eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPierwsze ofiary nowego rejestratora :-) › Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
  • Data: 2011-06-16 13:41:59
    Temat: Re: Pierwsze ofiary nowego rejestratora :-)
    Od: Arek <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-06-16 12:20, Waldek Godel pisze:
    > Dnia Thu, 16 Jun 2011 12:09:25 +0200, Arek napisał(a):
    >
    >> Błąd w rozumowaniu:
    >> 1. Niemcy przestrzegają przepisy, bo one mają sens, czego nie można
    >> powiedzieć o naszych.
    >> 2. Niemcy mniej przestrzegają przepisy u nas, bo są bez sensu. Człowiek
    >> inteligentny, ma naturalną wrogość do otaczającej głupoty.
    >
    > pomijając rzeczywistą debilność niektórych przepisów w PL (np obowiązek
    > świateł w lecie), zwykły kierownik samochodu nie jest od oceniania ich
    > sensowności.

    Tego akurat nie miałem na myśli, bo jest to dość dyskusyjne.

    > Sam fakt, że 50 razy przejechał 120 przez zakręt na którym jest
    > ograniczenie 50 nie znaczy, że znak jest głupi. 51 raz może jechać w
    > deszczu i wyląduje na drzewie (oby tylko) lub na innym samochodzie czołowo.

    Może być tak, że jadąc dozwolone 90 na prostej w deszczu tudzież
    śnieżycy wylecisz z drogi. Absurdalne przykłady można mnożyć.

    Jeżeli chodzi o znaki ograniczeń na zakrętach, to ogrom jest
    niezasadnych. Jaki to ma wpływ? Mianowicie taki, że jest duża szansa, że
    kierowca nie znający drogi, w końcu nie zachowa odpowiedniej czujności
    na tym rzadkim przypadku z zasadnym znakiem.

    Taki przykład ze Skandynawii, tam raczej nie ma ograniczeń na zakrętach
    tylko są zalecenia. Każde jakie napotkałem było wręcz idealne. Efekt
    jest taki, że na każdym zakręcie wypatrywałem takiego znaku bo było to
    po prostu pomocne. W Polsce z jakiegoś powodu tak się nie da.

    > Znaki niestety póki co jeszcze nie mają funkcji wychodzenia na asfalt co
    > godzinę i sprawdzania aktualnej przyczepności i widoczności oraz
    > stosownego dostosowywania wskazań.
    > A to tylko pierwszy z brzegu przykład.

    Owszem pierwszy z brzegu i trochę mało sensowny. Lepszym przykładem jest
    oznaczanie wielokilometrowych obszarów zabudowanych w szczerym polu.
    Oczywiście policja czai się w krzakach gdzieś na prostej. W centrum
    miejscowości na pasach przy np. szkole ich nie ma. Dlaczego? - bo o
    dziwo, tam każdy jednak zwalnia i jedzie przepisowo.


    A.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: