eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPo co jeździć jak można latać...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2010-07-04 03:03:16
    Temat: Re: Po co jeździć jak można latać...
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "f" <f...@c...gh> wrote in message news:i0nh5a$rpi$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    > news:i0mpfa.as.0@poczta.onet.pl...
    >> Czyż nie byłoby to piękne na krakowskie korki w miescie?
    >> Ciekawe jaki to ma zasięg na jednym tankowaniu...
    >> I czy trzeba mieć w Polsce zezwolenie aby taką ważką nisko nad ulicą
    >> latać :-)
    >
    > zrób licencję na awionetkę i sobie zamów latające auto
    > http://moto.wp.pl/kat,15953,title,Latajacy-samochod-
    juz-wkrotce,wid,12435903,wiadomosc.html?ticaid=1a750

    Ciekawe, choć wciąż to nie to co ta ważka/śmigłowiec.
    Wciąż potrzebne jest lotnisko, a więc nie nadaje się do miasta na korki.


  • 12. Data: 2010-07-04 03:03:41
    Temat: Re: Po co jeździć jak można latać...
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "P_ablo" <o...@o...pl> wrote in message
    news:4c2f4a05$0$17082$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    > news:i0mpfa.as.0@poczta.onet.pl...
    >> "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
    >> news:4c2f027e$1@news.home.net.pl...
    >>> Pszemol pisze:
    >>>> http://www.metacafe.com/watch/1390031/personal_helic
    opter/
    >>>> Prze skurczybyk!
    >>> http://en.gen-corp.jp/ :)
    >>
    >> Ciekawe jaki to ma zasięg na jednym tankowaniu...
    >>
    >
    > Przy sprzyjajacych warunkach 83 km zasiegu na jednym tankowaniu - godzina
    > lotu.

    No to nie jest tak źle!


  • 13. Data: 2010-07-04 09:29:50
    Temat: Re: Po co je?dzić jak można latać...
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 3 Jul 2010 20:00:58 -0500, Pszemol wrote:
    >"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>>> http://en.gen-corp.jp/ :)
    >>>Czyż nie byłoby to piękne na krakowskie korki w miescie?
    >> A wyobrazasz to sobie przy wiekszej ilosci korzystajacych ? :-)
    >
    >Dużo zależy od manewrowości tego śmigła...
    >Prędkości poruszania się niewielkie, wysokości niewielkie,
    >więc możnaby się ominąć tak jak przy jeździe na rowerze.

    Ale mam na na mysli zageszczenie podobne jak samochodow w korku.
    No chyba ze sie podziela na rozne wysokosci no i wcale nie trzeba sie
    drog trzymac.

    >> Alw spojrz na to
    >> http://www.youtube.com/watch?v=iVN_qEtBqjg
    >Nie... to odpada... Wyobrażasz sobie manewrować tym
    >w mieście między drzewami i budynkami?

    Troche tak.

    >Tamta dwuśmigłowa ważka dużo wygodniejsza wygląda.

    Owszem, tylko ze ona z zalozenia duzo pali. Musi miec ciagu ze 150kG
    zeby latac. Paralotni wystarczy jakies 20kG ..

    >>>I czy trzeba mieć w Polsce zezwolenie aby taką ważką nisko nad ulicą latać
    >> Nie jestem biegly w przepisach, ale to mzoe byc pelnoprawny statek
    >> powietrzny. I pelnoobowiazkowy tez :-(
    >Ktoś się orientuje? Może wystarczą typowe uprawnienia na Cesnę?

    W klasie ultralight moze nawet mniej, ale i tak cos trzeba.

    J.


