-
11. Data: 2011-03-04 08:48:35
Temat: Re: Po co takie kwadraty na PCB?
Od: ptoki <s...@g...com>
On 2 Mar, 18:35, "sundayman" <s...@p...onet.pl> wrote:
> A moze po prostu takie nieco "artystyczne" pozostawienie miedzi, kt ra nie
> musi byc usunieta (oszczednosc w procesie trawienia ?).
> Sporo miedzi zostaje na plytce, a jednoczesnie nie jest to jednolita
> powierzchnia (moze niewskazane ?), a i wyglada lepiej niz zwykle "placki".
Tez mi sie tak wydaje.
Ale watek oszczednosci w trawieniu raczej slaby bo wtedy jednak placki
miedzi byly by wieksze.
Moze artyzm a moze jakies przygotowanie do montazy jakichs blach?
Placki miedzi sa, blaszke przylozyc zalutowac i sie trzyma....
-
12. Data: 2011-03-04 10:47:20
Temat: Re: Po co takie kwadraty na PCB?
Od: Michał Lankosz <m...@t...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1067581875.20110304015026@pik-net.pl...
> Hello Michał,
>
> Thursday, March 3, 2011, 11:35:51 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>>> Artyści są wszędzie. Tu na przykład działał artysta leśnik (ale kompas,
>>> to miał mało dokładny):
>>> http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geoc
ode=&q=Jaworzno&aq=0&sll=52.025459,19.204102&sspn=9.
049492,19.753418&ie=UTF8&hq=&hnear=Jaworzno,+%C5%9Al
%C4%85skie&ll=50.246587,19.418646&spn=0.00459,0.0137
33&t=h&z=17
>> Przeraża mnie powszechne zaufanie do Googli...
>
> Znaczy? Przecież to autentyk.
Że Google lepiej wie, gdzie jest północ.
Michał
-
13. Data: 2011-03-04 12:13:25
Temat: Re: Po co takie kwadraty na PCB?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Michał,
Friday, March 4, 2011, 11:47:20 AM, you wrote:
>>>> Artyści są wszędzie. Tu na przykład działał artysta leśnik (ale kompas,
>>>> to miał mało dokładny):
>>>> http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geoc
ode=&q=Jaworzno&aq=0&sll=52.025459,19.204102&sspn=9.
049492,19.753418&ie=UTF8&hq=&hnear=Jaworzno,+%C5%9Al
%C4%85skie&ll=50.246587,19.418646&spn=0.00459,0.0137
33&t=h&z=17
>>> Przeraża mnie powszechne zaufanie do Googli...
>> Znaczy? Przecież to autentyk.
> Że Google lepiej wie, gdzie jest północ.
Może i nawet wie lepiej - przecież nie o to tutaj chodzi. Tak naprawdę,
to nie wiemy, którą północ pokazał na leśnik - może magnetyczną?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
14. Data: 2011-03-04 17:35:41
Temat: Re: Po co takie kwadraty na PCB?
Od: "Piotrek_P" <p...@o...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1067581875.20110304015026@pik-net.pl...
>> Przeraża mnie powszechne zaufanie do Googli...
>
> Znaczy? Przecież to autentyk.
>
Dokładnie. Ja tam co roku grzyby zbieram :-). Kolejną ciekawostkę w tej
okolicy można znaleźć nie daleko na wschód od "kompasu". Tam wycięli napis
JPII. Na googlach nie widać , ale na zumi można zobaczyć, jak kto ciekawy.
--
Pozdrawiam
Piotrek
-
15. Data: 2011-03-04 18:38:41
Temat: Re: Po co takie kwadraty na PCB?
Od: Konop <k...@g...pl>
> Może i nawet wie lepiej - przecież nie o to tutaj chodzi. Tak naprawdę,
> to nie wiemy, którą północ pokazał na leśnik - może magnetyczną?
To chyba dosyć prawdopodobne, jeśli korzystał z kompasu :)
--
Pozdrawiam
Konop
-
16. Data: 2011-03-04 19:14:10
Temat: Re: Po co takie kwadraty na PCB?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Michał Lankosz napisał:
>>>> Artyści są wszędzie. Tu na przykład działał artysta leśnik
>>>> (ale kompas, to miał mało dokładny):
>>>> http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geoc
ode=&q=Jaworzno&aq=0&sll=52.025459,19.204102&sspn=9.
049492,19.753418&ie=UTF8&hq=&hnear=Jaworzno,+%C5%9Al
%C4%85skie&ll=50.246587,19.418646&spn=0.00459,0.0137
33&t=h&z=17
>>> Przeraża mnie powszechne zaufanie do Googli...
>> Znaczy? Przecież to autentyk.
>
> Że Google lepiej wie, gdzie jest północ.
W takim razie przerażające jest powszechne zaufanie do Euklidesa.
Porównanie wspórzędnych wskazanych przez mapy/zdjęcia Google ze
współrzędnymi GPS nie wykazuje znaczących różnic. W każdym razie
nie są one istotnie większe niż odchyłki samego GPS. Trudno więc
powiedzieć, które z tych dwu źródeł się myli. Ale nawet jeśli
określenie punktów obarczone jest kikumetrowym (kilkunastu,
kilkudziesięcio, kilkuset...) błędem, to i tak wyznaczenie kierunku
będzie bardzo dokładne. Chyba że ktoś uzna, że ten stary Grek na
niczym się nie znał, niczego nie potrafił i tylko dlatego wypisywał
brednie, że przez dwa punkty nie da się poprowadzić więcej niż jedną
prostą.
-- Jarek
PS
Z radzieckich map faktycznie trudno było wyznaczyć kierunek. Ale
to dlatego, że ówcześni kartografowie specjalnie się o to starali.
To tak na wszelki wypadek, jakby ktoś chciał sobie z armaty strzelić.
Gdyby chciał trafić, to musiał postarać się o wsad dewizowy na lepszą
mapę.