-
91. Data: 2020-06-16 19:31:53
Temat: Re: Piękna orka elektryków :-)
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2020-06-16 o 18:37, cef pisze:
> W dniu 2020-06-16 o 16:39, Poldek pisze:
>> W dniu 2020-06-15 o 23:06, Shrek pisze:
>
>>> Pomyśl, policz. Nie ma możliwości, żeby każdemu zapewnić gniazdko w
>>> garażu. To że jest nawet gniazdko to nie znaczy, że każdy może na raz
>>> z tego gniazdka korzystać. Pokątne ładowanie elektryków działa tylko
>>> dlatego, że robią to nieliczni. Raz że instalacje nie są do tego
>>> przystosowane, dwa że jak się by upowszechniło, to minister finasów
>>> sobie o tym przypomni i się skończy.
>>>
>>
>> Był taki czas na tej ziemi, że benzynę sprzedawali w aptece, a
>> przygniatająca większość ludzi przemieszczała się na nogach lub konno.
>> Pociągów nawet nie było, a statki poruszały się siłą wiatru lub mięśni
>> niewolników. Nie było rurociągów, platform wiertniczych na morzach,
>> rafinerii zajmujących setki hektarów ziemi, linii kolejowych do
>> transportu cystern. Nie było tysięcy stacji benzynowych, które zajmują
>> łącznie tysiące hektarów gruntu. Nie było, a jest. Więc to, że teraz
>> nie ma doprowadzonych do każdego stanowiska w garażu podziemnym
>> przewodów z fazą 32A, to nie znaczy że nie może być. Kilkadziesiąt lat
>> temu większość ludzi w miejscu zamieszkania w ogóle nie miała prądu.
>> Przejście na samochody elektryczne to jest zmiana, która nie odbędzie
>> się z dnia na dzień, ale to nie znaczy, że się nie odbędzie.
>
> Kiedy to będzie wg Ciebie?
>
Jak to ujmują specjaliści od prognozowania na giełdzie "najbliższa
przyszłość pokaże, w którą stronę podąży rynek".
Największy problem z elektryfikacją, to lobby ropne.
-
92. Data: 2020-06-16 19:36:39
Temat: Re: Piękna orka elektryków :-)
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2020-06-16 o 19:31, Shrek pisze:
> W dniu 16.06.2020 o 16:39, Poldek pisze:
>
>> Był taki czas na tej ziemi, że benzynę sprzedawali w aptece, a
>> przygniatająca większość ludzi przemieszczała się na nogach lub konno.
>
> No był. I wtedy nie było możliwości, żeby każdy zatankował na stacji. A
> teraz nie ma możliwości, żeby każdy ładował elektryka w garażu.
>
>> Więc to, że teraz nie ma doprowadzonych do każdego stanowiska w garażu
>> podziemnym przewodów z fazą 32A, to nie znaczy że nie może być.
>
> Mylisz się. _Teraz_ nie ma możliwości, żeby każdy ładował elektryka w
> garażu i problemem nie jest samo gniazdko, bo prąd nie bierze się z
> gniazdka.
>
>> Przejście na samochody elektryczne to jest zmiana, która nie odbędzie
>> się z dnia na dzień, ale to nie znaczy, że się nie odbędzie.
>
> Więc może się kiedyś odbędzie, a może nie. Na tą chwilę nie ma takiej
> możliwości. Na dekadę w przód też nie. Podejrzewam, że jak będzie taka
> możliwość, to nie będzie wykorzystana bo będzie przestarzała.
>
> Hint - będą wymienne ustandaryzowane accu, które wymieniasz na stacji i
> nawet nie jesteś ich właścicielem. Coś na kształt butli z LPG - oddajesz
> starą bierzesz nową i nic więcej cię nie interesuje. A operator albo
> zapewni sobie gruby kabel z napięciem 15kV albo będzie to wręcz woził do
> RPZ gdzie w nocy transformatory buczą z nudów.
>
Albo też w każdym garażu podziemnym i na każdym parkingu na osiedlu
będzie szafka z akumulatorami na wymianę. Niech będzie i tak.
-
93. Data: 2020-06-16 19:46:32
Temat: Re: Piękna orka elektryków :-)
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 16-06-2020 o 19:28, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:rcav4v$9bd$2$C...@n...chmurka.net...
