-
41. Data: 2014-10-04 03:08:10
Temat: Re: Pierwszeństwo ... kogucik obszczymurek.
Od: "Witolko" <v...@b...pl>
Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:6fc47b7f-56e7-4013-bd7e-12fc98303204@googlegrou
ps.com...
> Gdzieś przeczytane. Ludzi głupich jest niewiele. Za to są tak <ciach> poustawiani
że są wszędzie.
kogucik,
Idealnie pasuje do ciebie, obszczymurku.
-
42. Data: 2014-10-04 07:34:40
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-10-04 00:14, k...@g...com wrote:
> Mamy takie same poglądy. Samochody po chodnikach nie jeżdżą.
Jak nie, jak tak. Przecież stawanie na chodniku (i to niekoniecznie przy
krawędzi jezdni jest normą.
https://www.google.pl/maps/@52.2711212,20.9759751,3a
,59.2y,133.5h,87.07t/data=!3m4!1e1!3m2!1sFGg9wXNLOKY
qcJnl6pY6LA!2e0
Przeciez się tam nie teleportują.
Shrek
-
43. Data: 2014-10-04 08:39:18
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 4 października 2014 07:34:40 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
> On 2014-10-04 00:14, k...@g...com wrote:
>
>
>
> > Mamy takie same pogl�dy. Samochody po chodnikach nie je�d��.
>
>
>
> Jak nie, jak tak. Przecieďż˝ stawanie na chodniku (i to niekoniecznie przy
>
> kraw�dzi jezdni jest norm�.
>
> https://www.google.pl/maps/@52.2711212,20.9759751,3a
,59.2y,133.5h,87.07t/data=!3m4!1e1!3m2!1sFGg9wXNLOKY
qcJnl6pY6LA!2e0
>
>
>
> Przeciez siďż˝ tam nie teleportujďż˝.
>
>
>
> Shrek
Lepszym przykładem było by że wyjeżdża z bramy. Bo musi przeciąć naturalny trakt
pieszych. Praktycznie codziennie tak robię. Powolutku wyjeżdżam i się okazuje ze ze
dwie osoby powinny poczekać aż zjadę z chodnika. Powinny ale tego nie robią i
koniecznie muszą przejść z przodu wchodząc na jezdnię. A ile razy opierdol zebrałem
już przestałem liczyć. Albo przepychają się z tylu bo kurwa 10 sekund nie mogą
poczekać. Jak miałem samochód z hakiem to nie raz słyszałem z tylu ciche puk i głośne
o kurwa. Ja chce równouprawnienia. Jak piesi mają mieć pierwszeństwo na przejściach
to ja chcę dla kierowców pierwszeństwa przy wyjeżdżaniu z bramy. I jeszcze chcę w
sytuacji jak jest legalnie wyznaczony parking na chodniku możliwości rozpędzenia
pieszych jak chcę zaparkować. A jak jakiegoś nieużytego trafię to ma zawsze być jego
wina. I jeszcze chcę żeby przy każdym nie regulowanym światłami przejściu była obok
przejścia siatka z dwu stron przejścia. Tak na 10-15 metrów i żeby był kawałek
labiryntu żeby z marszu w poprzek się nie dało wejść na jezdnię, jak pizdek z
jabłkami z reklamu jedz 10 mniej. I jeszcze chcę żeby Policja i Straszniki jebały na
funty i karały mandatami pieszych co zachowują się niebezpiecznie na jezdni nawet na
przejściach dla pieszych i ich okolicach.
-
44. Data: 2014-10-04 10:01:13
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 3 Oct 2014, mk4 wrote:
> Nie pomne ale czy nie jest tak ze jak pieszy jest naprzejsciu to ja wcale nie
> musze sie zatrzymac byle tylko przepisowi o pierwszenstwie stalo sie zadosc
> (tzn. ze zatrzymywanie sie jest jedynie tuba propagandy)?
Mi z litery przepisu wychodzi, że tak właśnie jest (nie trzeba się
zatrzymywać, wystarczy jechać tak aby ustąpić pierwszeństwa).
Z dokładnością do "odstępu bezpiecznego", bo oczywiście pozostaje
zasada "obowiązuje całe prawo".
> Czyli wystarczy, ze pieszy nie musi zwolnic ani przyspieszyc?
> No a jak nie musi to nie ma mowy o tym, ze nie ustapiono pierwszenstwa?
Na mój gust nie musi, również nieco dziwi mnie spotkana gdzieś teza,
że można dostać mandat za to, że przejeżdża mu się za plecami, kiedy
jest już na przeciwnej połowie jezdni.
pzdr, Gotfryd
-
45. Data: 2014-10-04 10:12:53
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 3 Oct 2014, John Kołalsky wrote:
> Użytkownik "Czesław Wiśniak" <c...@b...pl>
>
>> Jeśli się zmienią przepisy to ten przed toba, który nie zdążył, nauczy sie
>> tak samo szybko reagować jak ta "ofiara" z przeciwka.
