W dniu .10.2016 o 12:35 Tomasz Gorbaczuk <g...@a...pl> pisze:

> W mojej cytrynie po 3-4 min leci ciepłe powietrze. W największe mrozy
> może po 5min. Bez znaczenia czy jadę czy stoję w korku.
>
> TG

Jest jeszcze ciekawe zjawisko o którym warto wspomnieć. Mój HDI ma
"mokrego fap'a" - wypala się bez względu na warunki jazdy i temp. silnika.
Może tak działać bo przed wypalaniem sterownik ma możliwość podniesienia
temp. spalin - robi to na dwa sposoby:
1. zwiększa obciążenie silnika/alternatora (min . odpalając ogrzewanie
lusterek, ogrzewanie tylnej szyby)
2. robi dodatkowy wtrysk paliwa
Po przerwanym procesie wypalania (po zgaszeniu silnika) procedura jest
wznawiana po kolejnym uruchomieniu. W związku z tym często się zdarza w
zimie, że dosłownie chwilę po porannym uruchomieniu z nawiewów leci gorące
powietrze - wznowiony został właśnie przerwany poprzedniego dnia proces
regeneracji fap'a.

TG