> W dniu 16-06-2020 o 16:50, spider pisze:
>> W dniu 16.06.2020 o 09:20, Cavallino pisze:
>>>> W sensie że zmieni się prawo?
>>>> Bo na razie jest obowiązek odbioru takiego prądu i zakład
>>>> energetyczny nie ma wyjścia.
>>
>>> Owszem, rozlicza to na podstawie licznika, ale jak licznik pokaże że
>>> pobrano z twojej instalacji zero, to dostaniesz w rozliczeniu figę z
>>> makiem.
>
>> Nie ma takiej możliwości, napięcie na inwerterze jest wyższe niż w
>> sieci, więc cały prąd sobie idzie do sieci.
>> Gdzieś w końcu się odbierze.
>
> No chyba, ze z braku odbiorcow, napiecie w sieci podskoczy tak, ze
> przekroczy mozliwosci inwertera, albo tylko zabezpieczenia :-)
To już obowiązek zakładu energetycznego - obstawiam ze to regulują i nie
mogą podać 300 V...
>> Odbiera zakład energetyczny i on się martwi co zrobić dalej.
>
> spuscic w kanal
Jego wola i problem.
W Niemczech np. dopłacali za odbiór.
-
94. Data: 2020-06-16 19:52:56
Temat: Re: Piękna orka elektryków :-)
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Tue, 16 Jun 2020 18:37:20 +0200, cef napisał(a):
> Kiedy to będzie wg Ciebie?
Podejrzewam że to jest pytanie retoryczne za którym po prostu stoi twoja
niewiara w przyszłą dominację elektryków. Więc śledź trendy. Wzrost
ilości elektryków i infrastruktury, wzrost ilości badań technicznych
dot. baterii oraz wdrażanie kolejnych technologii. Zmiany na rynku
wytwórców energii. Stare elektrownie osiągają kres używalności. Buduje
się nowe, niekoniecznie węglowe. Powstają prace studialne i pierwsze
wdrożenia energetyki rozproszonej. A trendy ekstrapoluj. Tam gdzie się
przetnie krzywa ekstrapolowanych trendów z prostą poziomą obrazującą
twoje oczekiwania, na osi poziomej znajdziesz datę :)
--
Jacek
I hate haters.
-
95. Data: 2020-06-16 20:05:35
Temat: Re: Piękna orka elektryków :-)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.06.2020 o 19:36, Poldek pisze:
> Albo też w każdym garażu podziemnym i na każdym parkingu na osiedlu
> będzie szafka z akumulatorami na wymianę. Niech będzie i tak.
Raczej nie będzie. Jest problem ze zbudowaniem a potem kontrolowaniem
infry zapewniającą w sposób rozproszony dużą moc. Szansą jest ładowanie
tego poza szczytem w sposób mniej więcej zcentralizowany. Przy czym nie
będzie to raczej garaż. Pomijając problem z dostarczeniem mocy do
każdego garażu, gdzie przez większość czasu infra nie będzie
wykorzystywana, to akusy swoje ważą, więc przydałaby się jakaś
hydraulika która robiła by to automatycznie. Ponadto ktoś musiałby to
obsługiwać, jakiś operator musiałby zapewniać rotację akususów. Nie
mówię, że nie da się tego zrobić, podobnie jak można sobie wyobrazić wąż
z ropą i benzyną w każdym garażu. Ale po co?
--
Shrek
-
96. Data: 2020-06-16 20:05:38
Temat: Re: Piękna orka elektryków :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rcb0hp$ahb$1$C...@n...chmurka.net...
W dniu 16-06-2020 o 19:28, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
>>>>> W sensie że zmieni się prawo?
>>>>> Bo na razie jest obowiązek odbioru takiego prądu i zakład
>>>>> energetyczny nie ma wyjścia.
>>
>>>> Owszem, rozlicza to na podstawie licznika, ale jak licznik pokaże
>>>> że pobrano z twojej instalacji zero, to dostaniesz w rozliczeniu
>>>> figę z makiem.
>
>>> Nie ma takiej możliwości, napięcie na inwerterze jest wyższe niż w
>>> sieci, więc cały prąd sobie idzie do sieci.
>>> Gdzieś w końcu się odbierze.
