne uderzenie
    Od: to <t...@a...xyz>

    peter wrote:

    > jak mozesz to napisz jak ich zmusic do wyplaty pelnej kwoty. gosc
    > wjechal mi w dupe, TU proponuje 2600, a w aso wyliczyli 5500 netto.

    Dlaczego uważasz, ze wycena ASO to akurat kwota "pełna", a nie znacznie
    "zawyżona"?

    --
    cokolwiek


  • 27. Data: 2010-01-19 09:37:25
    Temat: Re: Podwójne uderzenie
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-01-18, Czabu <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl> wrote:

    > Zgodnie z prawem nie musisz w żaden sposób dokumentować naprawy. W przypadku
    > wypłat z OC ubezpieczalnia musi wypłacić pełne odszkodowanie (bez żadnych
    > amortyzacji i innych pierdół), ale Ty nie musisz dokumentować fakturami
    > wydatków. Co więcej, nawet nie musisz wykonać naprawy.

    Za to musisz udowodnić, że poniosłeś szkodę. Wyciąganie drugi raz kasy
    za ten sam zniszczony reflektor/zderzak/etc to oszustwo.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 28. Data: 2010-01-19 09:39:07
    Temat: Re: Podwójne uderzenie
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-01-18, peter <a...@F...pl> wrote:

    > troche niedopisalem. oczywiscie auta nie mam zamiaru naprawiac, poniewaz ono
    > dla mnie wlasciwie jest nieuszkodzone :)
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    > chodzi mi tylko o to zeby wyplacili tyle ile sie nalezy a nie jakies
    > urealnienie -60%.

    W świetle tego co sam piszesz właściwie nic Ci się nie należy.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 29. Data: 2010-01-19 09:52:11
    Temat: Re: Podwójne uderzenie
    Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>


    Użytkownik "peter" <a...@F...pl> napisał w wiadomości
    news:hj2lb6$3po$1@news.onet.pl...

    > jak mozesz to napisz jak ich zmusic do wyplaty pelnej kwoty. gosc wjechal
    > mi w dupe, TU proponuje 2600, a w aso wyliczyli 5500 netto.

    Napiszę, jak mi się uda wygrać. Na razie jestem na etapie złożenia odwołania
    wraz z kosztorysem niezależnego rzeczoznawcy i czekam na ich decyzję.
    W necie jest bardzo dużo informacji na ten temat, łącznie z konkretnymi
    paragrafami, wyrokami SN i wzorcami odwołań.
    Ja się uparłem i jestem gotowy iść do sądu. Zobaczymy co z tego wyjdzie...

    Pozdrawiam
    Czabu


  • 30. Data: 2010-01-19 09:59:40
    Temat: Re: Podwójne uderzenie
    Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4b55190e$1@news.home.net.pl...

    > Celem ubezpieczenia OC jest naprawa tej, konkretnej szkody, czyli w tym
    > przypadku przywrócenie auta do stanu sprzed tej, konkretnej kolizji.

    Nieprawda. Celem ubezpieczenia OC jest rekompensata szkody poszkodowanego.
    To poszkodowany decyduje jak rekompensata ma wyglądać, czy ma być w gotówce,
    czy też ma to być naprawa. Poszkodowany decyduje jak wykorzysta rekompensatę
    gotówkową. Może uszkodzenia w ogóle nie naprawiać. TU nie może decydować, że
    rekompensata w gotówce ma uwzględniać amortyzację, czy te inne wydumane
    powody zaniżenia wypłaty (np. brak faktur, itp.).

    Pozdrawiam
    Czabu

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: