eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPodświetlana klawiaturaRe: Podświetlana klawiatura
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.man.lodz.pl!newsfeed.pionier.net.p
    l!news.samoylyk.net!weretis.net!feeder8.news.weretis.net!eternal-september.org!
    reader01.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
    From: heby <h...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: Podświetlana klawiatura
    Date: Wed, 28 Dec 2022 10:37:02 +0100
    Organization: A noiseless patient Spider
    Lines: 176
    Message-ID: <toh2o3$3u8oe$1@dont-email.me>
    References: <2...@g...com>
    <toc7oq$39b92$1@dont-email.me>
    <63aaa554$0$551$65785112@news.neostrada.pl>
    <toe9sj$3iud7$1@dont-email.me> <tofp2s$11qsk$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    <tofqi8$3nqh8$1@dont-email.me> <tofr4f$11u67$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    <tofse3$3nvt4$1@dont-email.me> <tofubk$124iu$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    <tog06l$3ocvg$1@dont-email.me> <tog2oa$12c1b$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Wed, 28 Dec 2022 09:37:07 -0000 (UTC)
    Injection-Info: reader01.eternal-september.org;
    posting-host="c400a5d0030c97c07fc42be229c8ab75";
    logging-data="4137742";
    mail-complaints-to="a...@e...org";
    posting-account="U2FsdGVkX19HAuV7skxEL09vZxX0xn3H"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:102.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/102.6.1
    Cancel-Lock: sha1:lc9ItmcRj+Cnbthd43Vx9wc6EJE=
    In-Reply-To: <tog2oa$12c1b$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    Content-Language: en-US
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:776619
    [ ukryj nagłówki ]

    On 28/12/2022 01:30, LordBluzg(R)?? wrote:
    >> Zbędny. Mnie interesuje feedback mechaniczny, na palcu. Niestety jedno
    >> wynika z drugiego.
    > Czyli masz dysfunkcję zmysłu dotyku.

    To oznacza, że połowa programistów jaką znam, ma taką dysfunkcję. Bo nie
    tylko ja tęsknię za wyraźną histerezą i dużym skokiem.

    >> "Pisanie" nie zawsze ma feedback graficzny. Na ten przykład Ctrl+C nie
    >> ma. Bywa, że często piszę i patrzę w inne miejsce ekranu. Taka
    >> podzielność.
    > Po wykonaniu jest display, nie kombinuj.

    Po wykonaniu Ctrl+C?

    > Patrz w ekran bo on jest wykonalny.

    Możesz rozwinąć?

    >> Tak. Tworzy go misio grający o 2 w nocy w CS. Klawiatura jest tu mało
    >> ważna, na dowolnej, nawet najtańszej, napierniczanie w klawisze będzie
    >> słyszalne, jeśli ściany z tektury (wiem co mówie, miałem ściany z
    >> tektury od strony sąsiada).
    > No nie. Można grać w CS bez nakurwiania hałasu z KB. Sprawdzone.

    Czyli poprawnie rozpoznajesz gdzie twki problem? Że klawiatura ma
    mniejsze znaczenie, a większe, czy ktoś nakurwia?

    >> Kilk nie ma tu za dużo do powiedzenia, szczególnie że większosć graczy
    >> w CS powie Ci, że tylko frajerzy do grania używają niebieskich. Używa
    >> się czerwonych. A te klika nie mają. Choć to bez znaczenia - odgłosy
    >> te same, przy solidnym nakurwianiu.
    > Brednia.

    Co konkretnie brednia? Że czerwone lepsze do grania?

    > Mam na co dzień do czynienia z grajkiem w CS. Zmienił KB i mnie
    > nie budzi.

    Zmienił na niemechaniczną. Zapewne na membranową. One mają niejako w
    standardzie wyciszenie, bo klawisz nie stuka w twardy plastik, tylko w
    miękką membranę.

    Klik nie ma nic do rzeczy - ta z czerwonymi i ta z niebieskimi
    switchami, przy nakurwianiu, będzie halasować tak samo. Klika już wtedy
    nie słychać, słychać stukot.

    >> Zamiast wyzywać ludzi po prostu zaprezentuj. Jak znajdę chwilę, to
    >> chętnie nagram Ci jak brzmi moje klawiatura, na niebieskich i na
    >> czerwonych, podczas pisania i podczas nakurwiania. Ale musisz mi dać
    >> kilka dni, mam obecnie za dużo pracy, aby znowu udowadniać komuś
    >> rzeczy oczywiste.
    > Nie musisz. KB bez odbijania jest zawsze ciszej. LOGIKA , Watsonie :)

    Ale wiesz, że klik nie ma nic wspólnego z "mechanicznością", Sherlocku?
    Kup sobie nieklikającą klawiaturę mechaniczną i nakuriwaj. Stuka tak
    samo, jak klikająca, bo dziwęk który Ci przeszkadza to nie klik, tylko
    uderzenie w odbojnik. Do klawiatur można dokupić gumki tłumiące *ten* hałas.

    >> Nic dziwnego wobec tego, że dyskutujesz z powietrzem. Ja nie nakurwiam
    >> i wydaje mi się, że autor watku tez nie naukurwia. Może czas zmienić
    >> środowisko, otoczenie Sebixami nakurwjącymi w CS może powodować
    >> traumę, nie klawiatura.
    > Nie chodzi o środowisko, chodzi o potrzebę słyszenia WŁASNEGO PIERDU.

    Zaiste, nie znane są potrzeby mieszkańców bloku.

    > Na
    > pustyni pewnie też byś nakurwiał.