  • 14. Data: 2010-07-04 15:41:59
    Temat: Re: Po co je?dzić jak można latać...
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:9qd036t0mhqkdiu3am47tpifac6d5n97aq@4ax.com...
    > On Sat, 3 Jul 2010 20:00:58 -0500, Pszemol wrote:
    >>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>>>> http://en.gen-corp.jp/ :)
    >>>>Czyż nie byłoby to piękne na krakowskie korki w miescie?
    >>> A wyobrazasz to sobie przy wiekszej ilosci korzystajacych ? :-)
    >>
    >>Dużo zależy od manewrowości tego śmigła...
    >>Prędkości poruszania się niewielkie, wysokości niewielkie,
    >>więc możnaby się ominąć tak jak przy jeździe na rowerze.
    >
    > Ale mam na na mysli zageszczenie podobne jak samochodow w korku.
    > No chyba ze sie podziela na rozne wysokosci no i wcale nie trzeba sie
    > drog trzymac.

    No widzisz - sam wymyśliłeś - nie trzeba się dróg i mostów trzymać.
    Trzeba będzie tylko latać powyżej 2metrów aby o głowy przechodniów
    nie zahaczać nogami ;-)

    >>> Alw spojrz na to
    >>> http://www.youtube.com/watch?v=iVN_qEtBqjg
    >>Nie... to odpada... Wyobrażasz sobie manewrować tym
    >>w mieście między drzewami i budynkami?
    >
    > Troche tak.

    Ale tylko bardzo trochę :-)

    >>Tamta dwuśmigłowa ważka dużo wygodniejsza wygląda.
    >
    > Owszem, tylko ze ona z zalozenia duzo pali. Musi miec ciagu ze 150kG
    > zeby latac. Paralotni wystarczy jakies 20kG ..

    No coś za coś.

    >>>>I czy trzeba mieć w Polsce zezwolenie aby taką ważką nisko nad ulicą
    >>>>latać
    >>> Nie jestem biegly w przepisach, ale to mzoe byc pelnoprawny statek
    >>> powietrzny. I pelnoobowiazkowy tez :-(
    >>Ktoś się orientuje? Może wystarczą typowe uprawnienia na Cesnę?
    >
    > W klasie ultralight moze nawet mniej, ale i tak cos trzeba.

    OK


  • 15. Data: 2010-07-07 10:57:19
    Temat: Re: Po co jeździć jak można latać...
    Od: "P_ablo" <o...@o...pl>

    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:i0o52t.5r0.0@poczta.onet.pl...
    >
    > No to nie jest tak źle!

    Gorzej jak sie waha skonczy na pulapie 2000 m ;)

    --
    Picasso





  • 16. Data: 2010-07-07 11:04:55
    Temat: Re: Po co jeździć jak można latać...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    P_ablo pisze:
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    > news:i0o52t.5r0.0@poczta.onet.pl...
    >> No to nie jest tak źle!
    >
    > Gorzej jak sie waha skonczy na pulapie 2000 m ;)
    >

    Producent pisał coś o awaryjnym spadochronie...


  • 17. Data: 2010-07-07 13:07:58
    Temat: Re: Po co jeździć jak można latać...
    Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>

    On Wed, 07 Jul 2010 10:57:19 +0200, P_ablo <o...@o...pl> wrote:

    >> No to nie jest tak źle!
    >
    > Gorzej jak sie waha skonczy na pulapie 2000 m ;)

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Autorotacja

    :P

    pozdrawiam,
    --
    Mariusz 'koder' Chwalba


  • 18. Data: 2010-07-07 13:44:07
    Temat: Re: Po co jeździć jak można latać...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Mariusz Chwalba pisze:
    > On Wed, 07 Jul 2010 10:57:19 +0200, P_ablo <o...@o...pl> wrote:
    >
    >>> No to nie jest tak źle!
    >>
    >> Gorzej jak sie waha skonczy na pulapie 2000 m ;)
    >
    > http://pl.wikipedia.org/wiki/Autorotacja

    W tym wynalazku nie zadziała.


  • 19. Data: 2010-07-07 17:38:25
    Temat: Re: Po co jeździć jak można latać...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał
    > http://www.metacafe.com/watch/1390031/personal_helic
    opter/

    A tu cos co nie rozwiaze problemu korkow w miastach, ale moze
    rozwiazac nam problem autostrad i obwodnic:

    http://logistyka.pb.pl/2147966,13659,latajacy-samoch
    od-juz-w-przyszlym-roku-video?ref=col4

    J.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: