eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 398

  • 11. Data: 2014-10-03 00:57:44
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>

    >Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    >Podkomisja sejmowa przyjęła sprawozdanie.
    >Podkomisja jest za takim pierwszeństwem.
    >Video z posiedzenia w dn. 25.09.2014
    >http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/transmisje_arch.xs
    p?unid=98FD36C04BBB89AFC1257D55002CA1E1
    >Projekt pójdzie do komisji infrastruktury.


    Wreszcie.


  • 12. Data: 2014-10-03 01:17:58
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem.
    Od: "Witolko" <v...@b...pl>

    Użytkownik "neoniusz" <n...@j...org> napisał w wiadomości
    news:m0k0s1$gqj$1@srv.chmurka.net...
    >
    > Mieszkam od
    > jakiegos czasu w Szwecji i jak tylko zblize sie do pasow to kierowcy
    > zwalniaja.

    Polski przepis nakazuje zwolnienie.
    Art. 47, ust. 4, rozporządzenie o znakach i sygnałach.

    > Jak zwolnisz odpowiednio wczesnie to pieszy przejdzie i nie
    > musisz sie zatrzymywac. Ale do tego potrzeba porozumienia miedzy pieszym
    > a kierowca.

    Porozumienie jest potrzebne, ale to za mało tam gdzie chodzi
    o bezpieczeństwo. Porozumienie musi być wspomagane przez przepisy.

    > W Polsce jak
    > jestem za kierownica to chodzi masa glupich, ktore podchodza do
    > pasow i same nie wiedza czy chca przejsc czy moze tylko sobie tak
    > postoja przy pasach, a przez wiekszosc czasu nie wiedza w ogole co chca
    > zrobic.

    Oni wiedzą co chcą zrobić. Oni chcą przejść i nie zginąć przy tym.
    Tym bardziej, że przepisy nie sprzyjają pieszemu.

    > Gdyby jedna i druga strona byla zdecydowana to nie byloby
    > problemu durnych uchwal i przepisow, ktory nic na lepsze nie zmienia.

    Nie każdy jest mistrzem w ocenie sytuacji.
    Dziecko 10 lat może poruszać się samodzielnie po drodze.

    > Pdoobnie jak z przechodzeniem na czerwonym swietle - nic nie jedzie, OK,
    > przechodze na wlasna odpowiedzialnosc i nie dostane mandatu.

    Czy jest to zgodne z prawem szwedzkim ? Którym ?

    > W Polsce
    > idziesz w srodku nocy, pusta droga a za rogiem juz psiarnia z mandatem
    > czeka.

    Takie jest prawo polskie.




  • 13. Data: 2014-10-03 01:36:38
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: MichaelData(R) <s...@o...com>

    "John Kołalsky" wydumał(a) w wiadomości ID news:m0k9vh$1tv$1@mx1.internetia.pl
    > Użytkownik "Shrek" <...@w...pl>
    >>>> Jak zwolnisz odpowiednio wczesnie to pieszy przejdzie i nie musisz sie
    >>>> zatrzymywac.
    >>> A przepisy komu dają pierwszeństwo?
    >> Przepisy są niejasne, jak już jest na przejściu to ma pierwszeństwo, ale nie
    >> wolno mu wejść tak, żebyś nie miał możliwości zatrzymania się.
    > Zwykły rozsądek nakazuje na drodze ustąpić cięższemu.

    A jeli to amerykanin? Jak go zwarzysz?

    --
    Michael________
    ______/) /\ | /\
    "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
    as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)EUR(R)(TM)


  • 14. Data: 2014-10-03 01:39:18
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: MichaelData(R) <s...@o...com>

    "Shrek" wydumał(a) w wiadomości ID news:m0kdik$upq$1@node2.news.atman.pl
    > On 2014-10-02 22:39, Alf/red/ wrote:
    >> No nie wiem, czasem stoją aż zacznę machać ręcamy. A czasem w ogóle
    >> stoją z ręką w uchu i gapią się na niebo... I tak, przodem do mnie i pół
    >> płytki chodnikowej od asfaltu.
    > Widać masz pecha, albo jakoś "nieczytelnie" prowadzisz. Ja jak zwalniam, to max
    > w pięć sekund się zbierają. Jak już napisałem, ma to tą wadę, że zbierają się
    > nie patrząc na resztę okoliczności.