[...]
>
> No i to właśnie byłoby złe.
Mniej złe, niż domniemywanie sobie pierwszeństwa które jest dziś.
Bo to teza że "jemu nie wolno wejść więc ja mogę jechać" jest
wypadkogenna. Coś w stylu linii zatrzymania na placu przed marketem,
nie wspartej przez A-7 (jak porównać z ruchem pojazdów).
Rozwiązanie bezpieczne wymaga, aby pierwszeństwo miała *jedna*
strona, z kolei do przechodzenia z ustąpieniem pierwszeństwa przez
pieszego wcale nie trzeba żadnych przejść - nieporozumienie leży
w tym miejscu, postulat ustąpienia przez pieszego sprowadza się
do marnowania farby i znaków.
> Dobrze, że "cywilizacja do nas jeszcze nie dotarła"
Pewnie dlatego Anglicy masowo przyjeżdżają do Polski popracować
na zmywaku :P (przypomnę, że to taki kraik w którym piesi mają
pierwszeństwo na pasach, dopuszczalne stężenie alkoholu jest
cztery razy większe niż w Polsce, za przejście na czerwonym
*z nieutrudnieniem ruchu* innych nie ma mandatu, a wypadkowość
mają coś dwa razy mniejszą niż w Polsce).
pzdr, Gotfryd
-
46. Data: 2014-10-04 10:13:39
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2014-10-03 o 19:17, Czesław Wiśniak pisze:
> Nie ma obowiązku czytania.
> Niestety do pewnych spraw trzeba dorosnąć. Ale tak juz jest, że w wielu
> istotnych i ważnych kwestiach zawsze jesteśmy te 20 lat do tyłu w stosunku
> do cywilizowanych państw.
> Martwi mnie tylko opór betonu który to opóźnia:/
Do betonu powinno przede wszystkim dotrzeć, że najpierw należałoby
stworzyć sieć możliwie bezkolizyjnych dróg, omijających miejscowości, a
dopiero potem wdrażać takie chore przepisy. Wyjdzie, że przejeżdżając
przez wioskę bez chodnika i pobocza, taniej będzie przepchać samochód,
bo dzielni gminni strażnicy zaraz dojdą do tego, że niezłym biznesem
jest wysyłanie połowy obsady do "cywilnych" spacerów wzdłuż drogi,
podczas gdy druga umundurowana połowa będzie robić zdjęcia.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
47. Data: 2014-10-04 10:20:44
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 3 Oct 2014, Maciek wrote:
> Ostatnio zaobserwowana sytuacja: stoją dwie baby na przejściu
> i plotkują. Obie przodem do jezdni, prawie na zebrze, normalnie 100% że
> chcą przejść.
Owszem, za to powinna być sankcja.
Coś w stylu "utrudnianie ruchu", ale pewnie brakuje dla odmiany
"obrębu przejśca dla pieszych" (bo na samym przejściu zakaz
zatrzymania oczywiście jest, ale potrzeba aby "wchodziło" ono
w głąb chodnika).
Oczywiście, nagłośnienie w mediach też, ale nagłośnienie w mediach
sankcji by zadziałało, a "gołe" nagłośnienie w mediach... już coś
pisałem o "kulturze" :>
pzdr, Gotfryd
-
48. Data: 2014-10-04 10:31:38
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 3 Oct 2014, Cavallino wrote:
> A dla bab muszących poczekać chwilę przed jezdnią,
...problemem jest definicja "chwili".
Tak BTW - jeśli w proponowanych przepisach czegoś brakuje, to zalecanego
sygnału (ze strony pieszych) "jedź, poczekam".
Tak offtopicznie, to w sumie w ogóle brakuje listy takich "zaleceń",
a swojego czasu stosowne przepisy były (np. bodaj do lat 60. ze strony
rowerzystów "będę się zatrzymywał/hamował" w postaci ręki pionowo do góry,
ciekawe jaki promil kierowców dziś jarzy co to znaczy).
pzdr, Gotfryd
-
49. Data: 2014-10-04 10:33:00
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-10-04 10:13, Maciek pisze:
> przez wioskę bez chodnika i pobocza, taniej będzie przepchać samochód,
Jest to jakieś rozwiązanie, można też oddać prawo jazdy, skoro
bezpieczna jazda robi takie trudności.
--
Liwiusz
-
50. Data: 2014-10-04 10:39:26
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 3 Oct 2014, k...@g...com wrote:
> Lepszym przykładem było by że wyjeżdża z bramy.
Przecina drogę, niestety.
Chciałbyś, aby traktor przejeżdżający z pola po jednej stronie drogi
na drugą miał pierwszeństwo i "był w prawie" zatrzymać się w poprzek
któregoś pasa?
pzdr, Gotfryd