Agent pisze:

> Przyznam że nie zbadałem sprawy dokłanie ale zgłosiłem do allegro i
> przypuszczam że nie ja sam. Do tej pory nie dostałem odpowiedzi. Konto
> gościa zostało zablokowane i na tym koniec. Być może dlatego że nikt się
> nie chciał szarpać do sądach o taką kwotę i dlatego się mu upiekło. Ja
> wiem że niby sami jesteśmy sobie winni ale każdy lub prawie każdy wie
> jak działają nasze sądy. Sprawa ciągnaca sie kilka lat i byc może
> jeszcze dojeźdżanie gdzies do Warszawy.

U mnie sprawca był z okolic odległych jakieś 150 km, a wcale nie
musiałem jechać tam na przesłuchanie tylko do najbliższego komisariatu.
Prowadzący sprawę przekazują zlecenia spisania zeznań właśnie do miejsca
zamieszkania pokrzywdzonego. Najfajniejsze jest to, że człowiek dostał
zawiasy, ale za to musiał naprawić szkodę, innymi słowy dostałem z
powrotem całą kasę jaką mu wpłaciłem.
Pozdrawiam,
Grzegorz

ps.
Od tamtego czasu wszystkie oszustwa zgłaszam na policję. Sprawa
kolejnego delikwenta już jest w sądzie. Oszukiwał ludzi na 10 zł, 20 zł
za zdjęcie simlocka, mnie na jakieś 50 czy 60 zł - miał mi coś przysłać.
Oszukał wiele osób, ale każdy machał ręką na niewielką kwotę. I był tak
bezczelny, że wprost na gg mi napisał, że mnie oszukał i że towaru nie
przyśle. No to się doigrał...