eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPłukać silnik po "majonezie" czy nie?Re: Płukać silnik po "majonezie" czy nie?
  • Data: 2010-04-01 21:43:57
    Temat: Re: Płukać silnik po "majonezie" czy nie?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Karolek pisze:
    > Tomasz Pyra pisze:
    >> Po ostatnim rajdzie w misce olejowej zostało mi około 1l gęstszego niż
    >> normalnie, zważonego oleju koloru beżowego - czyli charakterystyczna
    >> konsystencja oleju wymieszanego z wodą (np. jak komuś przeciekało z
    >> chłodzenia to wie jak to wygląda).
    >>
    >> Po zderzeniu z kamieniem i szybkiej naprawie miałem nieszczelne
    >> połączenie miska-blok, a z powodu braku płyty i wielkich kałuż
    >> prawdopodobnie tamtędy dostawało się trochę wody do oleju.
    >
    > Jestes tego pewien? Bo IMHO musialbys miec ciekawa nieszczelnosc, zeby
    > woda do miski sie dostala, zanim skonczylby sie olej :>

    Nieszczelność była spora - krzywa powierzchnia miski przylegająca do
    bloku, przykręcone to to na kilka śrub, brak uszczelki.

    Olej wylewał się ostro, ale był uzupełniany co odcinek tak żeby jakieś
    tam minimum go było (z innego samochodu wziąłem dłuższy bagnet żeby
    sięgać do samego dołu miski).
    W zachowaniu ciśnienia pomogło pewnie to, że smok który udało się
    pożyczyć był dość długi i miał małą końcówkę - żeby to zmieścić w
    zgniecionej misce musieliśmy w misce wyklepać dość strome zagłębienie w
    którym zbierała się wystarczająca ilość oleju żeby smok był zalany.

    Woda z pod kół waliła bardzo mocno - nie raz na myjni myłem silnik od
    spodu, ale tak jak go wyczyściła ta woda to jeszcze nigdy mi się go nie
    udało domyć - wygląda jak nowy.
    Ciśnienie było takie że spokojnie każdą szczeliną woda mogła się dostać
    do miski.
    Jazda 100km/h bez żadnej osłony przed wodą (bez nadkoli i płyty) robiła
    swoje - woda była w każdym zakamarku.

    Druga droga którą mogła dostawać się woda to króciec odmy na pokrywie
    silnika - zdjąłem rurę żeby mieć jak najlepsze odpowietrzenie (żeby mi
    tak oleju chętnie nie wydmuchiwało nieszczelnością miski). A wody było
    dużo i tam (bo zalało np. gniazda świec), więc mogła też się tamtędy dostać.

    > Moze to jednak plyn z ukladu chlodzenia dostaje sie do oleju?

    To raczej mało prawdopodobne - do tej pory było wszystko w porządku.
    Zresztą nie było żadnego ubytku, UPG może nie jakaś bardzo nowa, ale
    sądzę że nie przejechała więcej niż 1-2tys.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: