eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPierwszenstwo na przejsciuRe: Pierwszenstwo na przejsciu
  • Data: 2019-07-28 23:24:29
    Temat: Re: Pierwszenstwo na przejsciu
    Od: Cavallino <C...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 28-07-2019 o 19:59, Budzik pisze:

    > Chciałbym cie dobrze zrozumiec.
    > Czyli przelatujesz bezpiecznie przez rondo z predkoscia 50km/h,

    A kto tak powiedział?
    Przejeżdżam z taką prędkością, na jaką pozwala ruchu, czy to jest 50,
    30, czy 80 - nie ode mnie zależy.


    > potem but
    > do 100

    Żeby przyspiszyć przez następny kilometr do 100 nie muszę używać żadnego
    buta (w sensie mocno cisnąć), wystarczy po prostu użyć gazu zamiast
    kapelusza.
    Nie każdy jeździ dostawczakiem przyspieszającym jak każdy traktor, więc
    żeby tam jechać mniej niż 100 musi po prostu bardzo chcieć się wlec.



    zeby zaoszczedzic ze dwie sekundy i jak tylko przejedziesz warte
    > to znów zwalniasz do racjonalnej predkosci umozliwiajacej płynny ruch?

    Zazwyczaj zwalniam bo inni przede mną zwalniają, albo czerwone widać z
    daleka.


    > Czyli te 100 na godzine to przez jakies 100-200 metrów?

    Już Ci pisałem - nie oceniaj ruchu drogowego z punktu widzenia kierowcy
    przeładowanego, ledwo jadącego dostawczaka.
    Przyspieszenie 50-100 trwa kilkanaście sekund, resztę się po prostu
    jedzie z jakąś tam prędkością.
    Problemem jest gość jadący przed Tobą, a nie zastanawianie się czy warto
    wciskać gaz i jak mocno.
    Jest miejsce, są warunki to się jedzie.
    I tyle.



    >>>
    >>> IMO zapierdalanie na tym odcinku po to zeby zaoszczedzic 5 sekund
    >>> to po prostu bezcelowa głupota.
    >>
    >> Oczywiście, podobnie jak wleczenie się 60, czy 70, a już szczególnie
    >> lewym pasem.
    >> Normalna jazda setką czy czymś zbliżonym, jest za to jak najbardziej
    >> ok i tak robi 90% ludzi na tym odcinku.
    >>
    > To jest tak zwany trzeci rodzaj prawdy.

    Nie - to jest punkt widzenia trzeciego rodzaju kierowcy.
    Woźnica, przypadkowo przesadzony do dostawczaka tego nie zrozumie.
    Mam kuzyna, kierowcę TIR-a, który nawet jadąc prawie 200 konną osobówką,
    nadal uważa że 80 to szybka jazda i trzeba mu przypominać że na
    autostradzie jeździ się szybciej.
    Po prostu szofer pozostaje szoferem, niezależnie czym jedzie.
    Kierowcy z takiego już nie będzie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: