wywołała 33 mandaty z fotoradaru

"... dojeżdżała do urządzenia (dop. fotoradaru) z "normalną" prędkością
i hamowała gwałtownie tuż przed słupem, by - następnie - po jego
minięciu - dodać gazu"

Przypomina mi to to puste stworzenie, które by mnie skasowało bo ślisko
było i myślało, że ja za nią będę myślał a w reakcji na moje uwagi
stwierdziło "Ale ja jestem bogata".

"Niewykluczone, że niedoinformowana kierująca uniknie odpowiedzialności.
Jej ojciec złożył odwołanie od naliczonych kar, bowiem od momentu
przewinienia minęło już ponad dziesięć miesięcy, co oznacza, że sprawy
powinny zostać przedawnione. Nie wiadomo jednak, ile jeszcze mandatów
pojawi się w jego skrzynce pocztowej przy okazji kolejnej wizyty
listonosza. Dopytywany przez miejscowych dziennikarzy mężczyzna
przyznał, że początkowo zastanawiał się, czy nie wskazać jako kierowcy
babci, która - chociaż posiada prawo jazdy - nie jeździ autem od blisko
dekady. Ostatecznie uznał jednak, że wyjawi prawdę, by... nie dawać
złego przykładu córce."

To nie tylko w Polsce sprawy przedawniają się? :-)

I nie tylko w Polsce wskazuje się inne osoby? :-)

Niestety mają tam też swoich obłąkańców covidowych. :-)

http://niusy.pl/@motoryzacja.interia.pl/aee

do góry

On Thu, 5 Aug 2021 13:10:09 +0200, ii wrote:
> wywołała 33 mandaty z fotoradaru
> "... dojeżdżała do urządzenia (dop. fotoradaru) z "normalną" prędkością
> i hamowała gwałtownie tuż przed słupem, by - następnie - po jego
> minięciu - dodać gazu"

Ha - czyli u nich jest "normalna predkosc" :-)

Ale o co chodzi - zbyt gwaltownie hamowala, za pozno?
czy on lapal z duzej odleglosci ?


> Przypomina mi to to puste stworzenie, które by mnie skasowało bo ślisko
> było i myślało, że ja za nią będę myślał a w reakcji na moje uwagi
> stwierdziło "Ale ja jestem bogata".

Trzeba miec fantazje i pieniadze synku :-)

> "Niewykluczone, że niedoinformowana kierująca uniknie odpowiedzialności.
> Jej ojciec złożył odwołanie od naliczonych kar, bowiem od momentu
> przewinienia minęło już ponad dziesięć miesięcy, co oznacza, że sprawy
> powinny zostać przedawnione. Nie wiadomo jednak, ile jeszcze mandatów
> pojawi się w jego skrzynce pocztowej przy okazji kolejnej wizyty
> listonosza. Dopytywany przez miejscowych dziennikarzy mężczyzna
> przyznał, że początkowo zastanawiał się, czy nie wskazać jako kierowcy
> babci, która - chociaż posiada prawo jazdy - nie jeździ autem od blisko
> dekady. Ostatecznie uznał jednak, że wyjawi prawdę, by... nie dawać
> złego przykładu córce."
>
> To nie tylko w Polsce sprawy przedawniają się? :-)

Masz na mysli, ze istnieje przedawnienie, czy ze tam tez nikt nie
wysyla na biezaco ?

Przedawnienie to chyba nie nasz pomysl - pewnie zaborcy przywlekli.

> I nie tylko w Polsce wskazuje się inne osoby? :-)

W wielu krajach kary sa bardziej surowe, wiec sie nie dziw, ze
kombinuja :-)

J.