    Ogólnie nie nakurwiam na klawiaturze.

    > Ja nie muszę mieć tego dźwięku

    Możesz ten problem rozwiązać wyprowadzajac się.

    > i dla
    > mnie jest pomijalny/zbędny.

    Dla mnie też. Ale tak się składa, że klawiatury z mechanicznym klikiem
    jednoczesnie dają dzwiękowy klik. Od dawna szukam takiej, która tego nie
    robi. Nie znalazłem.

    > Czy to znaczy że jestem upośledzony czy
    > lepszy, że nie wymagam?

    Wymagasz czegoś, co ciężko znaleźć.

    Mi nie szkoda gracza w CS. I tak marnuje życie. I uzywa złej klawiatury.
    Choć prawdę mówiąc, wątpie, aby z klikiem. Prawdopodobnie kupił zalecaną
    ze switchami liniowymi.

    > Tym bardziej, że wiem, iż nikogo nie wkurwiam
    > hałasem.

    Jesteś pewien, że nikogo? Chodzisz siku po nocy? Bo ja też byłem pewien.

    > Nie rozumiem wytwarzania hałasu dla własnej
    > potrzeby/odjebania...

    Ja nie rozumiem potrzeby nakurwiania w CS w 2 w nocy. Bo tu jest
    problem, a nie w typie klawiatury.

    > no może czasem z potrzebą słuchania głośnej muzy
    > ale tylko wtedy, kiedy wiem, że nikomu to nie przeszkadza.

    Ooo dokładnie to samo mawiał mój sąsiad, puszczając DiscoPolo. Nikomu
    nie przeszkadzał, albowiem kto by nie chciał posłuchać Białego Misia.
    Zaznaczam, żedziała to dokładnie w drugą stronę, czyli "kto by nie
    chciał posłuchać Slayera", bo takiego sąsiada też miałem.

    > Ty próbujesz cały czas dostosować rzeczywistość do swojego napierdalania.

    Ja nie napierdalam. W ogóle nie mam nic wspólnego z napierdalaniem w
    klawisze. Po latach pracy z klawiaturą pojawia się zopymalizowana siła
    nacisku, co pozwala osiągnąć prędkość pisania i niewielkie zmęczenie
    idealnie zrównoważone.

    >> Nie jesteś. Niby kto tak mówi? Zwyczajnie, jesteś jak moja sąsiadka
    >> słysząca tuptanie do kibla. To całkiem normalne, że ludzie mają jakieś
    >> przeszkadzajace im rzeczy. Mnie na ten przykład często budziło
    >> skrzypienie łóżka sąsiada.
    > Bredzisz.

    Że przeszkadzało mi skrzypienie łóżka sąsiada? Wiesz lepiej ode mnie co
    mi przeszkadzało? Jak tak można, że Ty możesz sobie mieć przeszkadzajace
    dowolne rzeczy a inni mają jakies inne! Bezczelność!

    >> Innymi słowy, upuśc troszkę ciśnienia. Oceniasz czyjeś wybory z powodu
    >> własnych problemów, co do których można mieć wątpliwości, czy sa
    >> prawidłowo zdiagnozowane.
    > Gówno prawda. Jestem LIBERAŁEM i mimo wszystko toleruję. Nie toleruję
    > AGRESJI wynikającej z braku zrozumienia OGÓŁU.

    Rozumiesz wolność jako brak kompromisu z własnej strony. Ja na
    skrzypiące łózko sąsiada zastosowałem prosty trick: przyzwyczaiłem się.

    > Wolnoć Tomku w swoim domku.

    W sensie, że ten nakurwiajacy w CS powinien Cie spuścić do szamba i
    dalej nakurwiać?

    > Nadal nie rozumiem potrzeby ODKLIKIWANIA
    > werbalnego z klawiatury.

    Bo nie używałeś porządnych klawiatur w latach 80/90.

    Przykładowo: dzisiaj w modzie są klawiatury "płaskie", w laptopach, o
    prawie niewyczuwalnym skoku. Przypomina to stukanie w blat a nie
    klawisze. Co ciekawe, świat dąży do tego, aby ta moda stała się normą.

    Jeśli zapytasz ludzi używajacych klawiatury do czegoś innego niż dicking
    around, to spora cześć (czy większość, nie wiem) zauważam że klawiatura
    o dużym skosu i wyczuwalnym punkcie naciśnięcia jest po prostu
    wygodniejsza na dłuższą metę (choć i tak poleci za stadem lemingów po
    nowego gównolaptopa Apple grubości milimetra).

    To, że kiedyś i dzisiaj to oznacza słyszalny klik, to skutek uboczny.
    Nie przypuszczam, aby był on istotny dla kogokolwiek, dla mnie nie. Ale
    przychodzi niejako w komplecie i mimo szukania czegoś bez słyszalnego
    klika, nie udało mi się znaleźć.

    > pytam: NACHUJ CI TO! :)

    Odpowiedziałem kilka razy: nie da się mieć klawiatury z wyczuwalnym
    punktem zadziałania i nie generującej jakiegoś słyszalnego klika.
    Znalazłem klawiaturę o cichym kliku i akceptowalnej histerezie
    mechanicznej, ale kosztowała około 1000zł. Dalej jednak klikała.

    > Sprawia Ci to jakąś radość czy jest potrzebne w
    > sensie potwierdzenia, że puściłeś klawisz?

    To potwierdzenie naciśnięcia, to efekt wyczuwalnego skoku klawisza.
    Klikanie jest niesłyszalne świadomie podczas pisania, mózg nie
    potrzebuje tego dzwięku i go ignoruje.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: