eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPodświetlana klawiaturaRe: Podświetlana klawiatura
  • Data: 2022-12-29 19:18:46
    Temat: Re: Podświetlana klawiatura
    Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 29/12/2022 18:52, LordBluzg(R)?? wrote:
    >> Przykładowo: ruchasz się zazwyczaj na łózku, bywa że na stole. Innymi
    >> słowy, naturalne zjawiska mają sztuczne dodatki, ganarujące dzwięki. W
    >> bloku szczególnie.
    > Jest to zupełnie zrozumiałe ale nie ruchasz się nonstop kilka godzin/rok.
    > Jeszcze inną sprawą jest kupowanie specjalnego łóżka, które potęguje ten
    > hałas i TO własnie odzwierciedla kląskającą klawiaturę.

    Czyli innymi słowy, jestes jednym z tych sąsiadów, którzy idą piętro
    wyżej, wyjaśnić młodym ludziom, że:
    1) należy się ruchać tylko kilka godzin/rok
    2) muszą zmienić łóżko, bo narusza to Twoją wolność.
    3) Ich wolność wyboru łóżka i czasu ruchania jest mniej ważna.
    4) "jestem liberalny, ale..."

    > Ten hałas w
    > ogóle nie jest potrzebny do jej działania

    Ale istnieje jako skutek uboczny.

    Wyobraź sobie, że ktoś ludbi ruchać się z kajdankami. Ich klekotanie o
    ramę łózka może spowodować uraz słuchowy sąsiada. Pytanie: czy oni mają
    wolnośc ruchania się w kajdankach, czy sąsiad ma mieć wolnośc zakazania
    im tego bo go uszy bolą? Gdzie jest granica?

    To wcale nie jest głupie pytanie: jeden z politycznych debili powiedział
    kiedyś, że rozwody naruszają jego wolnośc do brania ślubu z zakazem
    rozwodów. Logika może być niekoniecznie bezująca na zdrowym rozsądku w
    przypadku definiowania, czym jest czyjaś wolność.

    > Prawie zawsze i tyczy się to "humu" otoczenia. Jeśli traffic jest
    > nasilony, to chuj z kląskaniem bo się topi w tłumie. W przypadku ciszy,
    > już nie, bo wtedy taki klawikord jest źródłem napierdalania*

    Nie wiem czy dostrzegłeś do tej pory, chyba nie, że zarówno ja jak i
    pytający, nie mamy zamiaru napierdalać o 2 w nocy. Kierujesz pretensję
    personalnie do pierwszego lepszego rozmówcy, bo masz problem z sąsiadem.
    Ja, mając problem z sąsiadami (a w zasadzie oni ze mną), wyprowadziłem
    się. Polecam.

    > * napierdalanie - praca z klawiaturą wydającą kląskanie. (Żebyś
    > zrozumiał o co mi chodzi w końcu).

    Nie. To normalne naciskanie klawiszy nie generuje śladu dzwięku w
    "czerwonych" klawiaturach dla graczy. Zakładam, że koleś nie był
    kompletnym idiotą i kupi zalecane "czerwone", do grania. Wiec nie, nie
    "pracował z klawiaturą" tylko musiał solidnie napierdalać, skoro
    słyszeli to sąsiedzi przez beton. Znaczy co najmniej jeden.

    Wyjasnie jeszcze raz: na podstawie patologicznego użycia zakładasz, ze
    wszyscy tak używają. Nie, ludzie używają klawiatur mechanicznych, bo są
    wygodne, mają zalety nieznajdowalne w membranowych, są przyzwyczajeni,
    mają sentyment i pewnie kilka innych. Jeśli wydaje Ci się, że ktoś
    kupuje *Tobie* na złość, specjalnie klikającą, to masz większych problem
    niż wynika z tej dyskusji.

    > Przeszkadza mi klawiatura.

    Dalej nie jest pewne, czy problem jest w źródle czy odbiorniku.