>
>> No chyba, ze z braku odbiorcow, napiecie w sieci podskoczy tak, ze
>> przekroczy mozliwosci inwertera, albo tylko zabezpieczenia :-)
>To już obowiązek zakładu energetycznego - obstawiam ze to regulują i
>nie mogą podać 300 V...
owszem, reguluja, ale jak dostawcow bedzie wiecej niz odbiorcow, to
nie dadza rady wyregulowac :-)
Wiec i twoj inwerter powinnien miec zabezpieczenie, zeby za duzego
napiecia nie podac.
>>> Odbiera zakład energetyczny i on się martwi co zrobić dalej.
>> spuscic w kanal
>Jego wola i problem.
>W Niemczech np. dopłacali za odbiór.
przez pare godzin. A potem doplate rozkladali na wszystkich odbiorcow
przez caly rok :-)
Wymienne akumulatory - to by bylo cos. Wracasz do domu, a tam pelny
akumulator czeka ...
Albo faktycznie wodor - robisz sobie do zbiornika, tankujesz do
samochodu, w dluzszej trasie tankujesz szybko ...
J.
-
97. Data: 2020-06-16 20:36:09
Temat: Re: Piękna orka elektryków :-)
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-06-16 o 19:52, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Tue, 16 Jun 2020 18:37:20 +0200, cef napisał(a):
>
>> Kiedy to będzie wg Ciebie?
>
> Podejrzewam że to jest pytanie retoryczne za którym po prostu stoi twoja
> niewiara w przyszłą dominację elektryków. Więc śledź trendy. Wzrost
> ilości elektryków i infrastruktury, wzrost ilości badań technicznych
> dot. baterii oraz wdrażanie kolejnych technologii. Zmiany na rynku
> wytwórców energii. Stare elektrownie osiągają kres używalności. Buduje
> się nowe, niekoniecznie węglowe. Powstają prace studialne i pierwsze
> wdrożenia energetyki rozproszonej. A trendy ekstrapoluj. Tam gdzie się
> przetnie krzywa ekstrapolowanych trendów z prostą poziomą obrazującą
> twoje oczekiwania, na osi poziomej znajdziesz datę :)
>
Jeśli przypisujesz mi niewiarę w dominację elektryków, to przyznam,
że trafiony zatopiony - ze wskazaniem na dominację.
Ale czy pytanie retoryczne?
Nie dominacja, ale upowszechnienie elektryków ze względu na trendy rozwoju
przemysłowego jest realne i takie przewiduję. Bo będzie to wspierane
przez rządy,
w ramach wypychania smogu z miast. Komunikacja miejska, potem strefy E
Ale dla lobby produkcyjnego będzie obojętne
co produkują jeśli ludzie będa to kupować. Zależy to od wielu
niewymienionych
czynników ale chciałbym wiedzieć jakie masz zdanie odnośnie
perspektywy czasowej: to 10-50 lat czy 100-200?
Wg mnie to kwestia bardziej 200 niż 50 ale prędzej pójdzie to w zupełnie
innym
kierunku---> powietrze, wodór.
W dziedzinie elektroniki postęp był ogromny w ostatnich 30 latach,
w elektryczności raczej zastój.
-
98. Data: 2020-06-16 20:57:49
Temat: Re: Piękna orka elektryków :-)
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2020-06-16 o 20:05, Shrek pisze:
> W dniu 16.06.2020 o 19:36, Poldek pisze:
>
>> Albo też w każdym garażu podziemnym i na każdym parkingu na osiedlu
>> będzie szafka z akumulatorami na wymianę. Niech będzie i tak.
>
> Raczej nie będzie. Jest problem ze zbudowaniem a potem kontrolowaniem
> infry zapewniającą w sposób rozproszony dużą moc. Szansą jest ładowanie
> tego poza szczytem w sposób mniej więcej zcentralizowany. Przy czym nie
> będzie to raczej garaż. Pomijając problem z dostarczeniem mocy do
> każdego garażu, gdzie przez większość czasu infra nie będzie
> wykorzystywana, to akusy swoje ważą, więc przydałaby się jakaś
> hydraulika która robiła by to automatycznie. Ponadto ktoś musiałby to
> obsługiwać, jakiś operator musiałby zapewniać rotację akususów. Nie
> mówię, że nie da się tego zrobić, podobnie jak można sobie wyobrazić wąż
> z ropą i benzyną w każdym garażu. Ale po co?
