>> W zasadzie to nawet histogram nie musi byc - mozna linijke
>> diodowa zrobic ponizej wizjera w polu widzenia oka...
>
> Znaczy się, że co? Czym ten pomysł się różni od obecnej drabinki?
> Chodzi o zaznaczenie całego zakresu występującej dynamiki (z jakimś
> sensownym progowaniem), nie tylko jego środka?

Tak calego - na linijce mozna zapalic diody w zakresie
od-do jesli wystepuje sygnal na histogramie.
Jesli histogram dobije do zera z ktoregos konca to
skrajna diodka moglaby migac sygnalizujac obciecie.
Dodatkowo w miejscu najwyzszego piku w histogramie
dioda moglaby byc zgaszona. Lub zastosowac zmienna
jasnosc itd. pomyslow na konkretna realizacje jest sporo.

Najwazniejsze jest to, ze przy obecej technologii calosc
moznaby zrealizowac w postaci trzech cieniutkich linii
R/G/B umieszczonych pod czy nad obrazem w wizjerze lub na
obrazie robiac projekcje na matowke.

A linijke do muzeum techniki ;)

q