    > CSowiec - kamper nie wydaje innych hałasów :]

    Mało prawdopodobne. Mówie to jako osoba, która słyszała mieszanie
    "dzwonkowe" herbaty, stukanie butami i szuranie fotelem sąsiada. Każdy z
    tych dzwięków jest głośniejszy, niż klawiatura mechaniczna, niektóre są
    wręcz generowane w bezpośrednim styku z konstrukcją budynku.

    >>> , bo nie jest to naturalnym dźwiękiem, który jest bezpośrednio
    >>> związany z ludzką naturą, podobnie jak nakurwianie wiertarką czy
    >>> gumówką czy inną frezarką w sąsiedztwie słyszącym przez ściany.
    >> Absolutnie nie ta skala.
    > Bardzo podobna, jedynie różna natężeniem dźwięku.

    Porównujesz wiertarkę udarową z wciskaniem klawiszy? Prosiłem, abyś nie pił.

    >>> Ten dźwięk nie tłumaczy NICZEGO
    >> Tłumaczy mechniczna budowa switcha.
    > Ale komu to piszesz? Dyskusja nie tyczy się budowy ale hałasu.

    Tymczasem od kilku postów starasz się wyprowadzić tezę, jakoby ktoś
    kupował taką klawiaturę *tylko* z powodu kliku. Zupełnie ignorując, że
    klik jest skutkiem ubocznym, który do niczego nie jest potrzebny i
    wynika z budowy klawiatury.

    > Zwyczajnie skręcasz parę poziomów niżej ale ja za Tobą nie pójdę bo mnie
    > pokonasz doświadczeniem :)

    Raczej faktem, że wiem co mówię, używając kilku takich klawiatur na codzień.

    >> Powinienieś napisać jakiś manifest "moja wolnośc jest mojsza" czy coś
    >> w ten deseń, jako broszura dla mieszkańców bloku. Co wolno, a co nie,
    >> co jest naturalne a co nie. Wreszcie byłby porządek. Możesz wsadzić
    >> dużo słów "liberalny", są bez sensu, ale może zwiększysz poczytność.
    > Nawet nie rozumiesz co to jest liberalne podejście.

    Zupełnie nie rozumiem, w kontekście naruszania czyjejś wolności wyboru
    agrumentując to swoją dysfunkcją słuchową, zdolną wyłowić klawiaturę
    przez 20cm betonu.

    > Napiszę Ci tak. Robiłem jakiś czas temu audyt w biurze rachunkowym i
    > m/innymi kazałem wyjebać wszystkie kląskające klawiatury (20 szt). Były
    > sprzeciwy nawet :D. Skończyło się na znacznym zwiększeniu wydajności,
    > mniejszym zmęczeniu dziennym, poprawie stosunków międzyludzkich i
    > ogólnej ciszy i skupieniu. Okazało się, że ten jeden czynnik był na tyle
    > stresujący że powodował w/w.

    Jak byś zadał sobie minimalny trud przeczytania o czym pisałem w tym
    watku, to spostrzegłbyś *identyczny* argument, który przytoczyłem,
    dlaczego programiśni (niektórzy) w biurze tęsknią za klawiaturami
    mechanicznymi.

    Jesteś do tego stopnia kiepski w dyskutowaniu, że nawet nie czytasz, co
    ktoś napisał.

    No więc w biurach nie stosujemy klawiatu klikanych. Wyjaśnie dlaczego:
    bo zwyczajowo nie oddziela nasz 20cm betonu.

    > Ponieważ wiem, że jesteś nerdem klikajacym w piwnicy, to możesz mieć
    > problem ze zrozumieniem tego co piszę.

    Akuratnie stukam sobie na piętrze.

    > BTW, nikomu nie przeszkadzały ruchania w kiblu :)

    Czyje i czego? A nie, lepiej nie odpowiadaj, strach mnie przechodzi jak
    pomyślę o odpowiedzi i przyczynie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: