> To jeszcze nie wiesz o czym mowa ? Informuję, że o tym, że operator
> zmienia owe stare warunki

możesz tak na szybko powiedzieć co sie zmieniło?

s.

do góry

Użytkownik "skrzypas" <s...@t...pl>

>> To są wymuszenia dokonywane przez operatorów na klientach zmiany umów,
>> które mogli uwzględnić w swoich kalkulacjach biznesowych.
>
> muhehe... pozwól że wspomnę wypowiedz w tym wątku
> "operator musi wkalkulować ryzyko zmiany prawa".
> Wiec prawo sie zmieniło i teraz klienci nie mogą rozwiązywać umowy bez
> konsekwencji - szczególnie w przypadku zmiany regula... przepraszam,
> umowy. Klient powinien mieć wkalkulowane ryzyko w proces podejmowania
> decyzji.

Może inaczej, tego ryzyka nie powinno w ogóle być. Umowy zostały zawarte
więc nowe prawo w ogóle nie powinno ich dotyczyć. Raczej standard.

> Czy tego chcesz czy nie... a im więcej czytam podobnych wypocin jak wyżej,
> tym bardziej sie przekonuje jak bardzo tego zapisu brakowało 10 lat temu
> :)

Mnie niczego nie brakowało. Widzę tysiące poważniejszych problemów niż
zmiana regulaminu. Póki jednak mowa o zmianie to dla mnie sprawa jest
oczywista.

> Aha.. i nie są to wymuszenia operatorów, ale - w wielkim skrócie - Unii
> Europejskiej.

Co to zmienia ???

do góry

PlaMa pisze:
> W dniu 2009-08-04 21:49, Kot Prezydenta pisze:
>
>> ma to porównanie do sprzedaży subsydiowanego telefonu. Bo telefon
>> operator
>> sprzedaje aby pozyskać klienta na określony okres. Okres w którym
>> operatorowi zwróci się kasa jaką wydał na telefon.
>
> Ale to jego ryzyko! Kto mu karze? :D Biedny op bo połasił się na kasę i
> sprzedał coś poniżej ceny, jak twierdzicie, ale nie wyszło mu to.
> Smuuutneeee

Dalej nie czytam. Znowu to samo.

Klient ma swoje prawa a operator może zmieniać regulamin albo nie.
Widocznie wyszło mu ze lepiej zmienić mimo spodziewanego odejścia X%
klientów.
To wszystko jest policzone i kropka.
O uczciwości i takich tam lepiej nie pisać bo jakiś operator może doznać
szoku kulturowego.
Jest prawo i są zapisy w umowach. Do nich obie strony mają się stosować.

z

do góry

Użytkownik "op23" <o...@r...pl> napisał w wiadomości
news:h5kl18$v86$1@achot.icm.edu.pl...
>
>
> Czy ja każę firmie "inwestować" we mnie ??? Przedstawia oferty to ja je
> przyjmuje lub nie.

Czyli, ze jednak sie zgadzamy :)
Bo za oferta ciagnie sie i regulamin i kary umowne i umowa z operatorem...

Nie dostrzegasz wlasnego ogona?

Pozdrawiam
Michal

do góry

Użytkownik "Michal AKA Miki" <j...@...onetu.pl>

>>
>> Czy ja każę firmie "inwestować" we mnie ??? Przedstawia oferty to ja je
>> przyjmuje lub nie.
>
> Czyli, ze jednak sie zgadzamy :)
> Bo za oferta ciagnie sie i regulamin i kary umowne i umowa z operatorem...

Ciągnie się jak operator ich nie zmienia. Jak je zmienia to już nie muszę
tych zmian przyjmować. To jest dość proste. Rzekłbym elementarne. Gdyby było
inaczej musiałbym uznać, że abonent również może jednostronnie zmienić
warunki umowy bo np pracę stracił albo cośtam mniej lub bardziej
nieistotnego mu się w życiu przytrafiło.

>
> Nie dostrzegasz wlasnego ogona?

Dostrzegam zmianę umowy przez operatora a nie przez abonenta.

do góry