    Mnie irytuje brak konaktu wzrokowego. Wchodzi na pasy i.... No tak, mogę zabić
    ale włącza się opcja że zabiję idiotę i będę odpowiadał za gównianego człowieka
    :/

    --
    Michael________
    ______/) /\ | /\
    "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
    as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)EUR(R)(TM)




  • 15. Data: 2014-10-03 01:40:23
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: MichaelData(R) <s...@o...com>

    "John Kołalsky" wydumał(a) w wiadomości ID news:m0k9vh$1tv$1@mx1.internetia.pl
    > Użytkownik "Shrek" <...@w...pl>
    >>>> Jak zwolnisz odpowiednio wczesnie to pieszy przejdzie i nie musisz sie
    >>>> zatrzymywac.
    >>> A przepisy komu dają pierwszeństwo?
    >> Przepisy są niejasne, jak już jest na przejściu to ma pierwszeństwo, ale nie
    >> wolno mu wejść tak, żebyś nie miał możliwości zatrzymania się.
    > Zwykły rozsądek nakazuje na drodze ustąpić cięższemu.

    A jeli to amerykanin? Jak go zważysz?

    --
    Michael________
    ______/) /\ | /\
    "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
    as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)EUR(R)(TM)


  • 16. Data: 2014-10-03 02:05:32
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 2 Oct 2014, neoniusz wrote:

    > Pdoobnie jak z przechodzeniem na czerwonym swietle - nic nie jedzie, OK,
    > przechodze na wlasna odpowiedzialnosc i nie dostane mandatu.
    > W Polsce idziesz w srodku nocy, pusta droga a za rogiem juz psiarnia z mandatem
    czeka.
    > Mentalnosc.

    Nie.
    Przepis!
    Żadna tam "mentalność".

    W takim .uk na przykład, tak zwyczajnie nie ma mandatu za przejście
    na czerwonym świetle.
    W onymże .uk, wbrew pewnym "zaleceniom" (mam na myśli filmik widziany
    na liveleak, youtube albo podobnie, chodziło o "niegroźną" jazdę
    rowerem po chodniku, a ściślej przejechanie kawałka od DDR po skosie,
    uwaga o "zaleceniu" była tam wspomniana) policja RÓWNIEŻ potrafi "ściśle
    egzekwować" (wbrew "zaleceniu") - ale w omawianym przypadku pieszego
    na czerwonym przy pustym skrzyżowaniu *PRZEPIS* nie pozwala.
    I już.

    Konstrukcja (prawna) znana, w Polsce wychodziła czasami "przypadkiem"
    (akurat nie mam na myśli przepisów o ruchu drogowym, a np. oznakowanie
    miejsca prowadzenia DG, acz tu było na odwrót niż zaraz opiszę,
    czy różne "kiksy podatkowe" skutkujące aferami).

    Ad rem konstrukcji.
    1. na czerwonym nie wolno przechodzić i zachowana jest zasada
    "światła mają pierwszeństwo przed znakami ustalającymi
    pierwszeństwo"
    2. nie ma za to kary
    3. jest mandat za utrudnienie ruchu innym uczestnikom lub spowodowanie
    zagrożenia podczas przechodzenia na czerwonym

    Wbrew pozorom, punkt pierwszy tylko wygląda absurdalnie, bo punkt
    trzeci to tylko prewencja, a punkt pierwszy "załatwia w ten sam
    sposób" sprawę odpowiedzialności *jak coś się stanie*.
    Mandatu za "czerwone" nie ma, ale mandat lub grzywna za
    spowodowanie wypadku jest (plus odszkodowanie).