>
W skali bloku mieszkalnego podprowadzenie kabla 125A/400V (daje prawie
90kW mocy), czy dwóch takich kabli to nie jest problemat nie do
przejścia. Ładowanie może się odbywać w nocy, a w dzień na zmniejszonych
obrotach. Pojedyńczy akumulator nie musi ważyć tonę. To mogą być kostki
po 5 kg, które się dokłada jak paluszki.
Jeszcze wracając do tego, co pisałeś we wcześniejszym poście, że TERAZ
nie ma gniazdek większej mocy w garażach. Nie ma, bo jest mało
samochodów elektrycznych. Pojawi się popyt, pojawią się gniazdka. W
domach jednorodzinnych (szeregowcach itp.) bez problemu można mieć
"siłę" i wiele osób ją ma. W wielu zakładach pracy jest dużo prądu,
bardzo często przez większość czasu niewykorzystywanego. Ładowarka na
parkingu pod zakładem pracy będzie bonusem podobnym do obecnie
stosowanych pakietów medycznych itp.
-
99. Data: 2020-06-16 21:01:24
Temat: Re: Piękna orka elektryków :-)
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Tue, 16 Jun 2020 20:36:09 +0200, cef napisał(a):
> to 10-50 lat czy 100-200?
Za 10 lat sam kupisz swojego pierwszego elektryka.
--
Jacek
I hate haters.
-
100. Data: 2020-06-16 21:25:29
Temat: Re: Piękna orka elektryków :-)
Od: WS <L...@c...pl>
On Tuesday, June 16, 2020 at 8:57:54 PM UTC+2, Poldek wrote:
> W skali bloku mieszkalnego podprowadzenie kabla 125A/400V (daje prawie
> 90kW mocy), czy dwóch takich kabli to nie jest problemat nie do
> przejścia.
Tak sobie, ktos musi za to zaplacic, zwlaszcza, jesli wymaga to kopania w miescie...
> Pojedyńczy akumulator nie musi ważyć tonę. To mogą być kostki
> po 5 kg, które się dokłada jak paluszki.
Juz widze chetnych ;) teraz to wiekszosc by bezprzewodowo chciala, zeby kablem sie
nie wybrudzic, a nie w sukience do pracy podlaczac ~10 aku po te ~5kg ;)
>
> Jeszcze wracając do tego, co pisałeś we wcześniejszym poście, że TERAZ
> nie ma gniazdek większej mocy w garażach. Nie ma, bo jest mało
> samochodów elektrycznych. Pojawi się popyt, pojawią się gniazdka.
tez prosto nie bedzie, mam garaz, 6A ma kazdy w garazowcu, pewnie zwiekszenie mocy
jest wykonalne, tylko jak znam zycie przekroj przewodow jest jak najmniejszy
(koszty...), czyli trzeba nowe, a to wymaga przejscia przez kilka/nascie/dziesiat
prywatnych garzy, zgody wlascicieli itp...
Chcialem w bloku zrobic 3f z wieksza moca, to OK, projekt i nowa instalacja od
parteru na moj koszt (tu akurat prosciej, bo jest pion instalacyjny, wiec nie trzeba
przez mieszkania ciagnac)
> W domach jednorodzinnych (szeregowcach itp.) bez problemu można mieć
> "siłę" i wiele osób ją ma.
tez zalezy od lokalizacji i dostepnych mocy transformaorow...
> W wielu zakładach pracy jest dużo prądu,
> bardzo często przez większość czasu niewykorzystywanego.
tak, glownie w nocy, a kazdy by chcial ladowac w dzien gdy przyjechl do pracy ;)
Wg mnie ladowanie wiekszej ilosci elektrykow w garazowcach jak moj (3 kondygnacje,
kilkaset garazy) jest malo realne... Instalacje byly tam robione przy wspolczynnikach
jednoczesnego uzywania bliskich 0... Cala elektryka do wymiany... a sporo ma
wydzielona wlasnosc notarialnie i spoldzielnia nie ma opcji prowadzic prac bez zgody
wszystkich wlascicieli...