do góry

On 05/08/2021 12:10, ii wrote:
> wywołała 33 mandaty z fotoradaru
>
> "... dojeżdżała do urządzenia (dop. fotoradaru) z "normalną" prędkością
> i hamowała gwałtownie tuż przed słupem, by - następnie - po jego
> minięciu - dodać gazu"
>
> Przypomina mi to to puste stworzenie, które by mnie skasowało bo ślisko
> było i myślało, że ja za nią będę myślał a w reakcji na moje uwagi
> stwierdziło "Ale ja jestem bogata".
>
> "Niewykluczone, że niedoinformowana kierująca uniknie odpowiedzialności.
> Jej ojciec złożył odwołanie od naliczonych kar, bowiem od momentu
> przewinienia minęło już ponad dziesięć miesięcy, co oznacza, że sprawy
> powinny zostać przedawnione. Nie wiadomo jednak, ile jeszcze mandatów
> pojawi się w jego skrzynce pocztowej przy okazji kolejnej wizyty
> listonosza. Dopytywany przez miejscowych dziennikarzy mężczyzna
> przyznał, że początkowo zastanawiał się, czy nie wskazać jako kierowcy
> babci, która - chociaż posiada prawo jazdy - nie jeździ autem od blisko
> dekady. Ostatecznie uznał jednak, że wyjawi prawdę, by... nie dawać
> złego przykładu córce."
>
> To nie tylko w Polsce sprawy przedawniają się? :-)
>
> I nie tylko w Polsce wskazuje się inne osoby? :-)
>
> Niestety mają tam też swoich obłąkańców covidowych. :-)
>
> http://niusy.pl/@motoryzacja.interia.pl/aee

Masz, ten tez jest dobry:
https://www.independent.co.uk/news/uk/home-news/spee
ding-license-fined-driver-b1877329.html
W UK mozna miec 12 punktow w ciagu dwoch lat. Normalnie gdyby nie sad to
za kazde jedno zdjecie zaplacilby ?100.

do góry

W dniu 05.08.2021 o 13:18, J.F pisze:
> On Thu, 5 Aug 2021 13:10:09 +0200, ii wrote:
>> wywołała 33 mandaty z fotoradaru
>> "... dojeżdżała do urządzenia (dop. fotoradaru) z "normalną" prędkością
>> i hamowała gwałtownie tuż przed słupem, by - następnie - po jego
>> minięciu - dodać gazu"
>
> Ha - czyli u nich jest "normalna predkosc" :-)

Tak, i jeszcze mają normalną prędkość :-)

>
> Ale o co chodzi - zbyt gwaltownie hamowala, za pozno?
> czy on lapal z duzej odleglosci ?

No chyba myślała, że działa jak fotokomórka. W sumie nie jest to
specjalnie dziwne.

>
>
>> Przypomina mi to to puste stworzenie, które by mnie skasowało bo ślisko
>> było i myślało, że ja za nią będę myślał a w reakcji na moje uwagi
>> stwierdziło "Ale ja jestem bogata".
>
> Trzeba miec fantazje i pieniadze synku :-)

Nie o tym była reklama :-)

>
>> "Niewykluczone, że niedoinformowana kierująca uniknie odpowiedzialności.
>> Jej ojciec złożył odwołanie od naliczonych kar, bowiem od momentu
>> przewinienia minęło już ponad dziesięć miesięcy, co oznacza, że sprawy
>> powinny zostać przedawnione. Nie wiadomo jednak, ile jeszcze mandatów
>> pojawi się w jego skrzynce pocztowej przy okazji kolejnej wizyty
>> listonosza. Dopytywany przez miejscowych dziennikarzy mężczyzna
>> przyznał, że początkowo zastanawiał się, czy nie wskazać jako kierowcy
>> babci, która - chociaż posiada prawo jazdy - nie jeździ autem od blisko
>> dekady. Ostatecznie uznał jednak, że wyjawi prawdę, by... nie dawać
>> złego przykładu córce."
>>
>> To nie tylko w Polsce sprawy przedawniają się? :-)
>
> Masz na mysli, ze istnieje przedawnienie, czy ze tam tez nikt nie
> wysyla na biezaco ?

Ogólnie.

>
> Przedawnienie to chyba nie nasz pomysl - pewnie zaborcy przywlekli.
>
>> I nie tylko w Polsce wskazuje się inne osoby? :-)
>
> W wielu krajach kary sa bardziej surowe, wiec sie nie dziw, ze
> kombinuja :-)

Wszędzie kombinują, ale nie wszędzie przyznają się do tego.

do góry