    <AKCENT>
    No ale ja sobie mogę tłuc, że to PRZEPISY są ważne, i że powodem
    m.in. "nieprzyjmowania" się zamka jest *brak przepisu*, a goście
    w programach publicystycznych i niektórzy na grupie ciągle w kółko
    "kultura" i "kultura".
    </AKCENT>

    I Ty chyba też w tym stylu ;>
    Ta "kultura" przegra z ordynarnym wykorzystaniem "słuszności"
    (zamek) tudzież nakazem "wyrobienia statystyki mandatów" (przejście
    na czerwonym) właśnie Z BRAKU PRZEPISU!
    Tę kulturę generowały przepisy, jak ktoś tu to niedawno ujął.
    Na zle-tu-widzianej-grupie właśnie to samo pingpongowałem
    z Liwiuszem, usiłującym mnie przekonać, że kierowcy nie będą
    trąbić na widok rowerzysty wykonującego "skręt w lewo na dwa"
    (na skrzyżowaniu ze światłami to się robi, wjeżdżając przed
    stojących na poprzecznej, są kraje w których jest dozwolone,
    są w których jest na wielopasmowej obowiązkowe).
    Akurat :>

    Ale widocznie Sejm ma ważniejsze sprawy na głowie niż jakieś
    tam przepisy o czerwonym i pierwszeństwie w zamku ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 17. Data: 2014-10-03 06:31:36
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-10-03 01:39, MichaelData(R) wrote:

    >> Widać masz pecha, albo jakoś "nieczytelnie" prowadzisz. Ja jak
    >> zwalniam, to max w pięć sekund się zbierają. Jak już napisałem, ma to
    >> tą wadę, że zbierają się nie patrząc na resztę okoliczności.
    >
    > Mnie irytuje brak konaktu wzrokowego.

    Mnie też.

    > Wchodzi na pasy i.... No tak, mogę
    > zabić ale włącza się opcja że zabiję idiotę i będę odpowiadał za
    > gównianego człowieka :/

    Ty raczej nie, skoro go widzisz i zamierzasz przepuścić. Problem z tym
    na sąsiednim pasie:( dlatego zanim kogoś przepuszze dokładnie oglądam
    lusterko (zwłaszcza lewe), jak mam wątpliwości to nie puszczam. Trudno
    wole wyjść na buraka niż wyprowadzić pieszego pod koła idioty.

    Shrek.



  • 18. Data: 2014-10-03 06:34:57
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-10-02 23:19, mk4 wrote:

    > No to masakra jak ty bedac ponad 100 metrow przed przejsciem zwalniasz...
    >
    >
    > Ciekawe jak to postrzegaja ci co jada za toba - jak nic jakas p****
    > jedzie ;)

    Jeśli jest jeden pas, to mam to d4.

    Shrek.


  • 19. Data: 2014-10-03 09:59:35
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2014-10-02 o 22:39, Alf/red/ pisze:
    > No nie wiem, czasem stoją aż zacznę machać ręcamy. A czasem w ogóle
    > stoją z ręką w uchu i gapią się na niebo... I tak, przodem do mnie i pół
    > płytki chodnikowej od asfaltu.
    Ostatnio zaobserwowana sytuacja: stoją dwie baby na przejściu i
    plotkują. Obie przodem do jezdni, prawie na zebrze, normalnie 100% że
    chcą przejść. Samochód przede mną zatrzymuje się i czeka. Czeka. Czeka.
    Jedna z bab macha mu ręką, żeby jechał. Czeka. Wreszcie jedzie. Baby
    kończą gadkę, jedna odwraca się na pięcie i odchodzi. Druga rusza wzdłuż
    drogi chodnikiem. Kur*a!

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 20. Data: 2014-10-03 10:12:26
    Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
    Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>


    > Ostatnio zaobserwowana sytuacja: stoją dwie baby na przejściu i
    > plotkują. Obie przodem do jezdni, prawie na zebrze, normalnie 100% że
    > chcą przejść. Samochód przede mną zatrzymuje się i czeka. Czeka. Czeka.
    > Jedna z bab macha mu ręką, żeby jechał. Czeka. Wreszcie jedzie. Baby
    > kończą gadkę, jedna odwraca się na pięcie i odchodzi. Druga rusza wzdłuż
    > drogi chodnikiem. Kur*a!

    No i co, stalo ci się coś bo musiałeś ruszyć dwa razy noga i raz ręką ? Czy
    może szkoda ci było klocków hamulcowych ? Takie sytacje będą sie zdarzać,
    jednak jest ich promil. Owszem obie strony muszą się uczyć, ale zdecydowanie
    częściej kierowcy.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 20 ... 40


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: