eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPerfect - Ale w koło jest wesoło... Skąd takie słowa? › Re: Perfect - Ale w koło jest wesoło... Skąd takie słowa?
  • Data: 2016-06-30 19:57:20
    Temat: Re: Perfect - Ale w koło jest wesoło... Skąd takie słowa?
    Od: "HF5BS" <h...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnnna5kt.41t.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    >> Oo... ruchome piaski, one puszczają wodę... to i dla budynków mało dobre.
    >> Ale cóż, Warszawa, jak Londyn, na piaskach leży. Jak koło mnie budowano
    >> wieżowiec, to podobno 4 razy wodę ściagano, tak mi sąsiadka mówiła, miała
    >> lepszy widok na to miejsce z okina, niż ja. Piaski, piaski piaski.
    >
    > Osiedle Gocław zbudowane na byłym lotnisku tak ma, że gdy wysoka woda
    > wypełni przestrzeń między wałami, to jest na poziomie pierwszego lub
    > drugiego piętra tego osiedla. Holendrzy, którzy za Sasa osuszali Saską
    > Kępę i sypali Wał Miedzeszyński, tak to pomyśleli, by zielony teren
    > późniejszego lotniska był rezerwowym obszarem zalewowym, polderem
    > gromadzącym nadmiar wiślanej wody. Ja wciąż dobrze pamiętam ten

    Coś jak wrocławski Kozanów. Pobudowano i był wielki płacz w '97.

    > poprzeczny wał, przez który trzeba było przejść, gdy się szło popatrzeć
    > na samoloty. On miał dalej chronić zabudowania, gdyby w czasie powodzi
    > planowo przekopany został wiślany wał powyżej Saskiej Kępy. Po zbudowaniu
    > osiedla Gocław, w imę sprawiedliwości społecznej tego poprzecznego wała
    > zlikwidowano.

    W ogóle tam, gdzie się buduje, likwiduje się wały, które napotyka się po
    drodze.

    >
    >> W podziemnym parkingu chyba najniższy poziom jest w ogóle nieczynny,
    >> albo często wyłaczany. Ludzie mi też potwierdzali, że woda się leje.
    >> Choć smołowali obficie fundamenty... Heh... a jak pewnemu architektowi
    >> powiedziałem, co widziałem z góry, to powiedział coś w stylu "ojej, tak
    >> się
    >> buduje domy parterowe", a pobudowano połączony rząd budynków
    >> 3-piętrowych...
    >
    > Na tymże Gocławiu jest trochę domów, które w planach miały dziesięć czy
    > więcej pięter, a w trakcie budowy poprzestano na kilku. I to mimo dość
    > tęgich fundamentów. Bagienko pod spodem tego nie wytrzymuje.

    No, pieprzyli się z tym Orlikiem bardzo długo. Mętnie pamiętam, jak z Ojcem
    chodziłem oglądać szybowce i spadochroniarzy.
    Nawet budowa mojego osiedla:
    http://arbiter.pl/files/g/2_7147_270_7095.jpg
    https://www.google.pl/maps/@52.232708,21.0804041,17z
    /data=!3m1!1e3
    http://remont38m2.blox.pl/resource/przycz2.jpg
    jak się przyjrzeć, została podyktowana obecnością lotniska, które i tak
    krótko po wybudowaniu osiedla poszło się, wiecie co...
    To widać linię, jaka pewnie była podyktowana minimalną wysokością przelotu
    nad budynkami i pewnie 10 lat później już by się nie bujali tak z obcinką
    pięter...
    Nie znalazłem pewnego bardzo konkretnego zdjęcia, znacznie lepiej
    przedstawiającego to, o co mi chodzi... ale i na tych coś-tam widać.
    Ktoś mi mówił, że moje osiedle jest zrobione na podsypce... i mimo, że stoi
    już ponad 40 lat, nie dotarły jeszcze do mnie wieści o podciekaniu wodą,
    nawet specjalnie wilgotno nie jest w piwnicach. To prawda, grunt i budynek
    pracuje, co widać po łączeniach. Ale jest suchy. A budynek obok, nowego
    osiedla, niebawem z piaskami spłynie. Przewidziałem to, zanim go wybudowali.

    > Nic się nie stało, dysk nie uległ żadnej awarii, to płytę główną coś
    > lekko nadwątliło. Dyski mają prostą płytę elektroniki, z reguły dobrze

    Jednak bym pokusil się o domysły, że woda, skażona cementem (a wapno jest
    elektrolitem jak się masz), niewypłukana, lecz tylko wyschnięta, jak tylko
    załapała wilgoci, o którą w piwnicy nietrudno nawet mimo braku wody, nie
    muszę dalej mówić, co mogła zrobić.

    > polakierowaną. A skoro do wnętrza mechanizmu woda się nie dostała, to
    > nic nie mogła zepsuć.

    W mechanizmie zapewne nie, ale na zewnątrz w elektronice, jak najbardziej.

    --
    Koroną starców jest ich siwizna (PD)Biblia
    (dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
    i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: